Mam uszkodzony słuch - będę nosił aparat słuchowy - witaj wieczne prawictwo

Jestem prawiczkiem. Już myślałem, że jakoś się wszystko ułoży. Studia skończone, mam pracę, kupiłem nawet pierwszy samochód, stać mnie już na naprawdę fajne ciuchy, a tu taki wyrok :( Będę prawiczkiem do śmierci :( Nie wyobrażam sobie podbijać do kobiety nosząc aparat słuchowy :( To -10 w skali atrakcyjności

nie przesadzaj. z drugiej strony gdyby jakaś panna nosiła aparat słuchowy miałaby u Ciebie szanse ?

podejście... Daj spokój :D Mój narzeczony ma wadę słuchu, nosi aparaty i jakoś mi to nie przeszkadza. Zresztą teraz jest duży wybór aparatów "dousznych" tak, że prawie ich nie widać :) :) Głowa do góry! Mówię serio :)

Ja już się czuję kaleką. Gdybym chociaż nie był prawiczkiem to bym miał fajne wspomnienia. A tak czuję się zmarnowanym dziadkiem. Mam 27 lat i do tego jeszcze łysieję

jasne tylko tak mówicie, a tak naprawdę odrzucacie faceta np. za to że: łysieje, kuleje, nosi wielkie okulary, kiepsko sie ubiera, ma pryszcze, więc nie masz sie co łudzić kolego bedziesz prawiczkiem całe życie tak jak ja :(

kolego jak łysiejesz to już w ogóle nie masz szans no chyba że masz miesięcznie z 7 tyś zarobku to jakaś na ciebie poleci. Kobiety to materialistki.

Okulary można kupić fajne, ubrania zmienić, łysiejącą głowę ogolić na gładko, ale z tym byciem kulawym czy wadą słuchu to gorzej

Nieprawda!!!!! Nie słuchaj tego kolesia... Mi nie przeszkadzają tego typu dolegliwości. Jeśli jest na pewno jedna taka kobieta( ja) to na pewno jest ich więcej. Wyjdź do ludzi, pokaż, że wcale Ci te aparaty nie przeszkadzają, bądź ponad to. Uwierz mi, jeżeli ty sam nie bedziesz do tego przykładał dużej wagi to inni tym bardziej :)

I jeszcze coś ci powiem. Pomimo tych wad, mój narzeczony ma sporo znajomych, ma mnie i jest szczęśliwy i aparaty mu w tym absolutnie nie przeszkadzają! Tak jak już pisałam wcześniej, jest teraz wiele modeli, nawet takich maluśkich wkładanych do ucha, których praktycznie nie widać. Część może Ci zrefundowac NFZ a resztę będziesz musiał dopłacic, nie są to jakies duże pieniądze bo ok 400 zł a jest dużo większy komfort.

ta tylko tak mówisz koleżanko jak taka jesteś to sie umów z którymś z nas ! dlaczego tego nie zrobisz ? no chyba, że jesteś strasznym bazylem ?

Dla mnie to już jakieś upośledzenie, a mi zależy żeby być człowiekiem w pełni zdrowym. To już nigdy nie wróci

ma aparat,do tego z powodu kiepskiego słuchu od dziecka bardzo niewyraźnie mówi,a kobiety szaleją za nim nieprzeciętnie-co szczerze mnie wkurza ;) Ale jakoś przez to na atrakcyjności nie traci

Wszystko zależy od kobiety - szukaj rozsądnej, takiej która nie jest pustułką. W dzisiejszych czasach wady słuchu będą coraz bardziej popularne niestety i niedługo osoby z aparatami będą traktowane jak okularnicy. Każdy ma jakieś słabsze strony, wady czy tiki, gdyby wszyscy się tym tak przejmowali naprawdę niewiele byłoby ludzi w związkach.

Kolego ja mam narzeczonego(z uszkodzonym słuchem) więc się nie umawiam. I nie mówię tych wszystkich rzeczy od tak. Piszę jaka jest prawda. Dlaczego nie chcesz uwierzyć? Łatwiej Ci jest się zamknąć w domu i użalać nad sobą?

ta a poznałaś go jak już miał tą wadę czy jak już byliście razem dopiero zaczął nosić aparat ?

Ejjj, dla mnie z tym aparatem sluchowym stalbys sie jeszcze eksowniejszy :) serio, pociagaja mnie mezczyzni z drobnymi wadami takie jak blizny, aparat sluchowy, jakanie czy poparzenie

Poznałam go na studiach, już miał tą wadę. Niedosłyszy od urodzenia, tak samo jego 2 rodzeństwa. Więc nie dość, że ma aparat to jeszcze wiem, że to jest genetyczne i jakoś nie płacze z tego powodu.

Tobie nie chodzi o to, żeby znaleźć miłość, chcesz tylko zaliczyć jakąś lalę :) Znam zezowatych, z brodawkami na twarzy i z krzywym zgryzem, którzy nie mają problemu ze znalezieniem jakiejś chętnej. Mam nadzieję, że samochód i pieniądze to nie jedyna rzecz jaką możesz się pochwalić. Patrz kobiecie prosto w oczy, nie udawaj bufona, bądź czuły, miły, wykaż inicjatywę, zaskocz ją, spraw by czuła się jak bogini. Czy do tego potrzebny jest samochód,brak jakiejkolwiek protezy, aparatu i wygląd Brada Pitta? Nie sądzę.

musicie być strasznie brzydkie.

Buhahaha :D tylko czekałam aż powiesz "musicie być brzydkie"...no cóż. Myśl co chcesz :D bawisz mnie ze swoim "problemem". Powodzenia w zaliczaniu lasek. Powiem tak, myśląc, ze tylko brzydkie na Ciebie polecą to faktycznie możesz mieć depresję :D :D uśmiałam się jak nigdy :D

jasne jakoś ja jestem wartościowym człowiekiem i żadna na mnienie leci oprócz bazylów, a ty zapewne pięknością nie grzeszysz.

Zdziwiłbyś się ;)

no to pokaż foto ? ja też moge napisać że jestem Bradem pitem...

Czy ja napisałam, że jestem Angeliną Jolie? Nie. Publicznie zdjęć nie wysyłam. Zresztą Twoja ocena mi nie jest do szczęścia potrzebna. Myślałam, że założyłeś posta bo Ci naprawdę ciężko. Szkoda, że jedynym twoim problemem jest zaliczenie laski. A bycie prawiczkiem w wieku 27 lat mówi samo za siebie. Skoro do tej pory żadnej "nie zaliczyłeś" to chyba jest coś nie tak. Bay chłoptasiu.

no bo jesteś bazylem i sie przyczepiłaś do jakiegoś biednego kolesia niepełnosprawnego bo wiesz że tylko taki by cie chciał na pełnoprawnego nie masz szans, a on na normalną laskę, więc dobraliście sie doskonale.

Tak, tak oczywiście masz rację :D

ja noszę dwa aparaty słuchowe, wewnątrzuszne, niewodoczne, od 5 lat jestem mężatką, jakoś mój mąż problemu nie widział

kobiety, ale wy głupie ! ni ebede z wami gadał i zniżał sie do waszego poziomu tylko niepotrzebnie robicie kolesiowi nadzieje.

No widzisz kolejna normalna osoba się wypowiedziała. Aha i jeszcze jedno! Nie uważam, żeby osoba niesłysząca czy tez niedosłysząca była niepełnosprawna... Dla mnie to są normalni ludzie.

Sam jesteś głupi. Lecisz stereotypowo po każdym temacie. zero własnych przemyśleń i doświadczeń.