Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znerwicowana 31

Napady lękowe w ciązy

Polecane posty

Gość Znerwicowana 31

Witam, czy któraś z Was miala napady lękowe w ciąży? Jak sobie z nimi poradziłyście? Ja dzisiaj w nocy miałam napady lękowe, najpierw zaczęło mi bić mocniej serce a potem zaczęło twardnieć podbrzusze i miałam napady gorąca. I tak kilka razy pod rząd.Trwało kilka sekund i przechodziło Obojętnie na który bok się obróciłam po chwili czułam to szybsze bicie serce i napięcie w podbrzuszu. w pierwszej chwili myślałam, że mam skurcze Braxtona Hicksa, ale nie miałam macicy twardej na całej długości tylko właśnie w podbrzuszu.W końcu wzięłam No-Spę i napiłam się melisy i zasnęłam, ale po 3 godzinach się obudziłam, znów mi było gorąco i znów to samo. Poszłam się napić zimnej wody i przeszło.Czy Wam też jest tak gorąco w nocy? Muszę przebierać koszulkę tak się pocę. Obecnie jestem w 31 tygodniu ciąży, mam założony pessar, lekarka mi poradziła na twardnienie brzucha MGb6 i No-Spę 2x dziennie. Nie brałam bo dobrze się czułam ale chyba zacznę to brać żeby wyciszyć trochę organizm. Boję się tylko czy ten stres nie szkodzi maluszkowi. Pomóżcie, czy ktoś był w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak miałam okropność ale jeszcze gorzej jest jak teraz urodziłam,mam napady lęku bez powodu serce wali puls 150 to na tle nerwowym biorę persen ziołowy i jest trochę lepiej ogólni masakra nie ruszam się praktycznie z domu raz byłam u siostry na kawie to myślałam że zaraz umrę tylko w domu czuje się w miarę bezpiecznie.byłam u lekarza kazali jechać do kardiologa żadnych leków nie dali bo karmię.nie mam już sił mam nadzieje że jak mała podrośnie to mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania.....mania.....
Hej. Jestem w 22 tc i również mam napady lękowe. Łapią mnie nie tylko w nocy, ale w dzień również. Ciężko jest sobie z tym poradzić. Boję się wszystkiego, największy lęk mam co dziwne właśnie przed lękiem. Boję się tego uczucia i tak sama się nakręcam. Zdaję sobie z tego sprawę i staram się myśleć pozytywnie. Muszę się oswoić i tymi lękami. Bardzo chciałam dzidziusia a nagle przestało mnie to cieszyć... Wiem, że strasznie to brzmi. Mam lęki przed byciem matką, nie potrafię sobie tego wyobrazić. Boję się jak to będzie. Najważniejsze to nie poddawać i myśleć pozytywnie. Tłumaczyć sobie, że to siedzi tylko w naszej głowie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larisa88.
ja miałam przed ciąża- nagke szybkie i mocne uderzenia serca, spocone rece, słabo, ogólnie brałam xanax kiedyś i hydroxyzynum , ale w ciąż nie można, jak dowiedziałam się o ciąży wszystko ustało i nie ma do dziś:) dużo zalezy od nastawienia to nerwica to ''choroba emocji'' także jeśli nie możecie jej zwalczyć to przymajmniej ogranicznie objawy, bo stres źle wpływa na dziecko- duż dużo rozmów z ukochana osobą, z mamą itp wyjścia z koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×