Faceci XXI wieku to jakaś porażka!!

j.w. Faceci w obecnych czasach są w 90% zupełnie bierni jeśli chodzi o zdobywanie płci przeciwnej. Jedyne co umieją robić to milknąć z niewiadomych przyczyn. Tchórze!! Zdaję sobie sprawę, że idąc ulicą można się natknąć na wiele dziewczyn, które nie reprezentują sobą nic powalającego. Albo właśnie powalającego w drugą stronę :P Mam 21 lat, jestem wysoka, b. ładna i studiuję na nie byle jakiej uczelni. Mam różne zainteresowania, poczucie humoru, jestem niezależna (nie zdesperowana), troskliwa, kobieca,wyluzowana, ale nie wulgarna. Dlaczego więc nie umiem znaleźć nikogo na dłużej? :( Już mnie to dobija. Patrzę na niektóre moje koleżanki, zupełne pasztety, które nie mają nic ciekawego do powiedzenia - w głowie im tylko jakieś bzdury. Najlepiej im wychodzi malowanie paznokci i robienie scen zazdrości. I one mają facetów. A ja jestem już rok sama jak palec. What the hell?

jestem bardzo ładna żal

A kobiety to nie? Zero zainteresowan, myslą głównie w kategoriach "mieć", w głowie zazwyczaj też za wiele nie ma i brak i przede wszystkim klasy.

chciałyście równo uprawnienia to macie :P

durna jestes i zbyt pewna soebie paszczety pf

a może porażką XXI wieku są dziewczyny, które mają zbyt wysokie miemanie o sobie?

czemu żal? mam lustro i widzę jak wyglądam, fałszywa skromność też jest "żal". Nie zachwycam się nad sobą, ale wiem, że niczego mi nie brakuje.

ale jak ktoś może o sobie powiedzieć "bardzo ładna" żal, żal, żal

z pewnością :D

to jak mam o sobie powiedzieć? no ok , "brzydka nie jestem" . teraz dobrze? :P

lustereczko powiedz przecie kto jest najpiękniejszy na tym świecie

Nox - spokojnie za tobą już niedługo nie będą się uganiać bo nawet wyglądem ich nie przyciągniesz ;D

Może zbyt idealna jesteś. I może od facetów wymagasz zbyt wiele.

i jeszcze jedno to, że ty się postzregasz jako piękność, nie znaczy, że tak ciebie odbiera środowisko

A wy znów tylko o wyglądzie. Tępe wróble.

ciekaw jestem czy schudłaś też na twarzy?

"idąc ulicą można się natknąć na wiele dziewczyn, które nie reprezentują sobą nic powalającego" Idąc ulicą można się także natknąć na srającego psa, zarzyganego menela a czasami nawet kur‏wę, albo strzała w mordę. Generalnie na ulicy reprezentują się jedynie samochody i czasami motocykle... . . . . . ...............jęsli pogoda pozwala

Nox czarownica, nie wypadają Ci włosy na takiej diecie?

jest mi po prostu przykro, bo chciałabym mieć kogoś na stałe. Przez ostatni rok bawiłam się i szalałam, ale wszystko do czasu. W tej chwili czuję w życiu wielką pustkę. I jak w tygodniu mam zajęcia i masę nauki, tak przychodzi weekend i już robi się mniej ciekawie. Schemat powtarza się niezmiennie od paru miesięcy. Spotykam kogoś, jest niesamowicie. Spędzamy świetnie czas, jest zabawnie i bez "nacisku", słyszę, że jestem niesamowita i nagle cisza. Zaczynam się zastanawiać czy może ze mną jest coś nie tak? Moi przyjaciele zapewniają mnie, że nie mam się absolutnie niczym martwić, ale jak się nie martwić kiedy 3 koleś z rzędu odstawia ten sam numer?

Jak jesteś taka elokwentna to powinnaś wiedzieć, że facet nie lubi jak kobieta ma cechy mężczyzny, boi się takich co wiedza więcej, bo zazwyczaj facetom wystarcza pytanie typu: kochasz mnie?, jak tam w pracy?, przynieść ci piwo?, dobrze ci ze mną? Jeśli ty tak dużo gadasz jak piszesz a do tego oczekujesz, że facet ma odpowiadać na twoje mądre pytania to nie dziw się, że wolą pasztety bez inteligencji zdobytej na prestiżowej uczelni.

a autorko, już po Twoim opisie jakos się nie dziwię , że faceci Cię nie chcą

@nox a szybko chudniesz?

No w drugią stronę powala rzeczywiście - twoje wielkie zadowolenie z siebie:P Może mimo studiów/urody/wyluzowania itd jesteś przysłowiową "głupią dupę" hę?

ok, dzieki kafeterii wiem, ze skoro studiuje medycyne, czytam ksiażki i jestem "nie brzydka" :P :P to zostane starą panną z pajeczyna miedzy nogami. naprawdę ekstra

ale spotykalas sie w miedzyczasie zz kolesiami na seks czy jestes w celibacie od roku?

Ja Cię wezmę pod warunkiem że nie kłamiesz

nie rozumiem czemu tak po mnie jedziecie. Dlatego, że nie wstydzę się mówić o swoich mocnych stronach? Dlaczego wiekszosc polaków ma taką porytą mentalność, że potrafią jedynie narzekać? TAK. Jestem inteligentna, Jestem ładna i jestem tego świadoma, a wam zal dupę ściska.

autorko, autorko :D heh Nox mogłabyś, już przestać, brzuch jest ok.

yyughiuh spotykałam się ok 2-3 miesiące z kimś na luźnych zasadach, ale w koncu kazde z nas poszło swoja drogą :P

nie zal tylko zazdrosc ale bedac soba juz dawno przyzwyczailem sie do tego uczucia i nie ma ono wiekszego wplywu na to jak oceniam ludzi