Kobiety, które starają się o dziecko -zapraszam na pogaduchy

no wlasnie.teraz porownaj nicki.teraz napisalas z nicka "jestem pewna 29" a posty o ktorych piszesz "dodalam o podobnej tresci kilka" sa z nicka "panna mloda 21 " .ja cie nie chce oceniac ale to troche nie w porzadku.

Rivava pomyliłaś się:) ja i jestem pewna to dwie inne osoby:)

niby po co miałybyśmy to robić??????

ja nie chce sie w to wnikac ale sama zobacz .przesledz co jest napisane. bo dla mnie to jest oczywiste ze te dwa nicki maja jednego autora.

Proszę Cię ....Dlaczego robisz zamęt .. Doszukujesz się czegoś co wgl jest śmieszne ....

przypadkiem weszlam na wasz temat i rzeczywiscie riviva ma racje.he he...ale sciemniasz kolezanko.te dwa niki to jedna osoba.to jest oczywiste:) po co sie wypierasz,skoro kazdy glupek to zauwazy:)

ok. twoja sprawa.napisalam tylko co mysle.mam do tego prawo.

Co dla as jest podobne?? Pisze w tym temacie żeby móc wspierać i być wspieraną a tu co ktos sie doszukuje czegoś co w 100% nie jest prawdą!!! Jeśli ktoś jeszcze ma takie zdanie proszę napiszcie a odejde jak maja mnie tak posądzać...Nie jestem jakąś niedojrzała smarkulą żeby w takie cos sie bawić!

ok.twoja sprawa.mam prawo napisac co mysle.dla mnie to jest oczywiste.ostatnia rzecza ktora chce to wprowadzac tu zamęt. ja mam swoje zdanie na ten temat.ty masz swoje.i ja to szanuje.

Co dla as jest podobne?? Pisze w tym temacie żeby móc wspierać i być wspieraną a tu co ktos sie doszukuje czegoś co w 100% nie jest prawdą!!! Jeśli ktoś jeszcze ma takie zdanie proszę napiszcie a odejde jak maja mnie tak posądzać...Nie jestem jakąś niedojrzała smarkulą żeby w takie cos sie bawić!

Co niby jest podobne??? Pisze w tym temacie bo chce wspierac i byc wpieraną a tu ktoś mnie posadza o cos co w 100% nie jest prawdą!!!Jeszcze ktos tak mysli??Nie jestem jakas niedojrzałą smarkulą żeby tak sie zachowywac wobec Was...Chyba że mam rozdwojenie jaźni....

rivava nie moge szanować tego że ktos mnie o cos posadza....

Panna młoda21 nie przejmuj się... i nigdzie nie odchodź. Ja tam nie wiem jak można było wpaść na tak ''genialny osąd" bo szczerze mówiąc to nie bardzo wiem o co tej dziewczynie chodzi.. Ja mam 29 lat, 3 lata mężatka, jestem ze śląskiego i nie widze podobieństw co do panny młodej21 która wychodzi za mąż... Eh.. szkoda słów...

Coś swiruje kafeteria bo zawiesza mi się już któryś raz przy dodawaniu postów i widzę że także nie tylko ja mam ten kłopot.

dziewczyny!nie kloccie sie! panna mloda21 czy tez jestem pewna29...wyglada faktycznie na to,ze jestes jedna i ta sama osoba...te kilka postow o tej samej tresci wyslalas pod nickiem panna mloda21 a gdy zorientowalas sie ze tak sie stalo to poinformowalas nas o tym pod nickiem jestem pewna 29...

rivava,wyglada na to,ze jestesmy najstarsze z tego grona tzn ja bardziej,bo u mnie na karku juz skonczone 34,ale masz racje...w pierwszej ciazy do 5 mies mieszkalam w niemczech i tamtejszy gin przyjmowal moja ciaze w wieku 32 lat jak cos normalnego i oczywistego,natomiast gdy wrocilam do polski to lekarz zaczal fiksowac,kazal robic badania prenatalne,podczas wizyt stwierdzal twardy brzuch i kazal lezec albo szpital!!! a ja czulam sie doskonale!

jestem szczesliwa dziewczyny,ale moje samopoczucie od paru dni daje mi w kosc...wymiotow nie mam,ale okropne mdlosci i bole glowy...identycznie bylo w pierwszej ciazy potem po 3 mies do 6 czulam sie doskonale,moglam wtedy gory przenosic...

czesc dziewczyny:) troche mnie nie było a tu tyle do czytania! morelko następnym razem się uda bądz dzielna, jesteśmy tu żeby Cię wesprzeć:* puldrini44 GRATULACJE! to cudowna wiadomość! zobaczycie kobietki niedługo kolejne z nas będą się dzielić na forum dobrymi nowinami:) witam nowe osoby jak nas już dużo:) przeczytalam na świeżo to nieporozumienie dziewczyny może troche to wygląda podejrzanie ale obie miały 'podwójne posty" więc myślę że to tylko zbieg okoliczności. a u mnie z moim małżem było tak on już od dawna jest gotowy na dziecko że tak powiem czekał na mnie aż ja poczuje się gotowa nosić w sobie naszą fasolkę, a teraz jest bardzo zaangażowany przejęty tym że nam nie wychodzi..ale staram się nie rzucać terminami typu o dzisiaj mam taki a taki śluz..;) chce żeby kochał się ze mną nie mając tego 'stresu' że akurat dzisiaj mam dni płodne... no nie wiem ja mam takie podejście, pewnie inaczej sprawy wyglądają u staraczek z dłuższym stażem.. buziaki dziewczyny:*

A próbowałaś szukać pomocy w naprotechnologii? Warto pójść do takiego specjalisty. Czasami drobna rzecz pomaga w zwiększeniu plodności.

puldrini ogromne gratulację :)

Ah..! no bo przez kilka chwil coś się zawiesiło na kafeterii i dlatego i ja i panna młoda21 dodawałyśmy po kilka takich samych postów... ale jesteśmy zupełnie dwoma różnymi osobami. Nie widzę związku anie podobieństwa ! Cholera przestańcie już bo to strata czasu ! Jestem sobą i mam te nick od początku ! Okresu nadal nie mam. trochę jakbym bardziej czuła macicę...takie mam wrażenie, ale nie mam zupełnie żadnych innych objawów. W poniedzialek mój mąż ma urodziny i wtedy też robię test...

panna mloda i jestem pewna29,dobrze ze wszystko sie wyjasnilo....wkoncu jestesmy tu po to aby sie wspierac i takie nieporozumienia nie sa nam wogole potrzebne,prawda? kochane moje trzmam za was wszystki kciuki...jestem pewna29,sluchaj jak siegam pamiecia to na samym poczatku obu ciaz tez mialam takie uczucie ciezkosci,jakby macica sie powiekszala....buziaki dla was wszystkich...odezwe sie po weekendzie...

halo co tu taka cisza :p Witajcie :) mam pyt do dziewczyny, które biorą/brały CLO+OTRIVIELLE... Okres miałyscie po tych lekach normalny, w sensie taki jak zazwyczaj przed braniem tych leków? Ja dost okres ale to mi wygląda bardziej na większe plamienie i nie wiem co teraz...

ja w prawdzie bralam inny lek na pękniecie bo pregnyl ale okres mialam normalny zadnej roznicy nie zauwazylam ale za to strasznie balaly mnie piersi i to juz jakies 3 dni od podania pregnylu

Okresu nadal nie mam... dziwne .... jutro dzień wyjąsnień...

Powiem Wam że to takie dziwne uczucie wiedzieć lub domyslać się że zostanie się matką i już na najbliższe 25 lat masz co robić i o kogo się troszczyć...

widze ze sie rozpisalyscie:D Panna młoda21 nie obraz sie ale wyglada tak jak pisza dziewczyny ze to jedna i ta sama osoba tez to przesledzialam puldrini44 ja tez juz nie jestem najmlodsza:P

ale nie wazne nie jestesmy tu po to aby sie kócic i pluc na siebie jadem:O tylko sie wspierac a mi zostalo 29 dni do inseminacji hura hura odliczam dni

morelko ja tez tak mialam po clo. bardzo obfity okres i do tego skrzepy .ale lekarz mowil ze to nic zlego i mam sie nie martwic.tymbardziej ze jestes pod stala kontrola. puldrini44 udowodnilysmy ze po 30 jednak mozna:) n0 to czekamy teraz na reszte dziewczyn.moj sen o myszach jednak sie sprawdzil.mam nadzieje ze to nie ostatni w tym miesiacu:D panna mloda21,jestem pewna 29...czy kim tam jestes .mam swoje zdanie na ten temat i tego sie bede trzymac i nie zamierzam dyskutowac na ten temat z toba .to twoj problem a mnie nic do tego.wyrazilam swoje zdanie na ten temat BO MAM DO TEGO PRAWO.

rivava, tylko ja właśnie nie mam obfitego okresu, tylko takie większe plamienie i tym się martwie, czy przypadkiem jakaś torbel się nie robi. Wiem, że jeden pęcherzyk nie pękł po zastrzyku Otrivielle. Poczekam jesczez 2 dn i zobacze jak się sytuacja rozwinie ;) justa mnie piersi też bolą na maksa, zaczzęły gdzieś tak tydzień po owu. Dziewczyny nie ma sensu się kłócić i obrzucać nawzajem błotem, nie po to tutaj jest to forum/temat :) Wszystkim nam zależy na jendym, mamy wspólny cel i niech tak zostanie :) Trzymam kciuki za wszystkie, któe w najbliższym czasie testują :)