Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

nie dokończyłam, ale jest z zewnątzr plastikowa, taka gumowa w dotyku, pewnie chroni przed wilgocią, a le czy maluszek w tym pooddycha to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne są te kurtki ,ale młody ma podobną w kratkę z tamtego roku. Kobrietta ciesz się ciesz:)Bo fajny łikend się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra kobitki ,uciekam -dzieci wróciły :) mały przyniósł własnoręcznie zrobionego jeżyka ,a córcia była w kinie i muszę wysłuchać jej opowieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi mąż do żony - czary mary zapierdzielaj po browary Żona - hokus pokus ence pęce zamiast piczki masz dziś swe ręce! - skoro jesteś tak pyskata dziś ominie cie wypłata - bardzo mocne masz dziś czary zapierdzielam po browary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam maila-ale nie wiem czy do wszystkich czy tylko do Asiamt. Proszę sprawdzić pocztę i ocenić swetry i kamizelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre wypłata ma być i już hehhe moja koleżanka w sylwestra w wałakch na głwoei i mokrych włosach zawinieta w chustkę biegłą do sklepu dla mężusia kupić pianke do golenia, bo właśnie mu się skończyła nie wiem może to dla mnie jakies takie niezbyt nromalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he-dobre. Asiamt wszystko zależy,bo jeśli on np połowę twarzy ogolił i mu zabrakło to bym się chyba zlitowała,ale jeśli golił sobie okolice intymne to mógł iść sam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne nie jest na pewno, facet ma dwie nogi i ręce to niech se idzie. Owszem można poprosić męża by cos kupil, ale nie żądać i byc ofiara losu i służącą na posyłki, bo to zdrowe nie jest. Miałam taką koleżnakę, musiała z jęzorem na brodzie biec po pracy po zakupy i swego slubnemu kupić kilka browarów, bo jak nie to karczemna awantura, a on w tym czasie pierdział w fotel i machał nogą. Są już po rozwodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja w domu byłam tylko chwilę, pstryknęłam i teraz lecimy odebrać zamówienie ze sklepu. Kupiłam staremu nową torbę na lapa i właśnie przyszła,więc lecę-to powitanie będzie bardziej uroczyste :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świetne Monia zwłaszcza ten kolorowy ostatni gdzie zakupiłaś? czy to robione ręcznie, bo na takie wyglądają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takiej sytuacji bym nie poszła. Mój stary piwa nie pija,za to jak wraca z pracy to chodzi i szpera w poszukiwaniu jakichś ciasteczek :D A ja planowałam dać mu tą torbę w prezencie imieninowym,ale dostanie już dziś ;) ja tam nie narzekam mój stary posłusznie lata po zakupy w weekend,ja w tygodniu tylko drobnicę kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt mnie to tak samo swędzi jak i Ciebie dzisiaj-obie mamy zaaplikowane substytuty :p Dokładnie-ręcznie robione przez babcię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu ja dzisiaj 1 dzień a widzisz miałam nosa, zdolna masz babcie moja mam też robiła kiedyś, teraz nie ma czasu iw sumie chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój jak jest sam na zakupach musi mieć wyszczególnioną super liste co ma kupić, inaczej błądzi jak dziecko we mgle hehe a i tak potrafi kupić co innego niz mnie chodziło my raz w tygodniu jedziemy na większe zakupy razem, a drobnice ja tez na co dzień dokupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też kupuje, ale jak go nie ma to ja, tylko tyle już nie dźwigam albo używamy do tego samochodu ślubny tez potrafi podwoić rachunek jak jest sam na zakupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam jak teraz spradzic maila jak byliśmy mali, to miałam sweterki, czapki, szaliki robione przez mamy i duzą częśc garderoby uszytej przez mame na maszynie, ja jestem anty talent hehe choć rzeczy dla lalek szyłam jak byłam mała, baaaa nawet se szalik wydziergałam. A jak cos trzeba podszyć to mój slubny podszywa bo mnie to zygzaki wychodzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt ale przyślij to też do mnie,bo potem jakby ktoś chciał z tego pisać coś to już ja tego nie dostanę :( Dziękuję w imieniu babci. Jest tego więcej-wszelkiej maści rękawiczki, szaliki, czapki, kominy na szyję, pajac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to tylko na szydełku-druty mnie nigdy nie pociągały. A my właśnie mijamy naleśnikarnię-ale mi zapachniało,chyba po powrocie usmażę naleśniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanka78
Proszę w imieniu synka i swoim o głosik. 9 zdjęcie od końca, śliczny uśmiechnięty chłopczyk, który marzy o urodzinkach dla kolegów ( są do wygrania ). Z góry dziękuję za Wasze wsparcie :) pozdrawiam tu jest link do głosowania: https://www.facebook.com/RudaSlaskaComPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×