Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no juz sama nie wiem

zwrocilam mu uwage, a teraz czuje sie winna

Polecane posty

Gość no juz sama nie wiem

wczoraj delikatnie, bardzo delikatnie!, zwrocilam uwage swojemu facetowi, ze lubie, jak po sexie powiemy sobie cos... praktycznie zawsze ja cos mowilam, a to ze swietnie, a to ze cos tam, ja od niego - baaaaaardzo rzadko, raz na ruski rok. po prostu nienawidze sytuacji, kiedy to po wszystkim po prostu rozczepiamy sie, przytulamy i mowimy dobranoc :O jesli zaczynamy rozmawiac na jakis temat - wtedy nie potrzebuje jakichs dodatkowych czulych slow, ale jesli zasypiamy prosto po wszystkim... no kurde! on to wzial do siebie, cos czuje, ze lekko go to ubodlo. dzisiaj rano tez widzialam, ze cos tam nie tak, choc staral sie zachowywac pozory. przesadzilam? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdeeeeeeee a musisz
coś usłyszeć od niego ? pojebana jesteś. nic dziwnego, że facet unika cię. jesteś zbyt wymagająca. po seksie nie potrzeba słów. wystarczą gesty. gdybyś mu to powiedziała rano, przytulając go, to rozumiem, ale facet nie lubi za dużo słów, modliszko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
zbyt wymagajaca? a dlaczego ja mam tylko patrzec na to czy jemu jest dobrze? A co z moimi kurde widzi-mi-sie? On nie lubi - ok, nie musi mowic nic zawsze! Ja i tak czesciej to robie. Tylko kurde! Ja ciagle i ciagle mowilam! Jesli nic ja nie szepne - nic nie bedzie szepniete. A moze nie pomyslalas, ze ja tez potrzebuje - "bylo wysmienicie" ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jesteś aż tak dobra jak Tobie się wydaje:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
xyzed - nie wydaje mi sie :P no ale to norma - jeden wieczor jest lepszy lub gorszy od poprzedniego. I nie pisze tu, zeby mi mowil jaka to ja jestem zajebista :P po prostu - cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tak panicznie boisz się powiedzieć że potrzebujesz czegoś? Poćwicz asertywność ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
bo mysle, ze go to urazi, ze sie obrazi, stwierdzi, ze wymagam niestworzone rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli po seksie brakuje czy rozmowy i bardzo tego potrzebujesz to jest wo coś wymyślonego i absurdalnego? Masz urojenia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
masz racje, ja wiem, ze mam prawo domagac sie czegos, czego mi brakuje! niz dusic to w sobie. tylko widzisz, ja kiedys juz mu mowilam smiejac sie, jakby bardziej w zartach, ze ja tez lubie cos uslyszec, wiem, ze dotarlo to do niego, ale i tak.. jakby zapominal... jakby sie z tym nie liczyl. nie wiem. JacekJ to myslisz, ze nie przesadzam? ze nie powinnam czuc sie winna? ciekawe czy to da jakies rezultaty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
To w ogole nie mowicie nic w stylu "ale mi bylo dobrze" "tego bylo mi trzeba", itd ? Ja zonie zawsze tak mowie to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
zonaty - no dokladnie! o takie cos mi chodzi! o zwykle - fajnie, ze wlasnie sie kochalismy. bez jakichs tam glebszych tresci, ze kocha, i nie wiadomo co jeszcze. Tak po prostu - powiedziec cos, a nie wstac, polozyc sie obok sie, przytulic, pocalowac i powiedziec dobranoc :O tylko on tego jakby nie mogl pojac... jakby wziela swoje "wymagania" z ksiezyca. I dlaczego, skoro wiem, ze domagam sie czego, co jest normalne, czuje sie winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
ale ja z zona zazwyczaj mam odlot wiec mowie szczerze, moze Twoj nie czuje ze bylo zaje.... i nic nie mowi, chyba nie chcialabys uslyszec ze bylo srednio? Choc czasem zdarzy mi sie tak powiedziec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
chodzi o to, ze sex uklada nam sie naprawde znakomicie! I nie tylko dla mnie. On tez wczesniej mowil, ze jestem pierwsza, ktora potrafi to i tamto w taki sposob, ze on ... bla bla. Ale to bylo na samym poczatku zwiazku! Wiem, ze mu dobrze, ze mna, ze mnie pragnie itd. ja nie boje sie powiedziec o swoich emocjach, on jakby troche tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
moze tak ma nie lubi sie uzewnetrzniac,tez glupio sie kiedys czulem mowiac " ale bylo dobrze" bo myslalem, ze tylko mi a Ona nie odczuwala tego az tak. Teraz to mowie bez skrepowania i nawet jak uslysze ze Jej tym razem nie bylo super to sie nie przejmuje. Wiadomo raz jest lepiej a raz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
dlaczego glupio? bales sie ze Twoja zona tego nie odwzajemni? U mnie on wie, ze mi praktycznie zawsze swietnie! Wiec nie powinien sie obawiac. I tak, wiadomo, raz lepij, raz gorzej, nie zawsze taka sama sila pozadanie itd. Tylko wczoraj po prostu poczulam sie.. tak dziwnie. Skonczylismy, on podniosl sie po sok, bez slowa ale z buziakiem, wypil, ja wypilam, polozylismy sie i.. cisza. Ja wzrok wlepiony w sufit,. Wczoraj mnie to bardziej udezylo niz kiedykolwiek wczesniej!!! On zauwazyl, spytal co tam, wiec delikatnie powiedzialam, niby sie nie urazil, ale odczulam, ze poczul sie nie tak, ze ja cos wymagam od niego i naciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
i to prawda, ze faceci po seksie czuja sie zle? ze opadaja im wszystkie emocje itd, wracaja szybko do rzeczywistosci itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
tak myslalem ze nie odwzajemni, poza tym nie wiedzialem czy wypada tak mowic czy to potrzebne czy nie pomysli ale to juz daaaaawno bylo za malolata pewnie w Twoim wieku wtedy bylem albo mlodszy ok 17-19 lat wiec ile moglem wiedziec. Ile Wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
zonaty - on ma prawie 40 lat! wiec to nie sa szczeniackie bzykanka. ;) i on juz wiem, ze wypada, ze tego chce, mowilm mu to kiedys niby w zartach, smiejac sie, ale nic z tego, wiec woczraj powiedzialam znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowatata
a dlaczego czujesz się winna? Czegoś Ci brakuje to o tym mówisz :) Swoja drogą to mój facet przeważnie po seksie mówi właśnie coś w stylu' Było nieziemsko", "uwielbiam się z Tobą kochać". Więc nie wymagasz niewiadomo czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
:( przykro mi, ze ja tego nie mam... mam przytulanie po sexie, mam pocalunki, ale nie slysze nic... :( a dlatego czuje sie winna, bo wiem, ze faceci nie lubia slyszec czegos w tym stylu, tak jak ktos napisal w pierwszym poscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
no wlasnie napiszcie jak to ludzie u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Jabłka
kurcze,wiesz co...teraz dałaś mi do myslenia.Ja zawsze też mówię takie rzeczy mężowi po seksie a on nigdy!!!!!!!a dałabym rękę sobie ująć,ze jest mu bosko bo widzę,czuję,jęczy w trakcie,jest podniecony,że szoook!ale zaraz po seksie chce spać albo oglądać tv i wtedy nie zwraca na mnie uwagi kompletnie!i też nigdy mi nie powiedział,ze mu super było czy coś.Chyba ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata
faceci wiele rzeczy nie lubia- ale czy to oznacza, ze mamy siedzieć cichutko, bo a nuż się obrazi?? Słuchaj, nie powiedziałaś nic złego. Nie czuj się winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty juz sto lat
to powiem Wam ze albo My albo Wy dziwni jestescie. My po seksie dlugo lezymy przytulamy sie ewentualnie omawiamy akcje. Jest tak dosc milo i romantycznie. Ale moze wynika to z tego ze podczas seksu tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
lubie jablka - no widzisz. tylko moj facet zawsze mnie przytuli, caluje, itd. czulosc po sexie jest. ale fakt faktem - idziemy zaraz spac, tak juz chyba oni maja! mireczkowata - dziekuje :) mam nadzieje, ze poskutkuje. powinien to zrozumiec, skoro mi tego brakuje, nie chcialabym sie znowu powtarzac, bo wtedy uznalabym to za natarczywe i nieszczere z jego strony - gdyby w koncu zaczal mowic. zonaty - swietnie! :) My jestesmy dziwni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaPrawda
a teraz tu napisałaś bo masz potrzebę żeby cię poprzeć, wtedy też się lepiej poczujesz. Dużo bab tu pisze tylko po to, żeby uzyskać poparcie dla swoich głupkowatych widzimisie i wtedy zagłusza ewentualne wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no juz sama nie wiem
takaPrawda - tak, tak zgadzam sie. co dwie glowy to nie jedna. Czasami niewiadomo co przyjac za normalne a co nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujesz się winna, bo ktoś w młodości cie wyśmiał lub upokorzył kiedy wyraziłaś opinię, krytykę wyrażałaś swoje potrzeby. Nie, nie uważam że przesadzasz. Jakaś wymiana zdań po seksie, jakby ukoronowanie jest Ci potrzebne. To jest tak jak z trzymaniem za rączki, jedni to potrzebują inni nie. Jeśli mu zależy i jasno to powiedziałaś - powinien się postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traklalalal
jej, jak czytam te wasze wypowiedzi to sie zasanawiam cz to ze mna jest wszystko w porzadku, bo to czesto moj facet chce do mnie cos mowic, a ja jedyne o czym marze to odwrocenie sie plecami i spanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@traklalalal Nie jest z Tobą nic "nie tak". Każdy człowiek jest inny, każdy ma swoje ulubione rytuały, zwyczaje, również w sypialni. Ty po seksie możesz mieć ochotę odwrócić się i zasnąć. I jak trafisz na faceta który lubi tak samo - będzie wam ekstra. A ktoś inny może chcieć jeszcze poleżeć 30 minut przytuleni do siebie. I to też jest ok. Wszystko co pasuje obu osobą i daje im satysfakcję w sypialni - jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×