szczyt samotności??? moje prezerwatywy za pół roku stracą termin ważności :O

ehh... masakra , pisze całkowicie szczerze miałem kobiete w 2009 roku.. moja ostatnia i generalnie jedyna uprawiałem z nią sex, byliśmy razem aż 3 miesiące miałem do niej jechać na wspólny weekend i już zaopatrzyłem się wtedy w prezerwatywy.. durexy classici, no i w piątek wieczorem dostałem sms-a "adam nie przyjeżdzaj do mnie.. to nie ma sensu, i tak juz spotykam się z kimś innym" , oczywiscie załamałem się na maxa, cierpiałem rok... no i kondomy zostały w szafce.. i własnie spojrzałem na nie (boże jak mi brakuje sexu.. nie wyrabiam z tym celibatem) patrze.. a tam kurwa termin ważności do 10.2012 :O oczywiście nie ma co do tego wątpliwości, że nie użyje ich do tego czasu... no cóż, chyba sobie je założe tego dnia na penisa po prostu i zrobie sobie dobrze, przypominając sobie te piękne chwile kiedy zakładałem gume na penisa i wchodziłem w cipke mojej kobiety byłej ehh to już po prostu szczyt samotnośći, aby kondomy straciła ważność :/

hehe dobre, usmialam sie :D i zycze powodzenia w mimo wszystko znalezieniu kobiety na ktorej je wykorzystasz przed uplywem terminu :D

to ja mialam jednego faceta w 2008, wprawdzie bylam z nim 5 lat... w naszym zwiazku to ja o gumach pamietalam. No i coz, jak sie wyprowadzal, do innej, wzial ze soba te gumy ktore ja kupilam, tez do 2012 wazne.

ale posrany autor tematu, to nie prosciej wyrwac laske na ruchansko?

prościej. jeśli HIV ci nie straszny...

/// to nie prosciej wyrwac laske na ruchansko? /// jakbym potrafił to bym wyrwał... nie uważasz głąbie? myślisz, że żyje w celibacie z wyboru?

sam jestes głąbem, skoro jedną miales to i druga znajdziesz.

a nie tylko siedzisz na kafe i perdolisz jak ci zle, szukaj a znajdziesz

ta jedna to była poznana przez internet.. w realu nigdy nie poderwałem kobiety

opraw je w ramkę i powieś nad łóżkiem :P

to poznaj druga p4rzez internet

próbowałem.. dupa blada, spotykałem się 3x później jeszcze z laskami z neta i każda mnie olewała po pierwszym spotkaniu, jak sie nie ma wyglądu to tak jjest...

dlaczego wszyscy ludzie tutaj użalają się nad sobą. Przeciez teraz jest tak ze dziweczyny same dupy nadstawiają i nie trzeba mieć ani dobrego wygladu ani gadki :D ale jak się siedzi przed komputerem to można tylko konia zwalić sobie pod biurkiem złotko :)

jasne same nadstawiają może u ciebie

się tego nie widzi ale tak jest na tych wiejskich potańcówach np. mało to towaru do przemłucenia ? ;)

hahahahahahaha :D:D:D sorry, ale to zabawne jest :d

weneckie lustro.. chyba sobie jaja robisz, pokaze te ktore same nadstawiają dupy nieatrakcyjnym facetom a do tego same choc troche są sexowne no bo sorry.. ale ja juz wole zyc w celibacie niż ruchac paszteta :O

dziewczyne to bylo z 10 lat temu i trwalo cale 2 miesiace :D ktos lepszy?

Ja mam 3 opakowania plastrów antykoncepcyjnych, które kupiłam tuż przed tym, jak mój związek się rozpadł w sierpniu... mają datę ważności do lipca/sieprnia... chętnych do seksu nie brak, ale nie takich, dla których miałabym się zdecydować na stałą antykoncepcję hormonalną....

Weż je lepiej opchnij na alegroo to z czasem nabiorą na wartości:D