Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeciu jejciu uuj

Komu udało się wyjść z anemii ??

Polecane posty

Gość jeciu jejciu uuj

Bo mam z tym straszny problem ... ciagle wraca. Bylam juz nawet w szpitalu. Zelazo + dieta z duża zawartoscią tego mikroelementu , pol roku i znow mam niedokrwistosc. Pije ciagle sok z buraków - musze go slodzic bo nie przekłkne, staram sie jesc duzo jedzonka z zelazem no i dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szpik jak tam? badany był? i jakie masz wyniki ostatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeciu jejciu uuj
nie badany , nikt mi nie zalecal takich badan po prostu po pol roku byłam znow na badaniu krwi- > znow niedokrwistosc -> znow do lekarza i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Uzupełniaj żelazo najlepiej w diecie, jedz dużo wątróbki, kaszanki, salami. Mój syn bardzo szybko rośnie , miał spory niedobór zelaza, pół roku brał z przerwami taryferon, lekarz mówi,że organizm przyjmie tyle żelaza aż będzie odpowiedni i jesli będzie go za dużo to je wydali. Nie przyjmie więcej nie potrzeba rozumiesz? Musisz więc częsciej robic wyniki. A przede wszystkim uzupełniac w diecie .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
tardyferon miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak rbc, wbc i plt, a poziom żelaza robiłaś? rzeczywiscie anemaia z powodu braku zelaza, ale powinnaś zglosic się do hematologa, jeśli się jeszcze nie zgłosiłaś, bo przyczyna moze lezeć wszędzie moze być aplazja szpiku, albo żelazo moz esię źle wchłaniać, albo mozesz mieć krwawienie wewnętrzne, niewidoczne glóym okiem, a moze sie cos dziać np. w żoładku, jelitach, mozna zrobić badanie na krew utajoną w kale, albo gastroskopię z kolonoskopią a jesli nic nie wyjdzie zbadac niesety szpik jest kilka możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy miałam anemię dostawałam masakrycznie bolące oleiste zastrzyki z żelazem. Pomogły w moment, ale dupę mi rozrywało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhhjjjjj
niektorzy mają tez zespol złego wchlaniania albo zakazenie drożdzakami candidą itp lepiej idz do hematologa jak ci wyzej radzono ,zwykly lekarz g...owno wie ,tylko recepty potrafi wypisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest chwilowe zawirowanie dot. braku żelaza zastrzyki i leki pomogą, ale nawracająca anemia, to już o niczym cudownym nie świadczy dieta oczywiście, ze tak, ale pamiętaj, że musisz łączyć żelazo z wit c, bo inaczej nic się nie wchłonie, zarówno poprzez leki jaki potrawy podaj jakie masz wartości rbc, plt i limfocyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do asiamt
a plt jest wazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfydghbghjhj
w wieku 18 lat okazalo sie ze moj organizm nie ma zelaza, krwinek czerwonych mialam 900, bialych 11.000 (moze z zerami cos myle.) Pomimo przyjmowania lekow, zastrzykow (w skutkach czarnych posladkow) nic ale to nic nie pomagalo, tak jakby organizm niczego nie przyswajal. Lekarze rozkladali rece, a rodzice sie zamartwiali. Mama bedac na wizycie u swojego lekarza (przychodnia w warszawie na saskiej kepie) dowiedziala sie ze powinnismy sprobowac picie soku z burakow. Lekarka dala nastepujacy przepis: codziennie wieczorem przygotowac 1 litr soku z burakow, dodac do niego sok z dwoch jablek i jednej duzej cytryny. Wstawic do lodowki. Pic nastepnego dnia w rownych odstepach czasu. Nie podala jaka ilosc burakow jest potrzebna na 1 litr soku, bo sa rozne buraki. Mlode, stare, male, duze. Efekt jest taki, ze juz po pol roku mialam takie wyniki badan, ze lekarze uznali to za CUD. Musialam je powtarzac kilka razy. Dzis mam 56 lat i wyniki krwi jak u mezczyzny. Zawsze pamietam o burakach w jadlospisie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e ty laska aaa
Coś ci zjada wszystkie witaminy najnormalnje w świecie. dokramiasz kogos w swoim organizmie. PASOŻYTY Jak donoszą raporty brytyjskich lekarzy, aż ok. 90% wszelkich chorób i dolegliwości wynika bezpośrednio lub pośrednio, z nieczystego jelita grubego, narażonego na przechowywanie gnijącego i fermentującego stolca, który jest doskonałym środowiskiem dla wylęgu nadmiaru bakterii gnilnych, fermentacyjnych i pasożytów. Z tego powodu każdy z nas może przed sobą szczerze przyznać, że czystość zewnętrzna czy "wygląd" wewnętrzny jest równie ważny, a nawet ważniejszy, od czystości zewnętrzne uznanej na całym świecie za niezbędny warunek zachowania zdrowia. Jeżeli, mimo wprowadzenia zdrowego stylu życia i odżywiania, przyjmowania witamin i minerałów, nie dostrzegasz poprawy w swoim samopoczuciu, być może przyczyną jest obecność drobnoustrojów czy pasożytów. Przez swoją obecność i Twoje starania, pasożyty obecne w Twoim organizmie, otrzymują najlepsze pożywienie jakie jest możliwe. Wykorzystują najbardziej wartościowe składniki odżywcze Twojej diety, pozostawiając Tobie jedynie resztki. Pasożyty pozbawiają organizm właściwych składników odżywczych. Innymi słowy zdrowa dieta, bez wcześniejszego usunięcia pasożytów, jest dużo mniej skuteczna niż jest w swojej naturze. http://colonica.w.interia.pl/pasozyty/pasozyt y.htm http://www.igya.pl/czynniki-chorobotworcze/pa sozyty/ciekawostki-parazytologiczne/261-pasozyty-wewnatrz-na s-film-dokumentalny.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e ty laska aaa
"W czasie wielu stuleci, pasożyty przystosowały się do życia w środowisku wnętrza ludzkiego organizmu na tyle dobrze, że organizm nie jest w stanie o własnych siłach ich rozpoznać i zgładzić. Za to tacy nieproszeni goście doprowadzają organizm do rozchwiania, a niektóre mogą nawet zagrozić ludzkiemu życiu. Możesz uważać, że nie warto się tym martwić, bo nie żyjesz przecież w kraju trzeciego świata, lecz jesteś w błędzie. Według statystyk masz 9 z 10 szans na zarażenie się pasożytami. Nawet w najbardziej rozwiniętych krajach europy, helmintozami, czyli chorobami wywołanymi przez pasożytnicze robaki - helminty - zarażony jest co trzeci mieszkaniec. Nikt z nas dorosłych czy dzieci, kobiet czy mężczyzn, bogatych czy biedny, nie jest wolny od niebezpieczeństwa zarażenia robakami. Epidemiolodzy dobrze wiedzą, że większość populacji na świecie jest nosicielami tych lub innych rodzajów pasożytów - od tasiemców o długości 10 i więcej metrów do mniejszych organizmów, widocznych tylko pod mikroskopem. Autorzy najnowszych opracowań ustalili, że w organizmach 95% dorosłych ludzi zamieszkuje od jednego do 5 gatunków pasożytów. W ludzkim organizmie może przebywać ponad 300 gatunków pasożytów. Wbrew obiegowemu poglądowi, że pasożyty żyją jedynie w naszym jelicie grubym, można je odkryć w każdej części naszego ciała. Pasożyty żyją w każdej części naszego ciała: W płucach, mięśniach, stawach, wątrobie, przełyku, krwi, oczach, a także w mózgu..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e ty laska aaa
Pasożyty żywią się składnikami odżywczymi, jak minerały i witaminy. Jeśli żywimy się tym samym pożywieniem przez dłuższy czas siłą rzeczy pewnych skladników zaczyna nam brakować. W pożywieniu, jakie spożywamy, pewne składniki moga nie występować lub występować w niewystarczającej ilości do funkcjonowania organizmu. Część z nich jest również pochłaniana przez pasożyty. Zwróćmy uwagę, że pasożyty posilają się jako pierwsze, a organizmowi zostawiają „ochłapy". Zmieniając sposób żywienia zaczynamy dostarczać organizmowi więcej składników, których mu brakowalo lub które występowały w zbyt małej ilości. Stąd na pewien czas uzyskujemy efekt w postaci lepszego samopoczucia. Oczywiście nawet po takiej zmianie sposobu odżywiania u większości osób posiadających pasożyty następuje powrót dolegliwości, które pozornie minęły. Wpływ diet i sposobów żywienia powinno się oceniać dopiero po usunięciu pasożytów z organizmu (ponieważ mają one wpływ na przemianę tłuszczową itp). Prawdopodobnie żadna dieta / sposób żywienia nie był badany pod takim kątem. W wyniku tego wyciągnięto wiele błędnych wniosków. Na stan obecny najlepiej sprawdza się żywienie rozdzielne / makrobiotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anemia to skutek innej niebezpiecznej choroby celiakii. celiakia powoduje zniszczenie jelita cienkiego i doprow adza to jego uszkodzenia. osoby z celiakią mają problem z przyswajaniem wit i minealow w tym wit b kwau foliowego i żelaza. Dlatego celiakia wyowluje anemie https://www.youtube.com/watch?v=P5scdpHEYzE wtedy tylko skuteczne leczenie celiakii a wczesniej diagnozowanie celiakii pomoże wyleczyc sie z anemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaa

Z anemii wyszłam częściowo, głównie dzięki sesjom w komorze hiperbarycznej i też mnie przestała głowa boleć. Sesje wykupywałam na początku pojedynczo, a później pakietami, bo po prostu taniej w https://oxyterapia.pl/punkty-oxyterapia/skawina/. Podejrzewam, że w następnym roku też sobie dziesięć kupię i rozłożę jakoś systematycznie. Pomocna sprawa, jak człowiek się mocno męczy w pracy i ma różne bóle. Dotlenienie mózgu też czuć niesamowicie. Bardzo dużo plusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaa
Dnia 8.07.2019 o 09:51, Gość kingaa napisał:

Z anemii wyszłam częściowo, głównie dzięki sesjom w komorze hiperbarycznej i też mnie przestała głowa boleć. Sesje wykupywałam na początku pojedynczo, a później pakietami, bo po prostu taniej w oxyterapia.pl/punkty-oxyterapia/skawina/. Podejrzewam, że w następnym roku też sobie dziesięć kupię i rozłożę jakoś systematycznie. Pomocna sprawa, jak człowiek się mocno męczy w pracy i ma różne bóle. Dotlenienie mózgu też czuć niesamowicie. Bardzo dużo plusów.

Tez w 100% polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×