ubiór dzieci w taka pogode

tak wogóle to zastawia mnie fenomen bezrękawników ... moja ma bezrękawnik, ale zakładam go sporadycznie, bo plecy całe mokre - zwłaszcza przy lataniu po placu zabaw . I na co go nosić ? Przecież oprócz tego ze nie ma rękawów to ma grubość kurtki, czyli w plecy gorąco. Nie założysz samej bluzki z długim i tego bezrekawinika, a jak założysz podkoszulek pod bluzkę to już mozna sie w tym bezrękawniku upiec, a w ręce zimno bo jedna warstwa cienkiej bluzki może być nie wystarczająca.

tak wogóle to zastawia mnie fenomen bezrękawników ... moja ma bezrękawnik, ale zakładam go sporadycznie, bo plecy całe mokre - zwłaszcza przy lataniu po placu zabaw . I na co go nosić ? Przecież oprócz tego ze nie ma rękawów to ma grubość kurtki, czyli w plecy gorąco. Nie założysz samej bluzki z długim i tego bezrekawinika, a jak założysz podkoszulek pod bluzkę to już mozna sie w tym bezrękawniku upiec, a w ręce zimno bo jedna warstwa cienkiej bluzki może być nie wystarczająca.

1,5 roku u nas 18 stopni w cieniu rajstopki spodenki bawelniane body z dlugim rekawem i taka kurteczka futerko takie wiosenne i chustke na glowke po na czape za cieplo mi sie wydaje:/ i bylo jej w sam raz

Można też kupić cieńsze bezrękawniki moja córka miała sztruksowy z bawełnianą podszewką, osłaniał plecy aż po pupę a z przodu był podcięty.

Wczoraj było cieplutko, synek roczny miał body na krótki rękaw , sweterek, spodnie i wiadomo, skarpetki i trzewiki. Czapkę wzięłam cienką ale z klapkami na uszy, i zgrzał się w niej, szybko zdjęłam, więc dzisiaj już pomyślałam o cieniutkiej chustce na głowę- to raczej jako ochrona przed słońcem. Wczoraj późnym popołudniem dodałam do tego jeszcze kamizelkę na polarze. Dzisiaj też cieplutko, ale wiatr, synu miał na górze body z długim rękawem, podkoszulek i kurtkę taką cienką, sztruksową, rozpiętą. No i już chustkę na głowę. Ja sama wczoraj i dziś siedziałam z jedną warstwą ubrania i było mi ciepło... Też nie wiem jak ubierać, biorąc pod uwagę do czego jest przyzwyczajony też bym mogła jedną cienką warstwę zostawić, ale jeszcze uważam. Z kolei w ciepłej kurtce, rajstopach i czapce by nie wytrzymał, chociaż jeszcze na początku tygodnia tak chodził. Ale on na spacerze rusza się dużo.

moja ma 1,5 roku i wczoraj i dzis ubrana byla w legginsy bawelniane i koszulke bawelniane z dlugim rekawem skarpetki + buciki to wszystko zadnych swetrow ani kurtek, bo wczoraj bylo 19 st. a dzisiaj tez blisko tego ubieram ją normalnie odkad sie urodzila, powyzej 15st.C nie wkladam jej nigdy zadnych czapeczek, tylko raz w zyciu miala katar. raz jeden i zdrowa jak byk