Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania5545

Opekunka i jej tekst

Polecane posty

hej ja mam 26 lat i tez mam opiekunke do dziecka ale ona jest inna:) tzn bardziej pomaga niz krytykuje a Ty zes se jakas nienormalna znalazla. co ona se wyobraza.chyba zapomniala kto u kogo pracuje. a meza musisz troszke pogonic:) a poza tym zeby sie dywanikiem poplamionym przejmowac:P a wyrzuc smieciucha i szybciej niz prac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
Aniu kazdy by sie nie przejął, bardzo mi przypominasz mnie sprzed kilku lat, jestes pewnie wrazliwa perfekcjonistka, tez czesto slyszalam krytyke tyle ze od tesciowej jak wpadala w odwiedziny, az w koncu przestalam sie tak nia przejmowac, bo po jak lepiej ja poznalam to stwierdzilam ze juz taka jest ze musi się przyczepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jak tak wychowany to od dzisiaj niech bedzie na diecie albo sam se gotuje:P feminizm gora:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
z mezem mam podobny problem tez tak zostal wychowany ze w domu palcem tknac nie chce, tesciowa sie do tego przyczynila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj26 - przestalam sie tymi obiadkami dla niego przejmowac - robie dla dziecka i jak jemu nie smakuje lub czegos takiego nie chce to olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
witaj w klubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg:) ciezki przypadek:) szkoda ze tatus sie nie poczuwa do odpowiedzialnosci jakijkolwiek:( ehh czlowiek jak poczyta to meza wlasnego zaczyna doceniac...:) ide obcalowac za wykapanie bobaska:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
moj maz jak mu obiad nie smakuje to potrafi byc wredny, gotuje co drugi dzien, on chcialby codziennie, sam przeciez tez moze sobie cos zrobic, rano ubieram dziecko zawoze do przedszkola, praca odbieram potem dom itp, a on tylko praca i jeszcze mu cos nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
ojoj26 wycaluj meza:) moj maz ani raz nie wykapal dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
ale dlaczego u Was tak musi być?-tzn dlaczego musicie za takie podstawowe rzeczy do zrobienia w domu im dziękować. Przecież to powinno być normalne.Wy opiekujecie się dziećmi.Skoro autorka pracuje to czemu mąż wogóle robi jej wymówki czy też opiekunka że coś tam nie posprzątane,Czy on rodził za was te dzieciątka czy myślał jak w ciąży się czujecie ijeszcze terez ta opiekunka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
naprawdę współczuję Wam Dziewczyny bo Ci wasi Mężowie zachowują się jak.....(tu każdy może wstawić słowo)-czy pracują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest chamstwo samcow a bialy dzien i nie wiem co musialoby sie stac, zeby sie zmienili niektorzy.... jak ktos mial pecha to teraz sie meczy ale do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pracuje ale czuje sie z tego powodu bardzo pokrzywdzony przez zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
jeśli tak to ile czasu?- wtedy można pomyśleć nad asertywnością i ew. opiekunkę zmienić i o innych rzeczach pomyśleć. Współczuję Wam bo wiem ile czasu i energii trzeba w pracy zawodowej poświęcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
Do jasnego pioruna-ja też czuję się pokrzywdzona. A Ty nie czyjesz się=pewno tak. Wkońcu mu to powiedz albo daj do zrozumienia. Wiem że pewno kochasz ale tak dłużej nie poświęcaj się- powiedz też pracuję i to na dwóch etatach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pracuje normalnie - 8 godzin wiem co mam w domu, ale cos wczoraj go ruszylo po tym spac biedaczek nie mogl w nocy i mnie budzil jak wstawal. no i umyl ten dywan wiec cos zrobil. Pozyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy go kocham, ale na pewno nie z tego powodu tak sie mecze - sprzatam, gotuje, zajmuje sie dzieckiem, bo nie chce miec syfu tylko dlatego ze on nie pomaga - po tylu latach olalam go juz od dawna mysle ze byleby dziecko jeszcze troche podroslo a potem mam nadzieje ze odwaze sie odejsc chyba ze cos sie nagle pozytywnie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dlatego mnie tak ta sytuacja poruszyla, bo moj maz nie pomaga ale za to bardzo mnie krytykuje - wciaz cos robie nie tak I jak doszla kolejna krytyka osoby obcej po weekendzie, gdzie co wieczor szlam spac prawie z zamknietymi oczami ze zmeczenia to sie zalamalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
za bardzo się litujesz, też kiedyś taka byłam. a jemu jest najzwyczajniej wygodnie. Mam Przyjaciółkę która musiała wrócić poporodzie za dwa miesiące i też pracuje po siedem godz. a później wraca do domu bo ukochany mąż poszedł z instruktorką aeobiku.ps. koleżanką ich niani pierwszego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
to się nie przejmuj Aniu. Nie przeczytałam poprzednich zdań co napisałaś. Ale tak jak jeszcze wcześniej pisałam-uważaj na tą nianię całą i z mężem porozmawiaj ale bez awantur. Zresztą najpierw go wyczuj co o niej sądzi a potem z nią porozmawiaj. Przecież nie zaniedbujesz Domu a głupi dywan to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygadalam sie i troche mi lzej. Nie bede sie przejmowala niekulturalna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
chciałam teraz z moim mieć ale nie możemy, tzn ja nie mogę. Wiem że invitro mogłoby być ale troche za droga sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, to szkoda moze jeszcze cos bedzie? Kto wie? Zdarzaja sie przypadki, ze nagle kobietki zachodza w ciaze trzymam kciuki tak czy siak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×