roczek w restauracji

dziewczyny, pomóżcie proszę! niedługo nasze dziecko kończy roczek. mamy sporą rodzinę i zdecydowalimy się go wyprawić w restauracji. powiedzcie, na co zwrócić uwagę przy wyborze lokalu. czego unikać, o co pytać? z góry dziękuję! :)

Zatrudniasz organizatora czy sama będziesz układać menu, wybierać wystrój sali bankietowej, orkiestre ? :)

o matko! nie przesadzasz? na co zwrócić uwagę? o co pytać? może poprostu zapytac o menu, zwrócić uwagę na ceny? co w tym trudnego?

o matko, bez przesady-to chyba nie wesele, zeby az tak sie nakrecac:O

Ja bym sie tak nie apinala, dzieciak ma miec radoche,a noe jakies ceregiele. Najfajniej by bylow domu,ale.jak nie chcesz albo nie masz mozliwosci,to moze jakis lokal przyjazny dzieciom- z zabawkami itp. A menu?ot tort,a wczesniej jakas pizza i gitarka,po co wymyslac

hahaha to co dopiero bedzie, jak dziecko bedzie konczyc 18 lat, skoro zaczynacie od restauracji ;) uwierz, ze jak zaczniesz, tak bedziesz musiala ciagnac, przyzwyczajasz dziecko i rodzine do urodzin po restauracjach to pozniej nie bedzie juz, ze chce podac na kolejne urodzinki torta i kawe w domu, bo goscie - a przede wszystkim dziecko - bedzie mialo wieksze oczekiwania. ;)

nasrane w głowie!!!:/ żenada... może wypraw w MTV "moje supersłodkie urodziny"? zaproś majkę jeżowską itp. maskara:/

Ja mysle,ze dziecko ma w dupie,gdzie bedzie imprezka. ono chce sie pobawic poraczkowac i moze cos malego zjesc. Jak ktos sie przyzwyczai,to raczej dorosli.

Ale ludzie wariują :D Prawda taka że roczek to bardziej dla rodziców i gości jest. Dziecko jak starsze to dopiero ma frajdę.

taka impreza powinna być w domu, bo dziecko jest za małe, może się bać nowego miejsca, to roczek w końcu, dziecko i tak z tego ni nie rozumie a tylko strachu możesz mu narobić

To wy przesadzacie. W dzisiejszych czasach roczek w restauracji (a także inne przyjęcia) to nie jest żadna fanaberia lecz wygoda dla gości i gospodarzy. Może lepiej wg Was zaprosić całą rodzinę do małego mieszkania, upchać w jednym pokoju i umierać z gorąca. A gospodarze niech przygotowują cały dzień jedzenie w kuchni 2mx3m. Nie każdy ma możliwości lokalowe, by zorganizować większe przyjęcie w komfortowych warunkach. Autorko, zapytaj w restauracji czy mają do dyspozycji krzesełka dla dzieci, jakiś kącik do zabawy, czy jest możliwość zamówienia 1/2 porcji dla dzieci, czy można wnieść np swój tort (chyba że chcesz wszystko u nich kupować). To tyle co mi przychodzi do głowy.

No wlasnie -nastoisz sie przy garach,sprzatanie calej chaty,20 gosci przy jednym stole na 8osob. a tak wszystko zrobione,podane - jak soboee mozna na to pozwolic,to super sprawa. Pytaj wlasnie jak kolezanka mowi -o krzeselka,zabawki,mozliwosc przyniesienia jakichs swoich elementow,dekoracje-czy jakies swieczki i balony oni zapewnia,czy ty. Wez tez pod uwage,czy goscie to beda sami dorosli,czy tez male dzieci -wtedy zeby dla nich tez sie cos.znalazlo

Taką imprezę lepiej zorganizować w domu, kameralnie. Jeśli już koniecznie w lokalu, to typowo dziecięcym - z miejscem do zabawy i wystrojem dziecięcym.

dziękuję za wszystkie wypowiedzi w temacie - jesteśmy już zdecydowani na restaurację, więc nie rozumiem, po co inne komentarze. w sumie będzie 30 osób i nie mam możliwości zaproszenia wszystkich do domu. planuję obiad i kawę, żeby mały się nie umęczył zbyt długą imprezą. będzie kilkoro dzieci, więc faktycznie zapytam o możliwość zakupu pół porcji. faktycznie takie to jeszcze niespotykane, robić urodziny malucha w knajpce?

Nie każdy ma warunki a przede wszystkim ochotę organizować imprezy w domu. Moje dziecko przez 4 lata miało urodziny w lokalu , piąte urodziny na sali zabaw i w tym roku również będzie miało na sali zabaw. Swietna sprawa ponieważ można urodziny spędzić z dzieckiem a nie przy garach jeżeli jest większa liczba osób.

My również robiliśmy w restauracji, ponieważ w domu nie było na to miejsca, a po chrzcinach wyprawianych w domu straciłam ochotę na takie imprezy. Był obiad 2 daniowy, kawa, herbata i ciasto, 3 godzinki i do domu. Wyszło taniej niż byśmy sami robili, a do tego nie trzeba stać przy garach, tylko siedzieć z dzieckiem i gośćmi.

czerwone jabłko >> a ja mam pytanie, ile orientacyjnie wychodzi koszt na osobę? mówię o samym obiedzie, bo tort planuję we własnym zakresie, ale myślę o obiedzie w restauracji. sorry za off top. :)

XliloX > nie odpowiem Ci na to pytanie ponieważ nie pamiętam. Obiad miałam tylko na roczku (teraz synek ma 6 lat) ponieważ roczek w kościele był na 9.30. Na pozostałych urodzinach miałam tylko slodkości i kolacje.

ja akurat robilam grilla na urodziny, bo mam miejsce, ale chrzciny byly duze i w zimie i robilam w lokalu. wsrod zaproszonych bylo 7 dzieci (maz ma trojke rodzenstwa), byl plac zabaw przed restuarcja i animator do zabaw z dziecmi. w restauracji byl tez pokoik z zabawkami. placilam 100zl od osoby za obiad 3 daniowy + kilka ciast. wino dokupilam.

idziesz do restauracji i pytasz o cenę za osobę...potem jeśli ci cena pasuje ustalasz menu i tyle...

jak kogoś stać to dlaczego nie ale to nie to forum tutaj rozmawiamy o tanich wózkach za 4.ooo :) może na pudelku coś będzie pisać

ula1984, ty masz dziecko z lipca 2009?

My wybraliśmy normalny lokal, w ktorym znalismy menu i wiedzielismy jaki jest zakres cen za dania (obiady tam były jakoś od 20 do 50zł) i każdy z gości sam zamawiał to co chciał, tort zamawialiśmy sami. Niektórzy brali dwa dania ( zupa to tam około 10zł), inni na koniec ciasto plus herbate/kawe ( też razem około 10zł). Na koniec opłaciliśmy my rachunek i tyle. nie mieliśmy w rodzinie starszych dzieci więc żadne atrakcje nie były wymagane, ale dzieci miały balony i kilka zabawek w rogu które po uzgonieniu z właścicielem mogliśmy sami przynieść ( kosz klocków, auta-chodziki, zabawki typu garnuszek fp, fontanna piłek... a i tak maluchy ze względu na wiek chciały siedziec głównie z rodzicami albo spały ( np solenizant wjechał do lokalu śpiąc w wózku i obudził sięna pół godziny przed końcem także tylko zdmuchnął świeczkę, zjad, narobił w pieluche i zawstydzony siedział sobie przy nas)