Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raz w roku?

jak czesto robicie dzieciom badanie krwi?

Polecane posty

Gość raz w roku?

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McInka
Nie - na konktretne zlecenie lekarza. Nie kłuje się dzieci bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, raz w roku na zalecenia lekarza nie czekałabym i nie czekam morfologia z rozmazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko jest ospałe i nie ma apetytu oraz sa bardzo częste infekcje proponuję raz na pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M Nadzieja M
I ja też raz w roku. Tyle się mówi o regularnych badaniach krwi bo na ich podstawie można wyczytać różne choroby typu anemia, białaczka itp więc ja sama proszę lekarkę o wypisanie skierowania. A ona bez problemu je daje. Raz w roku powinno się kontrolować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M Nadzieja M
A w razie potrzeby częściej ale to juz zapewne lekarka sama bedzie wypisywać skierowania jak dziecko ma anemie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbnx
na zalecenia lekarza nie czekałabym i nie czekam Masz dyplom ze specjalizacją: pediatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McInka
Oczywiście, że na zlecenie. Dzieci są pod stałą opieką pediatry i to on decyduje o konieczności badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbgh
tak, raz w roku na zalecenia lekarza nie czekałabym i nie czekam Oczywiście jesteś także raz w roku u okulisty, ortopedy i alergologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dyplomu, ale wiedza pediatrów najczęściej równa sie 0 ale wiem od hematologa dziecięcego bezpośrednio, ze raz w roku powinno się zrobić a pediatra stwierdzi, ze nie trzeba, ale on we krwi dziecka nie siedzi, zmiany moga być początkowo nie zauważalne, ale gdy są zauważalne, to choroba jest w pełni zaawansowana ale każdy zrobi co zechce ja robie raz do roku i nikomu nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnbgh tak, raz w roku na zalecenia lekarza nie czekałabym i nie czekam Oczywiście jesteś także raz w roku u okulisty, ortopedy i alergologa? no cóż co do ortopedy do 1 roku przynajmniej to powinnaś byc częściej niz raz do roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbnx
Pogratulować pediatry :P A dziecku mamy zrób-to-sam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmxbmx
Skoro macie w rodzinie hemofilię to powinnaś byc na morfologii częściej niz raz do roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję pogratulować ignorancji przykład z hematologii dziecko 15 miesięcy: białaczka w stopniu ostatnim dziecko po urodzeniu miało anemię i kontrolowali przez 5 miesiecy i wyprowadzili nagle w eiku 15 mies. wybroczyny infekcja i inne cuda diagnoza? białaczka zaawansowana, hematolog się za głowe złapal jak zobaczył, że dziecko nie miało morfologii pzrze nawet rok zrobionej, bo objawy we krwi sa widoczne już na 2,3 miesiace wcześniej nie wiem co dalej z tym małym, bo nie chcę wiedzieć żal tylko do rodziców, bo to oni sa za dziecko odpowiedzialni i mają głowę, zeby zadecydować nawet samemu o kontrolnej morfologii albo laski jesteście takie głupie, albo takie udajecie na przekór tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
ale np. białaczka nie jest dziedziczna, więc to czy ktos chorowała w rodzinie czy nigdy nikt nie ma zadnego znaczenia. wiem od lekarki ze nowotwory układu krwiotwórczego nie są w żaden sposób dziedziczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssss
Moja 5,5 latka miała robione badanie krwi jak miała 4 miesiace, ostatnio mnie to zaczeło dręczyc i zapytałam o to pediatre i powiedział mi że jesli dziecko nie ma jakis niepokojacych objawów to nie ma sensu go narazac na stres i na ryzyko zarazenia WZW typu C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
nie mozna mieć białaczki "w stopniu najcięższym"...ten nowotwór nie ma stopni tak jak w innych przypadkach ze masz stadium I, II itd. dzielą się oczywiscie na te lepiej wyleczalne i groźniejsze odmiany, ale nie ma stadiów...gówno wiesz a się wymądrzasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie zakażenie wzwc, może wzw b? no widać kolejny przykład douczonej pediatry morfologię z rozmazem robi sie z palca, kłuje się jednorazową igłą, która przy Tobie pielęgniarka wyjmuje z pudełka czy filoki i gdzie tu możliwość zakażenia, już nie róbcie tu paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macreika
Morfologię niemowlęciu wykonuje się jedynie ze wskazń lekarskich. Chyba, że w wywiadzie jest obciążenie chorobami krwi. Dokładnie: pogratulować ignorancji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak napisałam, zeby mnie zrozumiano, bo jak pisze inaczej, to nkt nie rozumie droga koleżanko ostra białaczka limfoblastyczna, w szpiku 98 % blastów, we krwi 70% blastów - mówi to coś pozostałym koleżankom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
a co do zakażanie to faktycznie przesadzacie. peilegniarka MA OBOWIĄZEK otworzyć igłę przy Tobie! jeśli tego nie zrobi i przyjdzie np. z igłą z innego pomieszczenia to możesz się upomnieć ze ma otworzyć nową igłe PRZY TOBIE! i ma obowiązek wziąć nową i otworzyć przy Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
Masz normalnego pediatrę. A nawiedzone mamcie fobię białaczkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
Tak. Kierowniczka laboratorium. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to proste
Może nie siej paniki, mamo białaczkowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt - mysle ze nie ma sensu ich uswiadamiac :) skoro to wielka trauma raz w roku nakłuć dziecku palec :D to ja pierdzieeele. załoze sie, ze wiekszosc z nich nie wie tez co to cytologia i badanie piersi :D znam mnóstwo takich ignorantek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porażkaaa
Już pędzę do telefonu umówić się na rano do laboratorium, bo moje dziecko z całą pewnością ma zaawansowaną leukemię, a nasz pediatra jest niedouczony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszytskie nowotwory w Polsce i inne ciężkie choroby są wykrywane za późno, bo mamy podejście takie ja Wy nic sie pzrecież nie dzieje, bo nie widać, a jak juz widac, to jest za późno, albo bardzo późno przecież nie pisze, ze na morfologie powinno sie chodzić co miesiac raz w roku to naprawdę nie jest za często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
mysle ze nie ma sensu ich uswiadamiac Są z tych, co to Zawsze Wiedzą Lepiej, nawet od pediatry :D Siedząc na kafe i w Google'ach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×