Topik samotnych dusz

nawijaj

Jest mi strasznie strasznie źle,czuję sie samotna wsrod ludzi,tęsknie

za czym tesknisz

za czułoscia i bliskoscia

A ja chciałbym znów poczuć smak miłości na nowo choć tyle we mnie dobra to niemam z kim go dzielić:(

jestes singielka

Tak,wciąz sama jestem,wśrod czterech scian,już nie chcę tak..

probowalas jakies randki portale randkowe

tyle w tobie dobra ze rozstales sie z ukochana nie rozumiem

Tak ,próbowałam ale jakoś nie wypaliło.jestem raczej otwarta,nie odgradzam sie od ludzi..czasem nawet nie dochodzi do randek.bo ktoś okazuje się nie tą osoba za która sie podawał..

w takim razie pozostaje ci poczekac az sam sie znajdzie

To nie ja lecz ona mnie porzuciła ponieważ za bardzo była ważna w moim życiu i nigdy bym do tego niedopuścił a teraz pozostał mi głęboki smutek i morze łeż:(:(

za wazna mozesz rozwinac?

Oczywiście że mogę otóż może wydać ci się to śmieszne jak większość takich problematycznych przypadków na tym forum bo jest ich naprawdę co niemiara ale był to mój pierwszy taki poważny związek który opierał się na szczerości i zaufaniu który trwał 2 lata i miesiąc a znając mnie starałem się za każdym razem kiedy tylko była przy mnie aby czula że jest dla mnie światem byłem też bardzo przychylny jej w wielu nurtujących jej sprawach ale oświadczyła mi dokładnie 6 Lutego że musi i chcę być sama:(

słodkillu u Ciebie to swieza sprawa..,czasem tak bywa,albo miłosc sie wypala albo jest jakas inna przyczyna,ukrywana przed Toba,zapewne strasznie cierpisz::(

przykra sprawa moze zmieni zdanie

I przyznam się bez bicia że nasze dobranie było niestardantowe dokładnie na innym przedziale wiekowym ona 38 ja 28 ale naprawdę była tym czego tak szukałem naprawdę co ja zrobię że serce nie sługa:(

Wcale nie uwazam ze Twoje dobranie było niestandardowe ,poniewaz ja tez byłam w takim zwiazku,z młodszym facetem..

dziś jestem smutna taka-I do tej pory jeszcze odczuwam ten ból kołający moje zranione serduszko ale dziękuję ci za te odrobine słów współczucia. Pozdrawiam gorąco.

J a Ciebie tez pozdrawiam i mam nadzieję że Twoj ból się ukoi..i mój równiez

To ja chętnie zapoznam się z tobą samotna poszukująca ciepła, co ty na to? Może coś napiszesz o sobie?

Mam prawie 35 lat,nie bogini i nie brzydula:P,170 ,63 kg,blondynka,

a jak tobie niewiasto na imię?

Jak TY vincento to ja smutna

Zadałem pytanie pierwszy, wyszedłem z inicjatywą... ale ok mam na imię Grzegorz. Teraz ty:)

hej hej! Jest tu teraz ktoś ?

Sylwia:)

a czemu płaczesz?

Sylvia ładne imię. Czyli że się powoli poznajemy? :P

Grzegorz też ładnie