Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raz w roku?

jak czesto robicie dzieciom badanie krwi?

Polecane posty

Gość BeyonceKnowlesssssss
mój pediatra leczy moje dzieci od ponad 15 lat i nigdy nie zawiódł, jest swietnym lekarzem ufam mu oczywiscie nie slepo. Asia Ty jestes niedouczona mówie o WZW C najgorszy typ żółtaczki. poza tym sterylna igła to nie wszystko, ryzyko jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nawiedzonych
wszytskie nowotwory w Polsce i inne ciężkie choroby są wykrywane za późno, bo mamy podejście takie ja Wy Nie, wy macie histeryczne. Plus brak zaufania do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ja wiem o tym wszystkim od hematologa, i raczej wiem troszeczke więcej od Ciebie ale cóż gratuluję ignorancji raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
Jest niedouczona i samozadowolona na dodatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
raczej wiem troszeczke więcej od Ciebie To "raczej" niemożliwe :) Jaka specjalizacja medyczna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beyonce
ale cóż: gratuluję Koleżance Wiem Wszystko ignorancji raz jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jakim zaufaniu mowa? olewanie ze strony lekarza to podstawa jak sie człowiek sam nie upomni i nie zadba to nic z tego nie będzie zaufanie można miec i o nim mówić, ajk dzieic nie chorują i nie zachorują na nic poważnego zapytajcie te mamy dzieci chorych jak je olewano polecam blog amelia bajk, jak lekarz olał matkę dziecka juz skrajnie wyczerpanego z powodu własnie białaczki, a leczył na infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oburzoona
Zaniedbanie. Badania co tydzień to dopiero dają pełny obraz stanu zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok żartujcie sobie to naprawdę nie problem raz do roku nawet samemu podejsć do labo i zarobić z palca morfologię za 12 zł czy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
weszłam na stronę tej Amelki, ale nigdzie nie znalazłam info, ze była olewana przez lekarzy, którzy wmawiali matce infekcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melexx
lekarz olał matkę dziecka Bo nalezy wybrac dobrego lekarza, z polecenia. Nie oszczędzac na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marquitaa
Dobry pediatra na bieżąco kontroluje sytuację zdrowotną dziecka. Nie ma mowy o przeoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssss
Asia tak sie składa ze w najblizszej rodzinie mam mnostwo lekarzy, więc doskonale wiem jak dbac o moje dzieci. A białaczka daje objawy takie że łatwo je wychwycić i bez badan krwi mozna cos podejrzewac, no i badanie krwi moze wykryc ewentualnie białaczke ale nie wykrywa kazdego raka, znam kilka osób które miały idealne wyniki badań a miały raka. Więc nie histeryzuj, chcesz kłuc dziecko to kłuj ale nie wrzeszcz ze jak ktos nie lata co roku kłuc dziecko to je zaniedbuje. Dzieki temu ze mam w rodzinie lekarza moge w kazdej chwili isc i zrobic dziecku np badanie USG brzucha, które tez moze wykryc białaczke bo przy niej powieksza sie sledziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyły podam
żartujecie sobie to naprawdę nie problem raz do roku skontrolować dziecko u dobrego prywatnego pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
05.02.2009 Objawy choroby pojawiły się nagle. W połowie stycznia. Gorączka, wysypka, kłopoty z chodzeniem, osłabienie. 4 pediatrów kazało jeść więcej mięsa, bo miała słabe wyniki krwi. Dla zbicia wysokiej gorączki zapisano jej antybiotyk w zastrzyku, po którym pierwszy raz w życiu zaczęła się bać. Ból musiał być ogromny dla tak małej istotki. Po 3 serii zaczęły się drgawki, opuchnięcie i lekki bezwład nóżek. Zaalarmowani znajomi przesłali wyniki w sobie znane miejsce i Amelka została pilnie skierowana na szczegółowe badania do Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej na ul. Odona Bujwida 44 we Wrocławiu. I tu już została. Tu też jest cały czas leczona. Wykryto u niej Ostrą Białaczkę Limfoblastyczną (typ ALL) której leczenie składa się z 4 etapów i trwa łącznie ok. 3 lat. ślepa jesteś czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyły podam
Wystarczy wybrać dziecku dobrego pediatrę, z polecenia. ślepa jesteś czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beyonce no cóż, ja też mam lekarzy w rodzinie i można wcześniej wychwycić białaczkę poprzez właśnie badania, a objawy nie są już tak straszne jak podczas jej wychwycenia na podstawie objawów, bo zostaje szybko zdiagnozowana i zaleczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssss
gdybym była na miejscu rodziców Amelii poszłabym prywatnie zrobic badania krwi a nie ufała slepo pediatrze, jesli infekcja jest leczona i nie ma efektów leczenia to cos jest nie tak i sie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
no ok, przeoczyłam. no niestety, lekarze to tez tylko ludzie- bywają olewający, niekompetentni. to tyczy się wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i badanie krwi z rozmazem w parwie 100% wykryje raka krwi słuczajcie nie chce tu z Wami wojny o to prowadzić ja tylko polecam zrobić raz do roku badanie i już decyzja wiadmow, należy do każdego z osobna, ale wielkie to poświęcenie jednak chyba nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
a prawda jest taka ze i tak białaczka jest bardzo śmiertelna, bo jak nie znajdą Ci dawcy co jest trudne to nic nie pomoże:( oczywiscie u dzieci jjest trochę inaczej bo chorują głównie na limfoblastyczną przy której często pomaga sama chemia, ale np. u osób dorosłych najczęstsza jest szpikowa i tutaj już bez przeszczepu ni hu hu...:( ja nie znajdą dawcy to możecie sobie tańczyć na rzęsach a i tak nic to nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beyonce niekoniecznie jak widać była u 4 lekarzy i zaden nie wysłał na dodatkowe badania w kierunku np. białaczki njaczęściej przy częstych infekcjach nic sie we krwi nie dzieje, ale czasem moze być coś na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssss
przy białaczce akurat sa mocno podwyzszone niektóre wskazniki i mozna od razu ja podejrzewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pediatrę (dla córki) z prawdziwego zdarzenia,lekarz z powołania,a nie jakiś olewający konował i ona mi zleca raz na 6 miesięcy morfologię i mocz. Córka jest ogólnie zdrowa, ma dobrą odporność,ale jest wysoka i szczupła. Raz w roku mamy badanie kału na pasożyty,bo dzieci je bardzo często mają. Póki co wszystko w normie,ale jak to mówi moja pediatra-"ja rentgena w oczach nie mam i nie zajrzę co tam w srodku siedzi". Sama robię badania (morfologia,mocz,cytologia) raz na dwa lata to czemu miałabym nie badać dziecka? Profilaktyka to podstawa. I nie mam fobii na punkcie żadnej choroby, po prostu o pewne rzeczy trzeba dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj beyonce ja się nie uwzięłąm, ale ktoś chyba wyzej coś tam napisał i tak poleciało i dziwne jest, ze badania krwi się tak ignoruje, one napradwę wielkiej krzywdy nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj beyonce ja się nie uwzięłąm, ale ktoś chyba wyzej coś tam napisał i tak poleciało i dziwne jest, ze badania krwi się tak ignoruje, one napradwę wielkiej krzywdy nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pediatrę (dla córki) z prawdziwego zdarzenia,lekarz z powołania,a nie jakiś olewający konował i ona mi zleca raz na 6 miesięcy morfologię i mocz. Córka jest ogólnie zdrowa, ma dobrą odporność,ale jest wysoka i szczupła. Raz w roku mamy badanie kału na pasożyty,bo dzieci je bardzo często mają. Póki co wszystko w normie,ale jak to mówi moja pediatra-"ja rentgena w oczach nie mam i nie zajrzę co tam w srodku siedzi". Sama robię badania (morfologia,mocz,cytologia) raz na dwa lata to czemu miałabym nie badać dziecka? Profilaktyka to podstawa. I nie mam fobii na punkcie żadnej choroby, po prostu o pewne rzeczy trzeba dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beyonce niekoniecznie moga być zaniżone w limfoblastycznej u dzieci, a raczej często są, ale to wcale nie oznacza jeszcze zachorowania, mogą wyniki takie być po infekcji, tak jak u mojego dziecka, ale po to własnie robimy badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale, chyba że uznam że jest jakiś konkretny powód do takich badań. Nie zamierzam narażać dziecko niepotrzebnie na stres tylko po to żeby być pewną, bo i tak zwykłe badania nie wykażą np białaczki, jak widzę niektórzy powyżej wpisani myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssss
jesli po infekcji jest cos nie tak w badaniach to sie je za jakis czas powtarza, to jest bardzo proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×