MLODE MAMY!!!! jestescie??? zapraszam na pogawedke:D

Leczyłam się hotrmonami,miałam nieregularne cykle jak odstawiłam i poszłam na wizyte bo znów nie było okresu dosć długo lekarz mówi "bija u pani dwa serduszka"-zaniemówiłam

Czyli brałam ciągle antykoncepcje hormonalna przez jakieś 3 lata i widocznie pomogło,ale zaraz po porodzie znow problem z okresem,wywoływanie,znów tabletki i tak do dziś.

Dziewczyny PCO to nie wyrok:) Miałas robione szczegółowe badania? Sama na to choruję i wiem , że dopiero można określić zaawansowanie choroby. Bo samo USG mimo, że diagnozuje PCO wcale nie daje odowiedzi w jakij kondycji jest nasz ogranizm. W to schorzenie może mieć różny przebieg. I w cale nie musi w niektórych przypadkach przeszkadzać w poczęciu Sama osobiście znam przypadek gdzie dziewczyna z PCO wpadła-a twierdziła , że ona będzie musiała starać się latami.

Oczywiscie ze nie wyrok,ale leczyc się trzeba i popieram wypowiedz wyzej.

Hej dziewczyny! Też sie cyba zaliczam do młodych mam:) Mam 25 lat, córka ma 3lata i 4 m-ce (miałam 21lat jak urodziłam), teraz jestem w ciąży z drugim dzieckiem:)Obie ciążę w 100% planowane i wyczekiwane:) Jestem w domu z dzieckiem:) Nie żaluje, kochamy sie z mężem chyba każdego dnia jeszcze bardziej niż na początku, jesteśmy przyjaciółmi, córka zdrowa więc nie mam na co narzekać:) a co do Leal Price-Charlston 21 to pogadaj z facetem swoim, jeśli on też chce dziecka to czemu nie, tylko musisz pamietać, że to odpowiedzialnośc 24h na dobę, więc trzeba sie zastanowic konkrtenie!:) Ale przede wszystkim zastanów sie razem ze swoim facetem!!!!:)

My mieszkamy z rodzicami, ale to tylko czasowe rozwiazanie. Jestesmy w trakcie budowy wlasnego domu :)

Witajcie tez jestem mamą czy mloda hmm to zalezy jak sie na to patrzy, bo mam 27 lat i 3 letnia córke. Leal Price-Charlston 21 tez mam PCO i wpadlam. To schorzenie ma to do siebie ze nigdy nic nie widaomo. Zeby sprawdzic czy masz owulacje wybierz sie w ktoryms cyklu na monitoring i zobaczysz czy moze byc problem czy nie. Bo czesto przy PCO problemmem jest wlasnie brak owulacji.

widze ze chyba wszytskie macie mezow:D tylko ja bez meza heh;p

hmmm. powiem tak.Zapisałam się prywatnie do ginekologa na przyszły czwartek..narazie chodziłam na kase niby polecony pan..ale robil mi tylko usg dopochwowe przez jakis czas i dodajac do tego brak okresu(miałam go tylko przy dupchastonie) stwierdzil że to PCO. Traktuje to PCO troche z przymrużeniem oka bo nie mialam monitoringu cyklu(a na usg był opis oba przydatki prawidlowo rozwinięte z licznymi pęcherzykami czy torbielikami) Ale biorac pod uwage to że nigdy nie mialam regularnego okresu-raz czy dwa miałam raz na 2 miesiące a tak to rzadziej i b. skape to nastawilam sie na to że bedzie trudno zajść w ciaże.Teraz ide prywatnie do polecanej pani ginekolog..zobaczymy. Dodam że TSH robilam i wynik w normie tak samo z krwią. Cóz ja specem nie jestem zobaczymy co ta pani powie. Co do ciaży..ja nie mówie że chcialabym już..jak narazie to pobrałabym folik ze 3 miesiące, unormowalabym sobie cykl i dopiero. No i jednak odłożyła troche pieniażkow. Teraz odkładamy 1100-1300 miesięcznie. Pytałam ile kosztuje utrzymanie malucha. Mogłaby któraś napisać?? Wyprawka mnie nie interesuje i ubranka. Dziecko od 0-12miesięcy bez ubranek.

Leal Price-Charlston 21 ale co to zanczy utrzymanie malucha? nikt ci nie napisze ile to kosztuje bo to zalezy od wielu czynników. Co dziecko je - jakie mleko jedne pija tansze inne drozsze, jakich kosmetykow uzywa, pieluszek, jakie szczepionki, czy choruje? jest masa czynnikow ktore decydują o koszcie utrzymania dziecka. W podjmowaniu decyzji o dziecku nie sugerowalabym sie srednim kosztem utrzymania dziecka bo KAZDE JEST INNE. Powiem tak im mniejsze tym koszty sa mniejsze potem zaczyna sie jazda. Przynajmniej u mnie tak bylo.

Ile kosztuje utrzymanie malucha? Haha! Dobre pytanie. Nigdy nie liczylam ile wynosi miesiecznie utrzymanie mojej corki. To zalezy pd tego co kupujesz i w jakiej cenie. Pampersy oryginalne so np duzo drozsze od pieluch Dada z biedronki, ktore wg mnie sa super i swietnie chlona. To samo chusteczki nawilzajace, kosmetyki, deserki, sloiczki. Ja np. Deserkow i obiadkow w sloiczkach w ogole nie kupowalam. Punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia. Dla mnie troche glupie jest rozwazanie czy bedzie mnie na dziecko stac czy nie. Zapewnienie dziecku niezbednego minimum czyli pieluchy, kosmetyki, kilka zabawek, mleko, a pozniej kaszki i inne nie nadszarpnie budzetu w znaczacym stopniu. Gdy decydowalam sie na dziecko myslalam o nim jak o malym czlowieku, ktorego bede kochac, o ktorego bede sie troszczyc, z ktorym za pare lat bede mogla o czyms sensownie pogadac itd, a nie jak o inwestycji ktora ma mi sie zwrocic. Bo po co wlasciwie ludzie decyduja sie na dzieci?

Nie chciałam zabrzmiec tak jakby to była inwestycja. TO żywa istotka która będę kochała nad życie. Domyślam się że można szczepić normalnie 5w1 i 6w1 że są pieluchy po 40 gr za pampers i po 60 za pampers że moż jeść mleko mod lub mleko mamy że choruje lub nie. Poprostu pytam z ciekawosc:) moja kolezanka rok starsza ma 9miesięcznego synka. Prowadzi notatnik z wydatkami i mi pokazała. Przez pierwsze 5 miesięcy zakupy dla dziecka to 300zł bez ubranek. karmiła piersią. Do tej pory dziecko jest zdrowe wiec leków nie kupuje.

na poczatku wydatki nie sa tak wielkie, najwazniejsze ze masz ubranka bo to najwiecej kosztuje.pozniej pampersy, mleko jesli nie bedziesz karmic piersia, plyn do kapieli starcza na bardzo dlugo naprawde ja kupilam duzy z johnsona i starczyl mi na rok heh:D a corke myje codziennie oczywiscie:D jest bardzo wydajny.na poczatku wiadomo ze jakas oliwka krem do pupy ale pozniej juz to jest zbedne.oliwka smarowalam tylko na poczatku do okolo 1 miesiaca pozniej nie, krem do pupy smaruje tylko jak pjawia sie zaczerwienienie, husteczki kupuje pampersa bo kosztuja 5,50 a z biedronki kosztuja 4,50 wiec wole dolozyc zl i mam pampersa. kiedy bedziesz wprowadzala jedzenie to zalezy jak bedziesz chciala mozesz sama gotowac a mozesz kupowac sloiczki, ja roznie dawalam raz tak raz tak no i od okolo 8 miesiaca to dziecko juz moze ejsc to co to opucz tych wzdymajacych oczywiscie.na poczatku dziecko to wcale nie taki duzy wydatek, pozniej juz o wiele wiekszy bo idzie do przedskzola potrzebne sa ksiazki itp. szczepienia sa darmowe.chyba ze ccesz dodatkowe robic dziecku to za nie placisz.