Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ttetka

Czy któraś z Was nie korzystała ze szczepień skojarzonych?

Polecane posty

Gość kamelitka
mówicie że matki wolą szczepionki za darmo że żałują pieniędzy na dziecko wolą im zadawać więcej bólu itp. Ja rozumiem że chcecie chronić dzieci ale potem takie dziecko nie daje sobie rady w życiu ponieważ od małego było chronione przed wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, jak się ma dziecko nie jest się pępkiem świata, na dziecku świat się przecież nie kończy, zaoszczędziłam na jednym źeby mieć na coś innego, ale wam to mało, trzeba szczepić skojarzonymi bo dziecko ma mniej bólu, przecież ono i tak tego nie pamięta, nie raz w swoim życiu się uderzy i to bardziej będzie bolało niż ukłucie w rączkę, moja córka rok temu sparzyła sobie nogę przeze mnie, bo nie przytrzymałam jej miseczki z zupką a gwałtownie się ruszyła, nie przewidziałam tego,ale takie rzeczy się zdarzają i co mam się pociąć z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yazzzzz
ślubniczka bo większość z kafe kwok ma traume po szczepieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę różnice między moim dzieckiem a koleżanki, ja na moje dziecko od zawsze nie uważałam, to znaczy nie biegłam na każde jej kwiknięcie, dzięki czemu teraz się np. wywróci potłucze (jak to dziecko) nie zanosi się płaczem, tylko otrzepie rączki i biegnie dalej dziecko kolezanki nie umialo chodzic na 1,5roku bo na kazde jej slowko kazdy biegl nie bala sie sama chodzic bo zawsze z mama za reke, bo przeciez mogla by sie przewrocic i uderzyc, ja nie szczepilam ona tak, bo przeciez dziecko nie moze plakac-.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttetka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pitole jakie pierdy
Szczepie dziecko szepionką w której jest jak najmniej konserwantów czyli metali ciężkich rtęci i innych wpływających negatywnie na życie zdrowie i późniejszy rozwój intelektualny dziecka. Nie chce żeby dziecko było upośledzone, żeby zachorowało lub żeby miało kiepska pamięć i źle uczyło się w szkole,nie chce przekreślac jego szczęścia głupimi szczepionkami! W dupie mam natomiast ukłucia i inne pierdy na które są sposoby żeby znieczulić, a wiadomo że mądra matka tak wychowuje żeby nie wyhodowac dupy wołowej i ofiary losu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż pracuje w firmie farmak.
I szczepiliśmy tymi państwowymi tylko mmr daliśmy odpłatny,bo ten na ubezpieczenie zawiera etylortęć. Największa liczba kłuć to 3,a były i takie gdzie była 1 lub 2-a nie żadne 5 czy 6! Każda szczepionka zawiera konserwaty,a te skojarzone mają ich więcej,bo zawierają nie tylko kombinację szczepionek,ale i kombinację konserwantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szczepie darmwoymi
szczepionkami ale tylko dlatego że mnie nie stać zwyczajnie na płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×