Moja dziewczyna byla molestowana

Witam, mam pewien problem z dziewczyna ktora poznalem jakis miesiac temu, dogadujemy sie swietnie i dawno nie poznalem takiej cudownej osoby ale wczoraj poszlismy pierwszy raz do lozka i bylo to dziwne przezycie... na poczatku wszystko gralo, ona byla bardzo podniecona i chciala tego jednak po 3-4 minutach od rozpoczecia stosunku powiedziala ze nienawidzi seksu i sie rozplakala, troszke porozmawialismy i powiedziala ze to przez zle wspomnienia z dziecinstwa i ze byla molestowana. Powiedziala rowniez ze bardzo chcialaby seksu z tym ze podczas stosunku wracaja do niej zle wspomniania im dluzej to trwa tym gorzej, jest rowniez bardzo delikatna. Moze potraficie mi poradzic, jak mam sie zachowac w tej sytuacji ? Jak moge jej pomoc? Co robic zeby sprawic jej najwieksza przyjemnosc? Bardzo mi na niej zalezy, prosze o pomoc.

do psychologa/seksuologa.

Po pierwsze - Ty i ona RAZEM, jeśli faktycznie na związku Ci zależy do seksuologa/psychologa, zależy gdzie tam bliżej będzie. Sam tu nie zdziałasz, bo to są bariery psychiczne, które będą istniały niezależnie od jej woli, myśli które będą się jej włączały w tych momentach. Ona musi po prostu poradzić sobie ze swoją przeszłością, a Ty jej musisz przy tym pomóc. Pod okiem specjalisty.

Garremu znów elokwencja wróciła, a prostactwo zostało na innym temacie cóż za przemiana.

Bo GARRY taki kafetarianowy Dr Jekyll i Mr Hyde:)

Na to wygląda haha

Moja na szczęście nie

Myślę że miłość i oddanie są dla twojej dziewczyny bardzo ważne ale tak trudną sprawę należałoby spróbować rozwiązać wizytą u psychologa.Pomoc specjalisty jest niezbędna by zmory przeszłośći przestały mieć wpływ na jej życie/ Rozmowa z kompetentną osobą powinna pomóc w przełamaniu traumy.Nie ma na czekać.

długo to potrwa musisz być cierpliwy; sami sobie nie poradzicie i psycholog też raczej tego nie zrobi radzę seksuologa

Moja była tak miała. Podczas seksu nagle jakieś wstawki z przeszłości, nazywała to "flashbackami". Loda nie zrobi, bo nie może, ale wytłumaczyła to w miły sposób. Reszta spraw łóżkowych w sumie nie tak źle, tylko jak coś próbowaliśmy robić inaczej, to zaesze te "flashbacki". O dziwo marihuana pomogła.

Nie słuchaj Garrego - to podła gadzina.

Wjeżdzacie na Garrego bo bezlitosnie kara napalonych gówniarzy i wie o czym mówi.A ty Pawle posłuchaj jego rad.Dodatkowo odpuść sobie narazie seks a bardziej skup się na uczuciu bycia z nią.Musisz być kurewsko troskliwy wrażliwy i kochający że tak się wyraże.Ona ma skakać z 8 piętra z zawiązanymi oczami mając pewność że zawsze ją złapiesz ( przenosnia ) :d Kiedy poczuje się przy tobie bezpieczna ta bariera zniknie.Oczywiście taka historia zostawiła ślad na jej psyhice i on nigdy nie zniknie ale musisz spróbować go zmniejszyć :)

Moja siostra przeszła podobne przeżycia. Dziewczyna stała się płochliwa, bardzo zamknęła się w sobie, w pewnym momencie dotknęła ją niewyobrażalna apatia i stany graniczące z napadami histerii. Długo zbierała się w sobie, by cokolwiek komukolwiek powiedzieć. W końcu przyszła do mnie, choć wydusiła to z trudem. W tym momencie ma jednego faceta już... od czterech lat, a mimo wszystko czasem zdarza się tak, że po wizytach u niego ryczy w poduszkę, jak sama tłumaczy: "Bez powodu". Przeszłość wraca pełną parą, co objawia się dziwnymi efektami. Twojej dziewczynie będzie potrzebna masa wsparcia, brak nacisku i nachalności, otwartość i przejaw zaufania, lojalności. Z tym, że jeśli sama nie będzie miała chęci/siły./motywacji, by uporać się z demonami własnej przeszłości, to do niczego konstruktywnego nie dojdziecie, nawet jeśli przyszłoby Wam wskrzesić doktora Freuda i poprosić o pomoc. =]

Twoja dziewczyna potrzebuje dłuższej terapii u dobrego fachowca. Spróbujcie zacząć od psychologa, żeby mogła poradzić sobie z traumą i wspomnieniami. Potem, jeśli Ci na niej zależy, wybierz się z nią do seksuologa.

ona potrzebuje ślubu kościelnego aby oddalić się od duchów przeszłości. Kontynuowanie nielegalnych związków pogorszy sytuacjię. Kto kocha naprawdę to zrozumie.