przyjaźń damsko-męska. HELP!

hej moj problem polega na tym, że mam dobrego przyjaciela w którym się podkochuje, caly czas mu to sugeruje (nie mowie wprost, ale często w żartach rzucę coś typu - "fajny jesteś, brałabym się za Ciebie" - może sama się wkopałam w friend zone przez to), ale on nic na to nie reaguje. jest bardzo nieśmialy i nie jest super piękny, za to ja jestem hot, ale mimo tego ze jest brzydki, bardzo go kocham. nie wiem co zrobić aby mógł pomyśleć o mnie jak o kobiecie, która mogłaby być jego partnerką. podrywam go, ale on chyba nie bierze tego na serio. powiedzieć mu wprost ze mi sie podobasz? CO ROBIĆ?

ile masz lat?

24, ale czemu pytasz?

Ze mną też tak było. Urody nie miałem ale byłem taki że szalały za mną laski jak nie wiem. Faktycznie na intelekt lecą. Tylko, że ja poprostu chcę być sam

tak, tylko że jestem pewna na 100% że on szuka dziewczyny, sam mi mówił, z resztą widać to po nim, nie sądzę, że to o to chodzi..

Ale to chcesz mieć faceta czy przyjaciela ?? a swoją drogą i tak wylądujecie w łóżku :D

Zaoferowałaś się jako przyjaciółka i on cię tak traktuje a przez swoje zakochanie możesz nie mieć przyjaciela ani chłopaka :P

chce być z nim, dlatego pośrednio starałam się być jego przyjaciółką, ale tym sposobem umieściłam sie sama w friend zonie...

wlasnie dlatego szukam pomocy, jak wyjść z tej sytuacji.

taka hot jestes? opisz sie

Musisz postawić na jedną kartę i mu powiedzieć że chciała byś się z nim spotykać :) Ale potem trzeba się liczyć z konsekwencjami jak się okaże że nie jesteś w jego typie np i stracisz to i to ;)

jesli go kochasz to mu to powiedz. Z pzryjaznia lepiej nie bedzie bo w koncu wysiadziesz

dziękuje za rady. może to coś da, tylko wlasnie boje się tego ze moge zostać wyśmiana, albo on może pomyśleć, że się zbijam z niego i ja sie zamknę w sobie i wtedy na pewno nie będzie ani przyjaźni ani miłości. mam straszny problem, ciągnie się to od paru lat :(

przyjazni moim zdaniem juz dawno nie ma z twojej strony. Po prostu go oszukujesz... Takie moje zdanie. Ty sie meczysz a on zyje w nieswiadomosci... Ja bym postawila na jedna karte. Ty w koncu zwariujesz i zaczniesz go unikac wiec i tak na dluzsza mete porazka. Ja bym powiedziala prosto z mostu i przynajmniej wiesz na czym stoisz.

Ja bym rozegrał to tak:od pewnego czasu pojęczał, że się zakochałem w kimś nieszczęśliwie i opisy walił a łzy lał. Druga strona jest wtedy chętna do pomocy, interesuje się, współczuje,chce pocieszyć, doradza i tak się łatwiej zacząć przytulać itp a co z tego wyjdzie czas pokaże

Po prostu musisz znim porozmawiać i powiedzieć mu jasno co i jak!

boje się tylko tego wstydu ze gdy mnie odrzuci nie będę mogla mu spojrzeć w oczy. będę go widywać codziennie, ponieważ studiujemy dodatkowo na tym samym kierunku . chcialabym zeby czuł ze ja go "lubie", wyłączając to, że mu to prosto w oczy powiem. nie jestem dobra w takich zawiłych sprawach, potrzebuje pomocy :(

I KOŃCZY SIĘ RUCHANIEM PRZYJAŹŃ DAMSKO MĘSKA NIGDY SIĘ NIE UDA ZAWSZE KOŃCZY SIĘ TAK SAMO

akurat tutaj zgodze sie w 100 % z moim przedmówcą, wiekszość tego typu przyjaźni sie tak kończy