NIE MAM OCHOTY NA SEKS Z NIM TYLKO się migam

Mam problem. Jestem w cudownym związku od 4 lat. Wszyscy mi mówią że mam szczęście bo trafiłam na świetnego faceta. Jest cudowny, może nie idealny ale naprawdę ma do mnie cierpliwość i serce. Mogę mu wszystko powiedzieć i czuję że go kocham. Zawsze mi pomoże , ja też to odwzajemniam. Jest nam w pewnym sensie cudownie. ALE ja nie czerpie przyjemności z seksu... może dla mnie nie istniec . Dosłownie się migam. Jest on moim pierwszym partnerem seksualnym. I na razie jednym...Najgorsze jest to że czuję ogromny pociąg do innych mężczyzn... OCZYWIŚCIE go nie zdradzę. Ale czy to możliwe że traktuję go za bardzo jak przyjaciela czy ktoś tak miał ? ...

tez tak mam 10 letni zwiazek a seks z nim moze dla mnie w ogole nie istniec...dzieki temu nasz zwiazek umiera...

zgrzeszyłaś, odmów 50 zdrowasiek :)

to się wydaje śmieszne...ale to okropne kiedy widzisz że ktoś Cię kocha chce Tobie jak najlepiej a ty nawet nie czujesz pociągu seksualnego

będziesz wiedziała czy z innymi jest lepiej

Zostaw go lepiej bo marnujesz mu tylko czas. Niech chlopak pozna kogos kto go doceni a sex bedzie sprawial im przyjemnosc.

Czy to chodzi że nie czujesz przyjemności z nim, czy ogólnie nigdy seks nie był dla Ciebie interesujący?