SEX PRZED SLUBEM

Co o tym myslicie?bo ja uwazam ze sex powinien byc przed slubem poniewaz trzeba dobrac partnera rowniez pod wzgledem seksualnym.a jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Ja uważam że jak najbardziej można poczekać. Oprócz popędu człowiek dysponuje rozumem. Nie musi zaliczać każdego czy każdej. Takie jest moje zdanie :)

Przed też może być nie po tygodniu znajomości ale bez przesady czekać do ślubu? eh pożądanie przyjemnośc po co tego się wyrzekać :) można przed :P nie wiem ile osób jest w stanie doczekać do śliubu

No a potem sa rozwody bo ludzia w lozku sie nie uklada i wogole w seksie.znam takie przypad

A wiadomo ze slub zazwyczaj sie bierze nawet po 5latach i tyle czekac to sobie nie wyobrazam a ci co czekaja do slubu to biora np po roku to potem sa rozwo

jasne że przed ślubem powinien być

może nie przesadzajmy żę przez to niedopasowanie seksualne są rozwody ale chyba każdy zdrowy człowiek nie wytrzyma tyle czekać:D a aa chyba żę ktoś się hajta po pół roku to już inna sprawa :D haha

powinien być przed ślubem, to bardzo ważna sfera oczywiście normalni ludzie nauczą się swoich potrzeb i się dotrą także w tej sferze, ale lepiej wiedzieć, czy oczekiwania nie są za bardzo rozbieżne do ślubu, czy tam w ogóle do związku konieczne jest jednak zaufanie, wyrozumiałość i przyjaźń, bo zauroczenie z czasem mija, i potrzeba czegoś więcej co sprawia, że mimo, że widzisz tysiące lasek na ulicy, chcesz wracać do swojej wybranki; jak się dwójka dobrze dobierze to tak jest

nie przesadzajmy??? a co jak będą inne temperamenty jedna osoba raz na miesiąc a druga 3 razy w tygodniu? jasne co z tego może być,jedynie rozwód

Myślę że człowiek powinien się na ruchać przed ślubem ile wlezie. Później i tak przychodzi czas, gdy poważnie zaczynamy zastanawiać się nad sobą. I okazuje się że jest za późno. Stąd może tyle nie ruchanych trzydziestek na forume. :O

w naszych czasach to chyba utopia brak seksu przed ślubem jedynie zagorzali katolicy to praktykują

O ile jeszcze katolicy słuchają się rubasznych świnek w purpurze, gustujących w nieletnich chłopcach. :O

teraz nadeszły wasze czasy? a kiedy będą moje?

Kiedy kamień stanie na kamieniu pomarańczo. :P

aha! jeszcze, katolicy już mieli swoje czasy a co teraz kiedy okazuje się że seks nie jest tak zdrowy jak go reklamowali lekarze i kiedy księża uczą prawidłowego seksu a bezpłodność graniczy z samotnością? notuję

rubaszne świnki dobre określenie ale oni mogą nawet dzieci robic fundusz alimentacyjny zapłaci

Seks jest dobry na wszystko, ale tylko dla ludzi, którzy myślą i czują co nie co :D Reszta to zwyczajna pornografia.

Jestem zwolennikiem seksu przed slubem.

popuscila szpary na pierwszej randce a teraz szuka potwierdzenia ze przed slubem ma byc

Żeby nie było, nie uznaję tej całej pompy i ceremoniału ślubu ale tak myślę że to nie jest takie głupie z tym czekaniem. Jak się odrzuci na bok seksualność to się widzi całą postać człowieka, wady i zalety - jest się bardziej obiektywnym. Skądś ten pomysł wyszedł i jest popularny chociażby w taki sposób że się o nim mówi - coś w tym musi być. Nie bardzo też rozumiem o co chodzi z tym niedopasowaniem. Czy to jest to że ludzie fizycznie nie pasują do siebie czy że jedno chce raz w miesiącu? To jest w ogóle możliwe czy bajka powtarzana z rąk do rąk?

Ja sobie nie wyobrażam czekać z seksem do ślubu. No chyba że byłabym aseksualna lub jakąś mega katoliczką, wtedy to co innego ;)

Piekło was pochłonie grzesznicy za bzykanie się przed ślubem!