Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

U mnie tyż dyszcz:( ble ale zaraz jadę do kościoła na próbę scholi,dziewczynki będą śpiewały kolędy to może poczuję atmosferę świąt:) Monika to 90%dzieci ma Twoje geny:D:D Aha dzisiaj rano znalazłam list do Mikołaj i moje dziecko bardzo chce kuchnię jakąś ,a o piesku już zapomniała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tyż sezon na tłuczenie szkła, pamiątek, takie nieplanowane porządki na półkach ;) Dycham chwilę i wracam do pokoju córy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dostałam zajebistą wiadomość :( w mailu szczegóły, no i hu hu włącze sobie jakąś fajną muzę to się odstresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedzielna kawa \_/o Moje dziecie wyjrzało dziś przez okno i mówi-mama,śnieg nie ma! A no nie ma niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma śnieg,niestety:( a u mnie do tego ptaszki świergolą:) chyba trzeba będzie jajka malować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia tylko uważaj żebyś jaj nie pomyliła i żebyś nie pomalowała kogucich...:D Mój syn chce iść na sanki... oj smutne te święta będą bez śniegu. Dlaczego akurat tym razem im się prognoza sprawdziła? Nic biorę się za obiad. Dziś będzie risotto,a z tym trochę się schodzi. Idę płakać do kuchni...nad cebulą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika u mnie tyż ryż:) do tego pałki z kurczaki i warzywa z patelni-taki obiad pod dzieci:) A z tymi jajkami to faktycznie muszę uważać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serwus ! Kurcze szukam i nie mogę znaleźć przepisu Marcysi na pierniczki a chciałam dziś piec, nie zapisałam sobie :( pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ,hejka...kukurukukukupaloma....oj widzę ,że nie tylko ja miałam szalony,zakręcony dzień .Teraz się rozluźniam i sobie siorbię martini trzecią sztukię :Pa co:) Jutro widzę wszystkie w komplecie ! bo będzie dym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięęękkiii Monika za kefirek. Kto to widział pół butelki martini wypić:P Trochę nie fajnie się czuję ,ale wczoraj było mi to potrzebne:) Śnieg ? u nas słowiki trulululają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mi nie mów:( właśnie oglądam prognozę i u was ma jeszcze padać,a u mnie ,kobrietty i ważki deszcz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale u nas jeszcze wczoraj nie zapowiadali śniegu,więc się nie martw-u Was też spadnie! Dobra idziemy na spacer. Pa pa pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć zapracowane kobitki :D u mnie tyż wiosenno-jesienna pogoda Marcysiu jak była potrzeba to ni ma zmiłuj się, trza pić i zapić gada ;) Ja byłam dziś u fryzjerki, zrobiłam se grzywkę jak lew ;) ha ha zapuszczania włosów ciąg dalszy, zobaczymy na ile mi się uda. Kobrietta ❤️ głowa do góry! Nie odpisywałam na maila bo coś mi znów poczta szwankuje ale jestem z Tobą! Tjulip ❤️ jak synuś? A Ty jak się czujesz? Dowi ❤️ jak Twoje samopoczucie? Asiamt ❤️ śliczny ten Twój synuś! Marcysiu ❤️ piąteczka za przepis na pierniczki! Czy Twoje robią sie potem twarde? O ile zdążą :) ja musiałam pochować do puszek bo tak moim smakowały takie ciepłe! Monika ❤️ Ty kobito masz talent i zacięcie artystyczne! Wycina, maluje, pisze, piecze,..............piknie! Wazka ❤️ pojechałaś juz do rodziny? Pewnie ciężko zorganizować pakowanie i wyjazd z maluszkiem. Mamo ❤️ ciekawa jestem jak u Ciebie przygotowania do Świąt. Dla wszystkich buziole 👄 fajnie, że jesteście! i po pierniczku wg przepisu Marcysi (POLECAM!) * * * * * * * * * (to są gwiazdki ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczka się znalajzła :) a gdzie reszta? Monika jeszcze spaceruje. Haneczka bardzo się cieszę ,że pierniczki się udały. Niestety nie robią się twarde i dlatego ja je piekę dzień przed świętami ,bo tylko wtedy dotrwają:) Biorę się za nie w czwartek dla dzieci do szkoły. W tamtym roku zrobiły furorę i juz mam zamówienia :)a że są łatwiutkie to żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obeszliśmy miasto wzdłuż i wszerz :) nóg nie czuję,a jeszcze tyle dnia przed nami. Na dodatek bańka mi pęka. Boli tak,jak najbardziej nie lubię-z tyłu za okiem a w nosie wrażenie jakbym się podtopiła lub zakrztusiła wodą :( nic wezmę się i ja za pierniczki,to może mi przejdzie. Haneczko dziękuję. Marcysia właśnie zobaczyłam,że i u mnie od spodu pajęczyna :D Ściskam Was kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no ja zniknelam na dluzej , bo mialam dola duzego i bylam w rozsypce, ale chyba nie zauwazylyscie......a szkoda..... juz lepiej to najwazniejsze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad to nie tak ,że nie zauważyłyśmy :) Wiem ,że dużo oglądasz Saga...wiem ,że mały wrócił do szkoły.. Widzisz dużo wiem ,ale u nas tego nie piszesz i dlatego nie chcę się narzucać . Zresztą nasz topik zacichł jakoś:( Dziewczyny mają problemy ,ja zresztą też :( Staram się myśleć pozytywnie ,bo jak powiedziała mi Monika całego świata nie zbawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Marcysia widzialam cie na jakims topiku .... nie wiem mialam dola naprawde duzego......powylaczalam telefony i chyba przez tydzien tak sie zamknelam w domu....czulam sie niepotrzebna i zapomniana...czasami tak bywa. Wczoraj mi przeszlo....wiec sie odezwalam nainnym topiku tez....moze to swieta tak na mnie wplywaja....eeehhhh sama nie wiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) Widze, ze szlenstwa swiateczne dopadly kazda z nas. U nas wiosna sie robi hehehe, cieplo i slonecznie. Snieg stopnial i dupa hehehe. wczoraj bylismy na zakupach swiatecznych heheh. ja oczywiscie tempem zolwia ale dalam rade , teraz moje najlepsze kumpele to kule heheh. bez nich ani rusz. Prezenty mamy zakupione, zapakowane wiec juz emocje troszke opadly. kupilam tez kuchenke z plyta ceramiczna , z opcja nie poparzenia sie na plycie. to takie zabezpieczenie w razie wu. nigdy nie wiadomo, mezus zamontowal i sprawdzil czy wszystko gra. zadowolona jestem Kochane ja niewiem ale jakos nie czuje swiat wogole ze przyjda, juz kilka lat tak mam, kupujemy prezenty stroimy choinke ale to tylko dla Corci, bo jak dla mnie swieta moga nie istniec. Wszystkie mocno sciskam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki ja się zbieram i próbuje powstać, na razie jeszcze trochę kuleje ;) bo nie wiem co dalej i za co się zabrać i jak sie zabrać. Napisze wam może póżniej jak to wszystko wygląda, może cos doradzicie sensownego bo ja mam łeb jak sklep ale każda półka pusta, pisze enigmatycznie ale rozumiecie co co chodzi? :) dzięki dziewczynki za odzew na poczcie 👄 Arpad - to nie tak jak myślisz kotku hehe jak coś piszesz na topiku to staram się odnieść, ale jak nic nie piszesz to myśle że jesteś zajęta, odpoczywasz i tego typu rzeczy. Nie domyśliłam się, bo sama zachorowałam na chorobę pesymistyczną odmiany ... przetrwać do wiosny;) Marcysiu - a u ciebie szto eta sie dzieje? jak cóś to pisaj ty mnie na poczta, pamiętaj dwoje kulawych zawsze się oprze i pocieszy w niedoli ;) Arpad to też do ciebie! A jak będzie troje kulawych, to już wogóle kółko wzajemnego wsparcia :) Kogo jeszcze pocieszyć? marny ze mnie ostatnio psychoanalityk ale służę ramieniem i chusteczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kuleje to w przenośni ma sie rozumieć, bo Dowi naprawę kuleje, Dowi trzymaj się mocno i niech nóżka do Świąt wyzdrowieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×