Przez corke ona nie chce dac mu rozwodu!!! Bylam u niej i zazadalam tego

Jestem wkurzona. Mam 36 lat i facet wystawił mnie do wiatru. Poznałam wspaniałego mężczyzne, który ma wredną żone. Jego syn jest już dorosły, robi kariere a córke jemu i jego żonie wycieła taki numer że zaciążyła(16lat) Dzisiaj on oznajmił mi że nie może odejdź od żony tylko dlatego że jego córka będzie miała dziecko i on sam uwierzył że to jego wina, ponieważ olewał córke całkowicie, że gdyby tam był niedoszłoby do tego. Później sama poszłam do jego żony i oznajmiłam jej że ma dac rozwód mojemu facetowi.

w ciąży albo zaproponuj mu bycie tą drugą

Ale ona była złą żoną, obiadu mu nie ugotowała, w łóżku im się źle układało. Dlaczego on teraz tak się poświęca? To ze jestem w ciazy nie uwierzy bo jest maly problem. Ja sie zabezpieczalam i on rowniez uzywal prezerwatyw.

a lekcje odrobione?

Poznałam wspaniałego mężczyzne, który ma wredną żone Nic nowego. Przypadłość każdej kochanki :D

Później sama poszłam do jego żony i oznajmiłam jej że ma dac rozwód mojemu facetowi. no litości jaki on twój zabawil sie tylko toba i tyle takie zycie kochanki a ty co sobie wyobrazalas za bedziecie zyli dlugo i szczesliwie

Tiaaa...Prawie każdy żonaty facet ma złą żonę i jest samotny w związku :-) Moja koleżanka też wdała się w romans z żonatym. Ona chciała, żeby się rozwiódł, a on stale miał 1000 powodów przeciw temu. Już widzę jak zostawia żonę dla ciebie. Będziesz stwarzała problemy to cię wymieni na inną. Tak to jest jak się z buciorami wchodzi w czyjeś życie. Znam przykład dziewczyny, która rozwaliła małżeństwo. Facetowi ledwie się dziecko urodziło i żona przychodziła do kochanki prosić, aby zostawiła jej męża w spokoju. Ta oczywiście brnęła do celu. Facet rozwiódł się, a ze związku tą drugą urodziło się niepełnosprawne dziecko. To w 100% prawdziwa historia. Nie zbudujesz swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu.

marna prowokacja :) a jeśli już to mialaby być prawda, to szkoda mi ciebie. Masz 36 lat, jesteś wlaściwie stara panną, siedzisz na forum dla matek, pewnie marzysz o dziecku, czas leci nieublagalnie i sznase na zaplodnienie masz juz niewielkie. A facet, z którym ewentualnie moglabyś się zaplodnić, nie odejdzie od zony. Zabawil się, wykorzystał, zostanie w domu, bo mu tak wygodnie. Nawet jesli ma problemy. A ty... bedziesz jeszcze o niego walczyla, ośmieszała się, czekała az przydzie 40, 50 i kupisz sobie kotka :)

lepiej daj sobie z tym spokoj, nic dobrego z tego nie bedzie