Chce przejść na diete niskowęglowodanową ...ale sie boje

ze wykituje na zawał albo udar albo hipoglikemie :O Moja kolezanka zaczela sie tak odzywiac i pozbyla sie w ten sposob tłustej cery ,zaskornikow , cera jak marzenie do tego schudla 4,5 kg... tez tak chce ale sie boje :(

nie ma czego sie bac:) zapraszamy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4953157

I tak musisz zjadać chociaż minimum węglowodanów dziennie, bo inaczej taka dieta to codzienna walka ze sobą i ciągła ochota na słodycze, rozumiem, że zapewne chcesz zwięklszyć ilośc białka, zatem polecam około 1,5 g na 1kg masy ciała, do tego około 100 g węglowodanów, co któryś dzień możesz minimalnie zmniejszyć ilośc węgli, ale później wróć np na tydzień do tej samej ilośi.

na 1 dzień zwiększyć... tam miało być :) Najlepiej w tym dniu, w którym ochota na słodycze będzie najwyższa, polecam wtedy banana lub kiwi :)

100g weglowodanow to nie jest dieta niskoweglowodanowa tylko co najwyżej srednioweglowodanowa.

Napisałąm około, wiadomo, nie zawsze wyrobisz ustaloną przez siebie norme białka, węglowodany nie powinny stanowić mniej niż 30% diety, bo wtedy robi się ciężko, a bez sensu codziennie walczyć ze sobą. przy 1,5 g białka na kg masy ciała i tej ilości węgli , białko stanowi coś około 45% Moim zdaniem idealne rozplanowanie dla diety ok. 1000 kcal.

http://www.mojafigura.pl/a225_dieta-optymalna-skuteczne-i-zdrowe-odchudzanie.html

http://glinka.digi.pl/portal/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=109 "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby ludzkie"HERODOT

to nie rob tego, nie potrzebojesz tego swinstwa, je, ........ a 100 g weglowodanow to nie jest nie tylko dieta srednioweglowodanowa, czy niskoweglowodanowa, tylko dieta gownoweglowodanowa dla wrobli... 100 g wegli to pierdniecie i jak jest sie sznorasem, to moze i 100 g wegli dla kogos to srednio,.. ale to nie jest ani srednio, ani nisko, tylko gowno, zero nic. Srednio wegli to 200 250 g duzo, to 500 - 800 g malo to 100 - 150 g

ja jem srednio 120-150 g weglowodanow i jakos zyje, mam sie dobrze :P

200 g węglowodanówm przy odchudzaniu ? Załóżmy, że tak miałoby być. 200 g węglowodanów to 800 kcal, niech ktoś waży nawet 53 kg powiedzmy, czyli białko, nawet przy 1,3 g/kg masy ciała stanowi około 70 gram co daje nam około 300 kalorii, no i oczywiście tłuszcze , powiedzmy 40 g czyli 360 kcal. razem daje nam to 1460 kcal, może być ale przy odchudzaniu to duuuużoooo, teraz zobaczymy jak to się ma w procentowym rozkłądzie: energia z węgli = prawie 55 % Jeżeli to ma być optymalne żywienie, które ma pomóc przy odchudzaniu, to życzę powodzenia, nawet nie musze liczyć udziału białka i tłuszczu...

jako kobieta... (ale i w ogole) nie potrzebujesz wiecej niz 1 g bialka na kg wagi ciala..... a co do tych kalorii to - trzeba poprostu zyc, ruszac sie chodzic, zalatwiac sprawy, stresowac sie problemami i wtedy 1400 kalorii to nie problem bo sie wypalaja. zeby nie moc przerobic 1400 kali dziennie to tzeba lezec na dupie i nic nie robic caly dzien chyba

Jest tu mowa o diecie niskowęglowodanowej... Więc zwiększenie ilości białka jest nieuniknione, za norme obecnie przyjmuje się 1g. Nie zwiększymy ilości tłuszów bo to by mijało się z celem. Zwiększenie jest również dobre jeżeli chce się szybciej wyrobić mięśnie.

Trenuje regularnie, stosowałąm tysiące diet, to co teraz pisze to z doświadczenia i na podstawie tego czego nauczyłąm się w szkole, a nie tego czego naczytałam się w internecie.

Hej :) Czytałam na tej stronie o diecie Atkinsa http://www.e-odchudzanie.com.pl/dieta-atkinsa .html i jakoś mnie do siebie nie przekonuje :/ To jest tak jakby z jednego problemu wchodzić w drugi. Jednak może się mylę.. Czy ktoś miał z taką dietą doświadczenie i może się wypowiedzieć?

Hej :) Czytałam na tej stronie o diecie Atkinsa http://www.e-odchudzanie.com.pl/dieta-atkinsa.html i jakoś mnie do siebie nie przekonuje :/ To jest tak jakby z jednego problemu wchodzić w drugi. Jednak może się mylę.. Czy ktoś miał z taką dietą doświadczenie i może się wypowiedzieć?

http://www.pepsieliot.com/roslinozerstwo-zmniejszajace-ryzyko-powaznej-choroby/