Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdmlaksdjal

czy przy 2gim porodzie sn moga naprawic to co spaprali przy pierwszym?

Polecane posty

Gość asdmlaksdjal

przy 1 bylam bardzo pocieta i teraz jestem strasznie luzna, czy jesli znow bede rodzic sn to lekarz moze to naprawic i pozszyawc mnie ciasniej? moze to wam sie wydac glupim pytaniem ale nie mam pojecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmi
co ci mają naprawić? pochwę?? czy krocze? przecież nie będą rozcinali tego co się zagoiło tylko w razie potrzeby zrobią nowe nacięcie. jeśli masz zbyt luźno to musisz iść na plastykę pochwy. tego ci przy porodzie nie zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdmlaksdjal
a zszyc ciasniej..taka plastyka to droga sprawa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potemek
Niestety, tylko plastyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgvcjdvj
pytanie nie jest głupie ale jesli masz zamiar rodzic w panstwowym szpitalu na nic nie licz. nawet jesli beda cie nacinac to tylko po to by pomoc dziecku sie wydastac i zszyja cie tak zeby sie nic nie rozlazlo i tyle. Lekarzy nie interesuje jakie problemy bedziesz miala potem. Najlepsznym i jedynym rozwiazaniem twojego problemu jest plastyka pochwy. Mialam robiona i jestem bardzo zadowolona. po pierwszym porodzie, zero przyjemnosci z sexu. Rozklepiocha straszna!!! A teraz super, jeszcze lepiej jak przed ciążami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmi
a wiesz jak wygląda nacięcie krocza? ono jest na zewnątrz pochwy na godzinie 19.00 najczęściej więc cóż dałoby ci zszycie ciaśniejsze tego odcinka? chyba tylko dyskomfort i problemy. zszycie ciasne przy samym wejściu do pochwy nie poprawi sprawy jeśli luzy są w środku. zobacz tu jak idzie nacięcie krocza: http://www.meritum.isu.pl/?id=pokaz_produkt&id_prod=58513

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdmlaksdjal
a mozesz cos wiecej o tej plastyce napisac..jaka cena,czy mozna od razu po porodzie, gdzie robilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Wiesz co, nie sadze zeby to byla wina szycia. Po prostu masz miesnie rozciagniete. Powinnas cwiczyc miesnie kegla, a jesli nie pomoze zostaje plastyka pochwy - wtedy wytna czesc miesni a reszte zszyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Nie znam się bo nawet nie rodziłam SN ale tak na prosty, chłopski rozum to jest niewykluczone że będzie lepiej. Mi przykładowo w czasie CC poprawnie ułożono żyłę przepuklinową a wcześniej miałam problem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abraaja
Przy cc to w ogóle sporo można naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmi
no to prawda -np. przy cc wiem że też i przepuklinę mogą zoperować. ale nie ma co porównywać bo to operacja a nie nacięcie przy którym prócz położnych jest tylko lekarz podczas szycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abraaja
Nikt nie porównuje. Stwierdzenie faktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
U mnie to wyszło lekarzom chyba przypadkiem... Co do pochwy, to mogą naciąć nawet w tym samym miejscu... Jak mój pies był operowany, to lekarz dokładnie w miejscu blizny ciął, może więc tak samo można z inną częścią ciała, u człowieka. A jakby tak jeszcze ciaśniej zszyli? Jakoś tak wydaje mi się że to niewykluczone. W każdym razie spytałabym lekarza w czasie porodu. (Wiem, wiem, może piszę głupoty ale się nie znam a pytanie wydaje mi się zasadne i że dopytać o tę kwestię można śmiało.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po plastyce pochwy. Po drugim porodzie było bardzo luźno. Zdecydowałam się na plastykę tez myśląc że będę musiała za nią zapłacić. Pojechałam do kliniki i okazało sie że lekarz poinformował mnie że zrobią mi plastyke w ramach refundacji z NFZ więc nic nie płaciłam. Ale wiem że u nas kosztowało to wtedy 2300 zł. Operacje miałam robiona w znieczuleniu miejscowym, wkłucie w kręgosłup. Nic nie czułam. Po operacji dochodzi sie do siebie znacznie dłużej jak po porodzie. Ból był dośc mocny, ciągnięcie odczuwane około do 2 miesięcy po operacji. Jestem bardzo zadowolona z tego ze zdecydowłam sie na plastyke bo znowu czuje sie 100% kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimmi
no pochwy przecież tak czy inaczej nei będą nacinać podczas porodu -tu moze tylko nastąpić samoistne pęknięcie. a co do krocza to jak pisałam jeśli luźno w środku to cóż da ciaśniejsze zszycie samego wejścia do pochwy?? a zszyć musza swoją drogą dobrze przede wszystkim a nie że ciasno bo to nie o ciasnotę przecież chodzi tylko o dobre zagojenie się rany. a jeśli jest nadmiar skóry to jak ma być ciaśniej -trzeba wyciąć to co za duzo najpierw a dopiero potem zszyć a to nie przejdzie przy porodzie. ale zapytaj swojego ginekologa o ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×