Miasto czy wieś:)

Hej kochani:P gdzie bardziej wam sie podoba, w miescie czy na wsi:) gdzi byscie woleli mieszkac??:P BO ja mieszkam na obrzeżach miasta, fajne nowe działki:) ale jest zupelnie inaczej niz w miescie, ogrody, w lato grille, sasiedzi, dzieci w piaskownicy:) na prawde super:) a ogolnie lubie jezdzic do babci na typowa wies;) sianokosy, zniwa;) te laki pola;) cos cudnego:) nie wyobrazam sobie mieszkania gdzies w centrum miasta typu warszawa gdzie staly ruch, samochody, smog, spaliny, korki i ten glupi pospiech:) a jak jest z wami:)

no ja tez wolałabym mieszkać gdzies po za miastem. Urodziłam się w małym mieście, a teraz chciałabym zamieszkać gdzies na obrzezach i zalozyc rodzine,tylko mam problem z praca,bo zaproponowali mi w gdansku prace 4 razy lepiej platną niz tu gdzie mieszkam,ale nie chce tam mieszkac, a na dzialke poza gdanskiem mnie nie stac

na pewno lepszy taki widok z okna;) http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=625&tbm=isch&tbnid=ZShGtxEq-XnKzM:&imgrefurl=http://www.sggw.pl/2010/03/18/konferencja-jeszcze-polska-wies-nie-zginela-ale-czy-nie-zginie-wspolna-polityka-rolna-ue-po-2013-pozycja-polskiego-rolnictwa/&docid=2aWujCmv1qiJLM&imgurl=http://www.sggw.pl/wp-content/uploads/2010/03/polska-wies-zdj.jpg&w=733&h=550&ei=GgJnT-vME9H1sgbg1NnPBQ&zoom=1 niz korek:d i rozwscieczonych ludzi:P

she:) no ja doskonale rozumiem:) w gdansku mam rodzine;) i jak jade w odwiedziny to mnie przeraza fakt jak oni tam wytrzymuja caly czas;) jak ja tam nie dawalam rady w jeden weekend;)

:)

Ja wolę miasto.Mieszkanie z centralnym nie muszę ogrzewać domu co jest uciążliwe w zimie w domku jednorodzinnym.Blisko sklepy,poczta,przychodnie i życie towarzyskie ,na wsi lubie przebywać ale jak mieszkać to zdecydowanie miasto

ale z drugiej strony wszyscy nie mogą mieszkać na wsi :) Sama mieszkam na wsi - blisko dużego miasta i trochę dlaej od bardzo dużego :) Lubię tam pojechać , nawet połazić bez sensu , ale mieszkać tam .... ale z drugiej strony ... jak ktoś ma dizeci małę na wsi jest ok . Ale jak dzieci dorastaja i zaczynają chodzić do szkół średnich - dojazdy , brak mozliwości spedzania czasu , niełatwo spotkać sie z przyjaciólmi z klasy ... każdy medal ma dwie strony :)

wies jest najpiekniejsza. Jednak chyba najlepiej gdzies na koncu miasta mieszkac.

ja kilka lat mieszkalam w miescie;) do podstawowki musialam jezdzic tramwajami heh:) potem sie przeprowadzilam na czas gim i sredniej na wies:) i dojazdy to super sprawa byla;) na przystanku zawsze tylu znajomych:)D mozna bylo pogadac i w ogole;) a jakie fajne byly wagary w miescie gdzies w galeriach:D bo nie mialam tego na codzien;P a teraz studia i znowu w miescie:D na szczescie do jezdzam do tego glupiego poznania:D a do centrum mam 15 km:D i jest taka roznica miedzy tymi dwoma miejscami ze na prawde;)

no najlepiej takie obrzeza;)

;]

Ja wole miasto. ale moj przyszly maz ma dom w malutkiej wsi... autobusy jezdza tylko dwa... sklep jeden. nie ma jak nawet do lekarza pojechac bo potrzebne auto.. baaa nawet chodnika nie znosze tego miejsca.

Gdybym mogla wybrac wolalabym nawet większą wieś

wieś

no ale mi chodzi o wies:) anie za dupie;) gdzie psy szczekaja dupami heh:)

ja bym chciala na wsi. mieszkam w 3miesicie, mam juz dosc tego scisku, tłumu, aż niedobrze mi sie robi na mysl co bedzie w wakacje- nie dosc ze euro to jeszce co roku tłumy turystów. poza tym wszedzie beton, non stop, w kazdym miejscu buduja bloki, nie ma juz gdzie isc na spacer, wokół morze, przy plazy same bloki mieszkalne , hotele, restauracje i pełno ludzi, wrzask.... moim marzeniem jest farma jak w tej bajce animowanej-Baranek Shaun. duzo bym dala, zeby miec zwierzaki, zielen, prawie 0 ludzi, nie przeszkadzaloby mi, ze musze dom ogrzewac, ze daleko od cywilizacji.

Ja w ciągu ostatnich kilku lat zdążyłam mieszkać na wielkim blokowisku w dużym mieście, w tym samym mieście na obrzeżach w domu jednorodzinnym, w małym miasteczku w boku i teraz w nowoczesnym bloku w dużym mieście :) i muszę powiedzieć że jednak wolę blok niż własny dom. Nie trzeba sie o nic martwić, płaci sie rachunki i już :) najchętniej na zawsze bym tu została, niestety mamy już kupioną działkę pod dom w niedużej miejscowości, piękne widoki, las za płotem i inne cuda...ale myślę że będzie dużo zachodu z ogrodem i wszystkim :o Ogólnie mogę powiedzieć, że wszędzie są jakieś plusy i minusy, co kto woli.