Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zakochanaax

Zakochałam się w sąsiedzie

Polecane posty

Niewiem co robić, facet od czasu do czasu wypije piwko z męzem obejrzą mecz, pośmieją się pogadają niewiem czy to zauroczenia fascynacja, ale facet na mnie działa jak nikt inny w życiu nie miałam takiej jazdy jak teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawę komplikuje fakt, że sąsiad jest kolegą twojego męża. Zapewne nawet jeśli miałby na Ciebie ochotę to tylko w myślach... Pewnie gdybyś zaczęła wysyłać mu sygnały byłby zszokowany :P A może woli kobiety w swoim wieku, a Ciebie traktuje jak starszą koleżankę? Zapytaj go w luźnej rozmowie w jakich kobietach gustuje. Aby się nie domyślił , zacznij zagadywanie od tego czy szuka dziewczyny czy może stawia na przelotne znajomości, wtedy rozmowa skieruje się na właściwy tor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam takie przypadki jak Twój. I albo to skonsumujesz ze wszystkimi konsekwencjami albo rozłąka (wyjazd). Samo nie przejdzie. Powiedz - czy facet wysyła jakieś sygnały? Bo może dla niego jesteś przeciętna (sorry za brutalność ale to możliwe). Wtedy może sie od-uroczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytaj co byśmy zrobili na Twoim miejscu. Nikt z nas nie jest Tobą. Nie wiemy do końca co czujesz. To twoje życie, Twoje decyzje, Twoje konsekwencje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on napewno widzi jak ja na niego patrzę, staram się powstrzymywać i nie patrzeć w jego stronę, ale on musi się domyslać, że coś jest na rzeczy wprost mu tego nie powiem, wątpie żeby szukał kogoś na stałe eh moze to tylko moje przypuszczenie po co takiemu facetowi baba jak moze miec kazdaa.. paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej jestem atrakcyjna kobietą.. dbam o siebie i mam duże powodzenie u facetów, ale nigdy nie miałam potrzeby nie chcialam innych moj mi wystarczyl, ale od kiedy mieszka obok bartek wszystko sie zmienilo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ POWYŻEJ
TO KUP SOBIE WIBRATOR JAK CIE C*IPA SWĘDZI, NIE PRZESADZAJ MASZ MĘŻA. WYOBRA SOBIE ŻE SIĘ DOWIADUJE O ROMANSIE- CO BY WTEDY Z WAMI BYŁO??? ZESZŁABYŚ SZYBKO NA ZIEMIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie to tylko moje fantazje i nikt o tym niewie.. niewiem czy to zakonczyc i zalowac czy sprobowac i nie pluc sobie w brode przez reszte zycia, ze nie sprobowalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie próbowanie to mogłaś testować gdy jeszcze nie miałaś męża. Jeśli nie wykorzystasz chłopaka to powinnaś raczej być z siebie dumna, że dochowałaś wierności mężowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak tu się powstrzymać jak facet wyglada jak 100000000$ i się tak zachowuje! Kiedyś koleżanka mi mówiła "grzech takiego nie sprobowac" ale wiem, ze bede miala wyrzuty sumienia jesli cos zajdzie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Grzech nie spróbować" Pamiętajmy, że po grzechu musi nastąpić rachunek sumienia i pokuta. Jeśli jesteś gotowa na kaca moralnego pokutę - rób co uważasz. Nie jestem i nie będę Twoim sędzią ani sumieniem. Sumienie masz w sobie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcuszka
Mam meza i dzieci, kilka miesiecy temu sie przeprowadzilismy. Z mezem uklada sie nam roznie, bardzo czesto sie klocimy, wiele razy padly grozby o odejsciu, ale sa dzieci, przyzwyczajenie, co rodzina powie i tysiac innych mysli... W lozku nie ma fajerwerkow :( Krotko i od 10 lat zawsze tak samo...:( Poznalam sasiada, nawet nie mozna tego nazwac poznaniem, nasze oczy sie spotkaly, zatrzymaly na pare sekund, wymienilismy 2 zdania i mnie trafilo... :( Nigdy tak nie mialam :( Nie moge przestac o nim myslec... :( Siedzi w mojej glowie, w fantazjach, jest zajebiscie przystojny, ale ma rodzine tak jak ja... :( Sa dzieci, jego zona, moj maz nie chce aby tyle osob cierpialo :..( Jak ja mam przestac o nim myslec???? Jak mam przestac wygladac przez okno bo byc moze jest na ogrodzie i naciesze oko? To silniejsze ode mnie... Mam juz dosc powoli tego stanu... To meczy... Powtarzam sobie kazdego dnia, ze go nie znam, ze moze jest zwyklym dupkiem i po co mi to, ale chec poznania go jest silniejsza ode mnie :( Nie mozemy sie przeprowadzic, zbliza sie lato, wiec bedziemy czesciej na siebie wpadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwykle zauroczenie
po pierwszym seksie ci przejdzie zastapia je wyrzuty sumienia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwykle zauroczenie
takich kobiet jak wy sa peczki jestesmy tylko ludzmi wiec nie oczekujmy niewiadomo czego wiele było historii o takich zauroczeniach potem fascynacja romansem a na koncu i tak zostawał powrót ze skulonym ogonem do meza, rodziny i plucie w brode ze sie -przepraszam za wyrazenie - puscilo, kobiety uwazaja sie za bardzo wyzwolone ale tak na prawde ich psychika jest troche inaczej skonstruowana niz facetow i bardziej to przezywaja, to je gubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym chciala sie puscic jak ty to nazywasz to nie pytalabym na forum jak sie z tego wyleczyc tylko bym zdradzila. Byles kiedys w podobnej sytuacji? Nie wiesz jakie to uczucie, nie chcesz myslec o tej osobie, ale ona Ci siedzi w glowie... Nigdy nie zdradzilam i zawsze brzydzilam sie zdrada, potepialam osoby, ktore zdradzaja, bo ich nie rozumialam, nigdy nie bylam na ich miejscu, nie potrafilam sobie wyobrazic, ze mozna sie zakochac czy zauroczyc posiadajac meza. Bylam pewna siebie, ze nigdy nie zdradze! A teraz juz nie jestem, chociaz bardzo bym chciala. Niestety sprawdza sie powiedzenie "Nigdy nie mow nigdy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwykle zauroczenie
wpisz sobie w wyszukiwarke podoba mi sie kolega meza sasiad itp zobaczysz ile bedzie takich wyników na pocieszenie Twój mąż też na pewno ma taki obiekt westchnien na widok którego zapomina o wszystkim, o tobie i całej reszcie to działa w dwie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze moze tak byc, ale nie jest, on mnie kocha (na swoj sposob) i dlatego nie chce go ranic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwykle zauroczenie
tak samo mąż może myśleć o tobie ona mnie kocha itp a tobie w glowie siedzi inny facet... smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze smutne.. :( Ja nie chce tego!!! nie chce tego uczucia, nie chce myslec o nim, ale nie moge wziac aspiryny i mi przejdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dobrze ze sa takie
znudzone mezatki to podymac mozna bez zobowiazan a i bez strachu ze sie wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko zauroczenie
zrobisz co bedziesz uwazala za sluszne miej swiadomosc ze mozesz odebrac ojca dzieciom ciekawe jak wtedy bedziesz sie tłumaczyc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego tematu na bank
juz sieprzespala z tym pieknym panem dlatego darowała si\obie pisanie tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko zauroczenie dzieki za ''rozmowe''... ... i wlasnie dla tych dzieci, moich, jego nie moge tego zrobic, nie chce! Bede walczyc, moze minie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
Jeju,i wez tu wpusc kolege czy kolezanke do domu,jak ci sie druga polowa chce skoorwic od razu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×