Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efhnbad

co to jest "zanoszenie się"?

Polecane posty

Gość efhnbad

proszę niech mi ktoś wytłumaczy o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etg3ty365
sztuka terroryzowania matek przez dzisiejsze niewychowane dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatka niejadka
to jest jak dziecko placze tak mocno, ze az oddechu nie moze zlapac. wlasnie wtedy sie "zanosi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
ale co one wtedy robią? to jest to jak dziecko kładzie się na podłogę i macha kończynami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
czy to jest niebezpieczne? tzn może się wtedy udusić ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Dziecko wciąga mocno powietrze w płuca i nie może wydmuchać ,wtedy traci przytomność:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w regionie to się nazywa, że dziecko zachodzi się z płaczu . Płacze tak bardzo , że nie może złapać oddechu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Od tego sie nie umiera....traci przytomność na chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
debil to nie było do Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
aaa to ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatka niejadka
nie kladzie sie i nie macha rekami czy nogami bo to jest histeria. placze tak mocno ze nie potrafi potem zlapac oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Septuainta
przeżywałam to niemal codziennie i nikomu nie życzę - syn podczas płaczu nie mógł złapać oddechu, wciągał powietrze i przestawał oddychać, robił się przy tym purpurowy, czasem niemal siny... pomaga - dmuchanie do ust, odwrócenie dziecka do góry nogami, mocny klaps w pupę - sprawdzone w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozmawiała któraś z Was z lekarzem skąd to się bierze? mój syn też to miał, nie codziennie, ale zdarzało się i dwa razy w tygodniu, przeszło jakoś po drugich urodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz lekarz stwierdził tylko, że niektóre dzieci po prostu tak mają i już naszemu synowi na szczęście minęło to wcześniej, mniej więcej jak skończył roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×