Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Schwitzz

Są tu jakies eleganckie Panie w szpilkach?

Polecane posty

koleżka twierdzi, że jest to możliwe :D ale już wiem! rozgryzłem! on jedzie ikarusem! stąd ta skóropodobna derma! a w torbie ma butelkę ruskiego szampana za 8,90 z biedry :D ech, dzieci, dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hmmm...jestem mokra...ale to nie jest pot... troszkę się zawstydziłam... ten dzwięk silnika i mężczyzna za kierownicą ta na mnie zadziałały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doktorku nawet do sarkazmu, tudzież innych cienkich akcji, trzeba mieć trochę oleju pod łepetynką. Na razie tylko potrafisz od debili wyzywać, oraz emanować na lewo i prawo zazdrością, także zmykaj na stację benzynową, jeśli nie potrafisz się bawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obrazisz mnie, znam swoją wartość, możesz jedynie poszczekać z zazdrości kiedy będę odjeżdżał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no pieknie.. rozlałam wodę na bluzeczkę ją też muszę zdjąc....ahhh.. ta klimatyzacja... moje piersi zrobiły się pełne a sutki stwardniały.... czy nie kusząco usmiechają się do ciebie spod koronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jest prawda doktorku - czasami bolesna - bazujesz na iście śmierdzących pobudkach :D Zazdrość? Kpina z drugiego człowieka? Chęć dokuczenia? Żenua na całego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbuję zrozumieć to co żeś napisał i ni cholery nie ogarniam ... silenie się na inteligenta idzie ci fatalnie, serio, przestań, pozostań przy swoim poziomie abiturienta budowlanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....kiedy stąd odjedziemy? ta twoja wrogość mnie bardzo podnieca...jestem coraz bardziej wilgotna...nogi same mi się rozchylają, a usta otwierają kusząco....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie liczę na zrozumienie...Życie już mnie doświadczyło na tyle, aby być tego świadomym... Po prostu na zwykłą, ludzką, przyzwoitość. Nie musimy się lubić, ale jakieś kanony, cywilizowanego zachowania, myślę, że powinny nas obowiązywać. Nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla alayka
włożył bym Ci do tych rozchylonych ust:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla Antikaaa
Przyłączysz się?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....nie mogę...nie mogę już czekać .... delikatnie wkładam rękę pod bieliznę... tam jest tak przyjemnie ciepło...może gdy zobaczy, sam postanowi mi pomóc.... zataczam pierwsze niezgrabne kółeczko na moim łonie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... czuje przyjemne mrowienie.... usta samoistnie się rozchylają na zna gotowości... wydalam z siebie jęk rozkoszy... ahhhh.... słyszysz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maję ręce są sprawne, jeżdżę po twoim skarbie...szczególnie tam gdzie lubisz...przygryzam wargami...zabawiam języczkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...opieram głowe o chłodną szybę bo już nie mam nad sobą kontroli... delikatnie opadam z fotela... mogłam zapiąć pasy... było by bezpieczniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nareszcie ...juz bałam się że będe musiała zrobić to sama....czy możesz rozpiąć spodnie...zaraz pokaże ci co czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mam obowiązki, pracę do wykonania...moje ręce są coraz bardziej wilgotne...nadal nie przestaje pieścić twojego skarbu...a wręcz przeciwnie, coraz energiczniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....tak czuję ja to robisz....jest mi tak dobrze...moją wilgotną jeszcze od soków ręką wyciągam twojego penisa.... hmmm... czuje go jest taki duży i nabrzmiały...warto było czekać... delikatnie się schylam i muskam go wargami...jest tai smaczny...jak nigdy dotąd nie był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...tego było mi trzeba...zrób to... poliż tam gdzie najcudniej...zaraz pojedziemy na przejażdżkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×