Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość groszzzzka

wielki talent ale wstydzę się go ujawnić - ktoś ma podobnie?

Polecane posty

Gość groszzzzka

W szkole byłam zmuszona śpiewać na lekcjach muzyki, żeby dostawać oceny. Tylko pani od muzyki wiedziała jaki mam naprawdę głos, wciąż namawiała mnie na szkołę muzyczną. Gdy musiałam śpiewać przed całą klasą, odwracałam się twarzą do tablicy (ze wstydu). W klasie robiła się cisza, wszyscy słuchali, potem koledzy gwizdali (z uznaniem) za mną i krzyczeli "ale ty masz głos!". Byłam dumna, ale byłam tylko dzieckiem, miałam 8 czy 10 lat. Gdy byłam dorosła, jedyną osobą która słyszała mój głos była moja przyjaciółka - nagrałam wtedy na kasetę jak śpiewam, bo "na żywo" nigdy bym przed nią nie zaśpiewała. Była zszokowana że nic z tym nie robię, kazała mi rozwijać się w tym kierunku. Nieskromnie przyznam że uważam że mam głos przynajmniej tak dobry jak Adele, bez problemu zaśpiewam wszystko, nawet utwory operowe. :) Gdy oglądam "Idola" czy inne "Mam talent" widzę jak ludzie kompletnie bez talentu mają odwagę, a ja nie mam jej za grosz. Nie wyobrażam sobie zaśpiewać nawet w barze karaoke. Nawet dla żartu przed kimś - nigdy w życiu. Śpiewam tylko gdy jestem sama w domu a to i tak mam obawy że ktoś akurat przyjdzie i mnie usłyszy. Dodatkowo jako dziecko uczyłam się sama gry na pianinie które stało u nas w domu. Potem na gitarze. Jestem samoukiem i w tej chwili potrafię grac bezbłędnie na kilku instrumentach. Jednak nikt o tym nie wie. :O Mama kojarzy że jako dziecko grałam, cały czas powtarza że zmarnowałam talent. Nikt o tym nie wie i się nie dowie. Paraliżuje mnie strach przed śpiewaniem/graniem przed kimś. Wiem, że nigdy nic z tym nie zrobię, nie zaśpiewam nawet przed mężem. Ma ktoś coś takiego - mimo wielkiego talentu, nigdy się nie ujawni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
nie zrozumiałaś nic z tego co napisałam. Nie potrzebuję oceniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
ale ja nie chcę go nikomu ujawniać - o tym właśnie jest ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem najpierw jakis kurs pewnosci siebie/asertywnosci, książkę dot. pewnosci siebie - polecam mariusza szubę -" legalny doping emocjinalny". od tego zacznij bo problem ewidentnie tkwi tutaj. a pozniej zawojuj glosem swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka w kapeluszu
To wielka szkoda, że masz taką blokadę. Będziesz musiała ciężko na chleb zarabiać, podczas, gdy mogła byś to robić lekko i przyjemnie za większe pieniądze :) Na prawdę tego lęku nie możesz zniwelować? Weź go wyślij na urlop, zacznij śpiewać przed kimś, pokaż się i niech Ci padają do nóg :) Jak masz ładny głos, to go nie chowaj na strychu, nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuyiuobi yobli
Wrzucaj. Posłuchamy. Chyba,że na forum też masz tremę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z ciekawości - wstydzisz się tylko śpiewać przed innymi czy w ogóle występować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze masz talent ale śpiewanie nie jest dla Ciebie, nie jest czymś w czym byś się odnajdywała.........głos to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
nie wrzucę i przestańcie mnie namawiać, bo temat jest właśnie o tym że nie potrafię się przełamać. Gdybym chciała to w necie już bym tysiące razy wrzuciła swój głos. Nie zrobiłam tego ani razu. I nie zrobię. "nie jest czymś w czym byś się odnajdywała" Tak właśnie o tym myślę. Że głos to nie wszystko. Trzeba jeszcze kochać występy przed publicznością, trzeba kochać sławę (mnie myśl o sławie paraliżuje), trzeba mieć odpowiednią osobowość.... sceniczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta woda ogniem
Ty bys chciala ale sie boisz...idz do psychologa, mowie powaznie! Szkoda zebys na stare lata nagle zaplakala i zalowala straconej szansy! Wiem jak to jest bo ja moglam zrobic kariere w modelingu, mialam ofert bardzo duzo, nawet moj dyrektor w szkole mnie przy wszystkich namawial, zaczepiano mnie na ulicy, fotografowie sami sie do mnie zglaszali a ja wszystkich zbywalam smiechem. Teraz jestem po 30stce i pluje sobie w brode jaka glupia bylam :( Odwaz sie bo szkoda takiego talentu jaki Ty posiadasz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam wielki talent w
biciu konia. Tez mam tremę robić to przy innych. Zawsze to robię jak jestem sam Doskonale Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelkkkkaaa
Tak bardzo ci wspolczuje i doskonale rozumiem. Ja jeszcze w szkole podstawowej cwiczylam spiewanie z nauczycielem muzyki. Pamietam, ze byl zachwycony moim glosem az pewnego razu mialam jechac na festiwal koled. Ze wstydu nie pojechalam, bo paralizowal mnie strach przed publicznym wystepem przed tak duza publicznoscia. Nauczyciel byl w szoku i nie rozumial dlaczego nie chce jechac a ja nie powiedzialam dlaczego. Ten strach zostal mi do dzisiaj. Ta chorobliwa niesmialosc przerodzila sie u mnie w fobie spoleczna, ktora zatruwa mi zycie. To przykre, ze ludzie nie potrafiacy spiewac robia kariere dzieki kontrowersyjnym zachowaniom a ludzie utalentowani nigdy nie beda zauwazeni. Ja nie uwazam sie za osobe bardzo wybitnie utalentowana a mimo wszystko uwazam, ze moglam cos w kierunku spiewania zrobic. A ty kochana nie mozesz nagarc piosenek i wyslac do jakiejs firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wróżę Ci wielkiej kariery, patrz ile osób się lansuje, ma parcie na szkło, wygląd, osobowość i talent. i co? zapominamy o takich osobach jak sie skonczy np.dana edycja jakiegos programu, rzadko kiedy uda sie komuś naprawde wybić. a tak w ogole mysle ze to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgn
jestem kobieta woda ogniem Ty bys chciala ale sie boisz...idz do psychologa, mowie powaznie! Szkoda zebys na stare lata nagle zaplakala i zalowala straconej szansy! Wiem jak to jest bo ja moglam zrobic kariere w modelingu, mialam ofert bardzo duzo, nawet moj dyrektor w szkole mnie przy wszystkich namawial, zaczepiano mnie na ulicy, fotografowie sami sie do mnie zglaszali a ja wszystkich zbywalam smiechem. Teraz jestem po 30stce i pluje sobie w brode jaka glupia bylam Odwaz sie bo szkoda takiego talentu jaki Ty posiadasz!!!! kurwa mam to samo. bałam się , ze rówieśnicy mnie wyśmieją, wstydziłam się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgn
rzygac mi się chce jak myślę o tym, co zmarnowąłam i zaprzepaściłam. jak wystartowałam na wybiegu i mnie bardzo chwalono- udany debiut - to popadłam w kompulsywne obżarstwo! wszystko zarłam żeby tylko przytyć i się nie nadawać, zniszczyć to o czym marzyłam. Teraz znowu jestem chudziutka. wyglądam jeszcze lepiej niż kiedyś. tylko, ze musiałabym sfałszować metrykę:/ qrwa mac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgn
autorko- ucz siętego śpiewu, nie poddawaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
"tak w ogole mysle ze to prowo" No tym mnie rozbawiłaś. :) Dlaczego tak myślisz? Nie rozumiem. Co jest takiego dziwnego w tym co napisałam? Uważasz że każdy kto ma talent ma w pakiecie od razu odwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
"To przykre, ze ludzie nie potrafiacy spiewac robia kariere dzieki kontrowersyjnym zachowaniom a ludzie utalentowani nigdy nie beda zauwazeni" Dokładnie tak. Chociaż do nikogo pretensji mieć nie mogę, nie dałam się odkryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
"A ty kochana nie mozesz nagarc piosenek i wyslac do jakiejs firmy" To byłoby w sumie bez sensu, bo gdyby im się spodobało - chcieliby się ze mną spotkać, kazaliby mi śpiewać, potem w jakimś studiu, potem przed publicznością. Nie mogłabym przecież zawsze nagrywać głosu w domowym zaciszu, w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiało Cię kiedyś spotkać publiczne upokorzenie. Raczej w młodym wieku. Proszę przypomnij sobie jakąś bardzo upokarzającą chwilę w towarzystwie innych osób (święta rodzinne, jakiś występ, może jakaś uroczystość, uroczystość religijna). Dziecko jak się rodzi i jeśli nikt go nie uwarunkuje "wstydem" nie ma tremy. To skutek jakiegoś doświadczenia. Zainwestuj w terapie - zobaczysz jakie to uczucie stać przed tłumem i się nie bać. Poczujesz MOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
Nie przypominam sobie żadnego publicznego upokorzenia. Ja zawsze byłam wstydliwa. Jeśli o terapię i psychologów chodzi - nie wierzę w to. Moja koleżanka była u 4 rożnych psychologów ze swoim problemem i nie mogłam uwierzyć w to co opowiadała (jeden wciąż mówił o sobie, o duperelach typu jaki samochód kupił albo gdzie byli z żoną na wakacjach, byleby tylko zleciała godzina jak najszybciej, drugi krzyczał że nie jest pępkiem świata, trzeci stwierdził że jest dziwna i śmiał się). Do tej pory nikt jej nie pomógł. Żeby znaleźć dobrego psychologa to trzeba byłoby wydać fortunę, aby przebić się przez wszystkich pseudo-fachowców. A to i tak bez pewności czy się uda. Szkoda czasu i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
"wyglądam jeszcze lepiej niż kiedyś. tylko, ze musiałabym sfałszować metrykę" Skąd wiesz, że teraz miałabyś odwagę? Może zareagowałabyś tak, jak wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@groszzzzka Terapeuci tak jak wszyscy to grupa wśród której są słabi, średni, dobrzy i bardzo dobrzy zawodnicy. Jeśli wybierzesz kogoś uznanego w dużym mieście - nie zawiedziesz się. Tak jak pisałem - wstyd przed występowaniem publicznym jest UWARUNKOWANIEM. Jest czymś czego Cię nauczono. Nie pamiętasz nic takiego - ale to oznacza że: a) byłaś bardzo mała (2-3 lata) b) wyparłaś to z pamięci Nasz mózg wypiera czasami bardzo bolesne i przykre wspomnienia aby świadomość nie cierpiała codziennie. Nie chcesz odmienić swojego życia, to trudno. Twój talent wokalny jest Twój i sama możesz zdecydować czy go wykorzystasz, czy zmarnujesz. Ja tylko wskazuje, że taką tremę jeśli chcesz i jesteś zdeterminowana można na 100% zlikwidować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Errata: a) byłaś bardzo mała (2-3 lata) LUB b) wyparłaś to z pamięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bytred
Ja też się wstydziłam spiewac, tylko, że ja mam głos tragiczny jak spiewam xd ale przełamałam się. Kiedys znajomy miał karaoke i wszyscy po kolei spiewali, mnie 2 godziny namzwiali, aż w koncu zaspiewałam i spodobało mi się, teraz bez oporu spiewam karaoke na imprezach, chociaż pewnie ciężko się słucha mojego głosu huehue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ściemniasz :P Nie pisałabyś tu bzdetów , pochwalić się chcesz? Po co i tak nikt nie usłyszy. Ja tez mam piękny głos. Trenowałam wokalizę pasąc krowy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że ściemniasz
przecież możesz w internecie udostępnić swoją twórczość i NIE POKAZAĆ TWARZY. nikt Ci nie każe występować przed publicznością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszzzzka
"Nie pisałabyś tu bzdetów , pochwalić się chcesz?" Cóż za dziwne podejście. :) Gdybym napisała że np. mam hemoroidy, to jest to nieprawdą tak długo, dopóki nie pokażę ich zdjęcia? :) Nie jest dla mnie naprawdę istotne, że jakieś pojedyncze osoby nie uwierzą w to, co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×