Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gugugaga

mój facet to palant:(

Polecane posty

Gość gugugaga

Mieszkamy razem, mamy 8-miesięczną córkę. On nic nie robi w domu, córką rzadko się zajmuje. Przeklina do mnie, wrzeszczy na mnie i na dziecko, wiecznie ma jakieś problemy do mnie. Dzisiaj odkąd wrócił z pracy nie było go aż do teraz, nie odbierał telefonów, jak przyjechał powiedział że wystarczy że on pracuje i już nic więcej nie musi robić... Zastanawiam się czy nie wyprowadzić sie do mamy z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
eee tam jest super wydaje ci sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
a ty comamusina coreczka zajmlij sie mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
dziecko ile ty masz lat bylo myslec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
Przedtem on był całkiem inny, zmienił się po urodzeniu dziecka. ja się staram żeby było miedzy nami dobrze, próbuje z nim rozmawiać, ale potrzebuje też pomocy bo jestem z dzieckiem 24/7 i czasem już mam dosyć. To w końcu też jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zastanawiaj się tylko się wyprowadź. On wtedy albo uświadomi sobie swoje błędy i zobaczy, że mu Was brakuje i będzie prosił byście wróciły albo poczuje ulgę i nie będzie chciał Waszego powrotu. Wtedy będziesz miała czarno na białym i najlepiej wyprowadź się jak on będzie w pracy żeby wrócił już do pustego mieszkania. Takie moje zdanie. Nie pozwól tak traktować siebie i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
lolololool: nie potrzebuję twoich zbędnych komentarzy. I nie jestem dzieckiem, mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to kogo obchodziiiiiiiiii
przed urodzeniem byl inny bo to zapewne byla wpadak:D A TY JESTES NIE DOJRZALA GÓWNIARA A TWOJ KOCHAS JESZCZE GORSZY:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to kogo obchodziiiiiiiiii
22 LATA O BARDZO JESTES DOROSŁA:o:D::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
Widzę, że niektórzy forumowicze to samo dno. Ja mam w życiu ciężko, ale was mi jest żal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
To nie była wpadka, bo obydwoje chcieliśmy tego dziecka i było ono planowane. A teraz zostałam z tym wszystkim sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjkgjk
ile byliscie razem zanim cie zapłodnił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
22 lata loooo jakie dorosla idz dziecko nastudia a nie bylo sie pieprz....szkoda tylko tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udfhvgd
Przeroslo go bycie ojcem. Skoro masz 22 lata to jestes jeszcze bardzo mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
na studia*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pplanowane taaaaaaaaaaa nie dorosliscie do tego by juz miec dzieci dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
jesteśmy razem już prawie 6 lat. Mieszkamy razem od tej pory, kiedy urodziła się córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoijio
pamiętaj, że partner to twoje odbicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
A studia mam już prawie skończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
sluchaj czego tysie spodziewalas ze co bedzie siedzial z dzieckiem no prosze cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
to jak tak to nie siedzisz non stop z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
Wiem, że jestem młoda, ale myślałam, że to facet na dobre i złe i że zawsze będzie między nami ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoijio
trza było najpierw zamieszkać i sprawdzić go jaki jest na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololool
mialas 20lat ja zaszlas w ciaze ile on ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
Słuchaj ,odkąd dziecko się urodziło, przerwałam studia, więc siedzę cały czas w domu. Mam skończony licencjat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugaga
miałam 21 lat, on jest rok starszy. Teraz mam skończone 22 lata. I to nie jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gugugaga a co ty myslalas ze zycie to sielanka????:D razem 6 lat hahahahahaha dziecko planowane w wieku 22 lat wpadka jak nic hahahahaha a ty samo jeszcze jestes DZIECKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×