Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaciekawion

Marty pies w lesie - kto ma się tym zająć?

Polecane posty

Gość zaciekawion

Witam! W trakcie dzisiejszego spaceru, natknąłem się na martwego psa (może wilka? - choć to wątpliwe), który leżał kilka metrów od drogi powiatowej biegnącej wzdłuż lasu. Z technicznego punktu widzenia pies nie leży w pasie drogowym, a w lesie. Komu należy zgłosić tą sytuację??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
od strony prawnej nie jest to niczyj interes co gorsza, jesli to zglosisz, mozesz byc obarczony kosztami utylizacji padliny, a to trudne i kosztowne (nawet kilkaset zlotych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź łopatę i zakop.Luudzie ,dlaczego zawsze patrzycie na kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
po drugie nie wiesz, czy to las panstwowy, miejski, prywatny, gminny czy jakakolwiek inna wlasnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,najlepiej zadzwoń do prezydenta albo premiera,oni zaradzą.Co za naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawion
Jest to las państwowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
najlepiej zrobisz jak to zostawisz, serio pracownicy lasów zglosza to lokalnemu kołu lowieckiemu, które po ubiegłorocznej zmianie przepisów prawa łowieckiego nic nie zrobi. kosztami cie nie obarczy gdyby to był las miejski i zawiadomione np. sluzby weterynaryjne, moglbys jeszcze zaplacic - serio! polskie prawo jest porabane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spryciarz)))))))))))))))))))))
zostaw psa. natura go rozlozy na czesci pierwsze i zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej porąbani jest młody polski naród.Bezideowy,wyzuty z wszelkich wartości,mamejowate cioty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a lubisz jakis sport?
07 bzdury piszesz. potem bedzie na niego. znalazles i mozesz to zglosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
lisy,wilki i inne gady zrobią z tym porządek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawion
Ale że niby jak? Ja zgłaszam że zdechły pies leży w lesie, i później to ja będą musiał płacić za jego utylizację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
TYLKO NIECH NIKT TEGO NIE TYKA - ZWŁASZCZA JAKIEŚ DZIECI, NO CHYBA ŻE NIE MAJĄ NIC PRZECIWKO ZŁAPANIU CHORÓBSKA ALBO GORZEJ JAKIEGOŚ PASOŻYTA I MIEĆ POTEM JEGO LARWY W MÓZGU, NARZĄDACH BĄDŹ OKU (GROZI ŚLEPOTĄ!)!!! To oczywiście najbardziej drastyczna wersja z możliwych, jednak takie rzeczy się dzieją, no co wy, nie oglądacie dr. house'a? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
P.S. Np. bąblowiec jeśli dobrze pamiętam, ale jest mnóstwo innych zagrożeń. To jest właśnie Polska - niech nikt się nie wychyla, niech każdy udaje, że nie widzi/słyszy, "jeszcze sobie narobię kłopotów"... Zależy gdzie to jest, bo jak gdzieś w "popularnym" miejscu to może dobrze by było to zgłosić, żeby to sprzątnęli, ale jak na zadupiu to inne organizmy żywe będą mieć z tego truchła pożytek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawion
jest to przy drodze powiatowej... jakieś 3m za rowem... co ciekawe ktoś tam wyrzucił jeszcze jaskrawy worek śmieci;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
"Ale że niby jak? Ja zgłaszam że zdechły pies leży w lesie, i później to ja będą musiał płacić za jego utylizację?" ano tak: polskie prawo zabrania grzebania, zakopywania zwierząt. Nalezy martwe zwierze oddac do utylizacji u weterynarza (platne od kilograma) lub ew. pochowac na cemntarzu dla psow i kotów (sa takie w PL ale malo). W momencie gdy zgłaszasz tego martwego psa - straż miejska, policja musi cos z tym zrobić. Zakopac nie wolno, trzeba zutylizowac, a to ksoztuje. Zdarza sie, że kosztami obarcza sie zglaszającego - serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
Aha, też jestem ciekawa kto powinien takie rzeczy sprzątać... A może leśnik, chociaż nie chcę się ośmieszać tym "strzałem":D Pewnie pies poleciał "gratis" do tego worka... tzn. ktoś wywalił te śmieci razem z tym psem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
o to ciekawe co pisze oj dziecino dziecino... Naprawdę nie można grzebać samemu? Nawet chomika? A w moim ogródku też nie mogę owego chomika pochować? A gdzie mogę zobaczyć taki cennik ile za kilo się płaci?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
nie możesz zakopac w swoim ogrodku zwierzecia jak ktos cie podkabluje to masz przesrane kara kilkaset zlotych co najmniej w lesie, nawet panstwowym, lesnik nie odpowada za psa za zwierzyne lowną odpowiada miejscowe kolo lowieckie co do zwierzat chronionych - tu odpowiada panstwo, ostatnio zmienily sie przepisy wiec nie powiem kto dokladnie - ale pewnie ktoś w RDOŚ-u z psami sprawa jest nieuregulowana, dlatego czesto obarcza sie znalazce, że to niby jego pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
Czyli na swojej ziemi nie mogę już prawie w ogóle nic robić, nie mogę pogrzebać dajmy na to bliskiego memu sercu:) chomika, nie mogę ponoć ściąć drzewa itd. Czy jest coś co mogę robić na swojej ziemi? I tak chyba mało kto wie o tym, może właściciele większych zwierząt typu pies itd... Sama od małego zakopywałam zwierzęta w okolicy i znam wiele osób, którzy tak robili... Ale dzisiaj bym się bała, dzięki za info @oj dziecino dziecino;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziecino dziecino
możesz sciąc drzewo, o ile nie ma więcej niż 7cm średnicy na wysokości 130cm od ziemi w innym wypadku piszesz papier do gminy i raczej się zgadzają jak sensownie umotywujesz jesli jednak dokonasz samowolki, placisz kare oc cm obwodu pnia, czyli za spore drzewo kilkadziesiat tysięcy. PS na swojej ziemi nie możesz wykopac dolu glebszego niż 0,5m - takie prawo (choc to akurat zaslyszane, niesprawdzone, ale źrodło raczej rzetelne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
oto co znalazłam: "Psi grób we własnym ogrodzie bywa ryzykownym rozwiązaniem. Wystarczy, że "życzliwy sąsiad doniesie, gdzie trzeba. Wtedy nie ma wyjścia, jest ekshumacja psa i kara! Potrącone zwierzę z ulicy zabierają służby porządkowe (na zlecenia straży miejskiej). Właściciele psów, kotów i innych małych pupili, które życie zakończyły w domu mogą zgłosić się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, skąd służby przyjadą i zabiorą zwłoki, pobierając opłatę za wagę i dojazd. " Cycat z: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110125/MAGAZYNDOMOWY/870498198

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko niech nikt
O kolejna niespodzianka czego jeszcze nie mogę robić na swojej ziemi:D No proszę, dołka też nie mogę wykopać, jeszcze broń Boże mógłby wpaść do niego mój chomik:D Absurdalne te przepisy:/ Jak niewolnicy na "własnej" ziemi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mozesz chowac psa na wlasnej ziemi. Wykopanie dolka, a zasypanie psa to dwie rozne rzeczy. Ja ciebie rozumiem, ale sasiad moich rodzicow zakopal malego kundla zywcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawion
Gdyby było to zwierze dzikie i znajdowało się w pasie drogi gminnej, to telefon do urzędu gminy powinien rozwiązać sprawę... ale co w przypadku psa i to w dodatku w lesie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×