Właśnie zobaczyłam na teście dwie KRESCHY ;OOO

..kupiłam tylko jeden tani test bo spóźnia mi się okres 9 dni, patrzę i dwie krechy ;o ciągle ryczę i ręce mi latają okropnie :/ nie wierze,że we mnie zaczyna się nowe życie ...ale dziwne uczucie OMG !! jest jakieś prawdopodobieństwo,że on się pomylił ???

jakieś jest ale bardzo małe:) gartuluję, tylko sie cieszyc

kup jakis porzadny test moja kolezanka kupila najtanszy i odczytac go nieszlo, bo jakies gowno to bylo, taki za 10 zl kup

Ja dałam 5,70 hahhah w promo ;'p kupie jeszcze dzis nastepny . Te dwie kreski są wyraźne i dość szybko się ukazały masakra ;ooo ale szok ;p

skoro okres sie spoznia i test pozytywny to jestes w ciazy .

to na 100% ciąża, gratulację :D

ojejjjj i co teraz,co dalej ....nie umie w to uwierzyc !!! :):)

hm, to mam gratulowac? bo sama nie wiem:D widze, ze w szoku jestes;)

co teraz? jedz witaminki, kwas foliowy i idź do lekarza :D

No jutro do lekarza :) ale najgorsze,że nieświadomie wczoraj piłam piwo, naszczescie jedno :(((((( ciekawe który to tydzień albo dzień hmmm.

e. Dużo radości dają. Tylko już oszczędzaj na godny poród. Ja rodziłam ze znieczuleniem i miło wspominam poród, ale koleżanka nie załatwiła sobie wcześniej i jej nie podali. M odpowiednio wcześnie wszystko załatwić. Nie pozwól, żeby wredne położne i ból zepsuły twoją radość.

Współczuję i podziwiam ze miałaś tyle odwagi żeby zrobić test. Mi też sie okres spóźnia już chyba 12 dni ale za cholerę nie zrobię testu, mam nadzieję że sie jeszcze okres zastanowi i pojawi :o a jak nie to nie wiem :o

Piwo nic nie zrobi. To chyba jakaś propaganda. Moja sąsiadka pijaczka ma 6 dzieci i wszystkie zdrowe, a w ciąży nie oszczędzała tych dzieci i ile razy widziałam jak się zataczała. Za to moja kuzynka dba o siebie jak nikt i dwa razy poroniła! Życie nie jest sprawiedliwe!

O ale widzę że raczej sie cieszysz :) w takim razie gratulacje :)

Laura* jak nie chcesz dziecka z różnych powodów to im później test tym gorzej. Jeszcze możesz jechać do Niemiec po tabletki poronne. Weźmiesz je i od razu dostaniesz krwawienie.

Z tym się zgodzę. Też mam kumpele która piła i pracowała ciężko do 8 miesiąca. Ja się bałam zrobić ten test. W sumie jakoś tak byłam pewna,że to nie ciąża, a po prostu się spóźnia z różnych przyczyn...facet zarabia 1500,ja nie mam pracy.. ciekawe jak się za to utrzymiemy ehh

Dzięki za radę :) ale tym razem jeszcze nie skorzystam, w końcu drugie dziecko można jakoś przeżyć. Poryczę sobie w poduszkę i będzie ok ;) zresztą moze jednak nie jestem w ciąży...gdybym brała pod uwagę aborcję na pewno zrobiłabym tak jak mówisz.

Skoro i tak nie możesz znaleźć pracy to może dobrze, że teraz dziecko będzie. Pewnie, że to dodatkowe wydatki i może być ciężko, ale nie będzie problemu kto ma z dzieckiem zostać. Jak będziesz karmić piersią to na jedzenie aż tyle się nie wyda. Jak dziecko będzie większe to zaczniesz na nowo szukać pracy. Za dziecko można sobie odliczyć też pewną sumę od podatku.

Nie usunęłabym tego maleństwa kochanego ;) trudno będzie trzeba sobie teraz wszystkiego odmawiać w imieniu takiego skarba myślę,że warto ;p

O Booooożżeee!!! jedno piwo to nie tragedia, ja miałam pozwolenie od swojej ginekolog na wypicie jednej, dwóch lampek alkoholu na swoim własnym ślubie, dziecko urodziło się zdrowe :D jeszcze raz gratuluje

Laura* masz warunki lokalowe? Pracę? Nie przejmuj się, będzie dobrze :) i zrób test ;)

Różnie to jest - pracy szukałam 4 miesiące i nic . Jakąś kawalerkę pewnie się wynajmie, rodzice może coś pomogą... a czy jak jutro pójdę do ginekologa to on już coś tam rozpozna ??

Ciąże stwierdzi, serduszko pewnie nie będzie jeszcze biło :)

Ok, to jutro pójdę :) i się dowiem co ile teraz wizyty będę miała itd. Dzięki za wsparcie choć dalej w to nie wierzę!

Wierz mi bo robiłam testy wielokrotnie... Dziewięć dni po terminie i dwie wyraźne krechy od razu, to CIĄŻA. Nie ma innej opcji. Teraz decyduj co robić bo dużo czasu na decyzje nie masz i ewentualnie już kompletuj wyprawkę.

Nie chodzi o to że nie mamy warunków na drugie dziecko, jeśli chodzi o miejsce i kasę moglibyśmy mieć kilkoro dzieci, ale nie planowałam drugiego dziecka. Tyle że nie wiem jak w takiej sytuacji poradzę sobie ze studiami :o juz nie mówiąc o tym że znajomi będą sie juz całkiem otwarcie pukać w czoło na mój widok bo jedną wpadkę można jeszcze tolerancyjnie zrozumieć, ale drugą...:o

O Booooożżeee!!! to uwierz, zostaniesz mamą :D

jak można pozwolić sobie na wpadkę kiedy jedyny dochód na 3 osoby to 1500zł ??? módl się żebyś karmiła piersią, a twoje dziecko urodziło się zdrowe w 100% bo nawet na mleko nie będzie was stać :/ co za masakryczna bezmyślność! Co ty zaoferujesz temu dziecku? wyprawkę z lumpeksu i tynk ze ścian? Albo jak moja kumpela- używany wózek za 50zł :0 co za bezmyślność

Laura* a ile macie lat?

O losie :) trochę jednak przesadzasz, wiadomo że kasa na dziecko jest potrzebna, ale nie od razu jakiś ogromny majątek