30 latki CZY CZUJECIE NA SOBIE JESZCZE WZROK MĘŻCZYZN np. idac ulicą???????

ja mam ponad 20 nigdy nie czulam WZROKu MĘŻCZYZN i pewnie nie bede czula

ja mam 28 , dzis czuje sie bardziej atrakcyjna niz 10 lat temu. Wtedy gdy bylam nastolatka, mialam kompleksy ze jestem juz bardzo stara, ze wszedzie sa mlodsze dziewczyny. To jest niesamowite, ale im jestem starsza tym mlodsza duchem, nie wiem o co chodzi.

ja mam 28 , dzis czuje sie bardziej atrakcyjna niz 10 lat temu. Wtedy gdy bylam nastolatka, mialam kompleksy ze jestem juz bardzo stara, ze wszedzie sa mlodsze dziewczyny. To jest niesamowite, ale im jestem starsza tym mlodsza duchem, nie wiem o co chodzi.

ja dopiero po 30 zauwazylam wzrok mężczyzn!!!! po 30 wygladam duzo lepiej niz po 20:D teraz dopiero emanuje kobiecoscia:D

Mam 35 lat, dużo większe powodzenie niż 15 lat temu i 26-letniego faceta :)

zdaje sie,ze zadna kobieta nie ma na czole metryki wypisanej, a co za tym idzie ci sami,ktorzy pisza,iz np.30tka be,to pewnie nieraz sie za taka ogladneli nie majac pojecia,ze to ta,co ma niby "be" byc

nie mam meza,dzieci,kiepska prace i nigdy sie na mnie faceci nie gapia:-(

ja jestem po 40 stce i tez sie faceci gapia...

bo jak jest sie mila i usmiechnieta i wygladajaca na taka co kocha zycie to wszyscy mezczyzni to zauwaza a jak jest wkurwionym mrukiem to kazdy ma cie gdzies

po 1 co w tym fajnego jak jacys obcy zonaci ruchacze się oglądają? po 2 to wy macie OCZY z tylu glowy, ze wiecie, ze sie za wami oglądają? bo ja tak szczerze napisze, ze jak ide ulicą to sie w ogole po ludziach nie patrzę i nie jaram sie czy sie ktos gapi czy nie :D

mała owieczka wiesz jak to sie mowi, na starej pi.... ch sie cwiczy...

ewerrtrttrttytyytyty, zapewne chciałaś mi dopiec, ale mam dystans do forumowych zaczepek :) a co do ćwiczeń - są one przyjemne dla obu stron ;)

Tak, tak nagle wszystkie 30 są pożądane przez facetów, towarzystwo wzajemnej adoracji się znalazło :D przykro mi ale z instynktem nie wygracie, facetom podobają się młode dziewczyny bo są młode, jurne i świeże.

Jak tak czytam wasze historie to fajną macie wyobraźnie, widocznie bardzo rozwinęła wam się z wiekiem :D

młode dziewczyny podobają się podstarzałym facetom po 40, bo są naiwne, niedoświadczone i często lecą na kasę, w związku z czym łatwo im zaimponować. A tak się akurat składa, że szczyt kobiecości i seksualnych możliwości kobiety przypada na wiek 30+ - jak nie wierzysz, poczytaj

Tak, tak dlatego chociażby lekarze zalecają zachodzić w ciąże kobietom 30+ skończcie pierodolić i się pocieszać, facetom w każdym wieku podobają się te młodsze, taka jest ich natura i tego nie zmienicie.

mała owieczka młode dziewczyny podobają się podstarzałym facetom po 40, Po pierwsze facet po 40 nie jest podstarzaly....

ok, twoje przekleństwa przekonały mnie, hahahaha najuniżeniej przepraszam, oczywiście masz rację - mężczyznom podobają się tylko młode kobiety (co to wszystko zrobią, bo nie wiedzą jeszcze co lubią, a i laskę chętnie obciąną gdzieś w krzakach, w związku z czym każdy leń i egoista ma szansę się zadowolić :D ). ps. to była IRONIA, gdybyś jej nie zauważył(a)

_Biest_, masz rację, przepraszam. Podstarzały to po 50 raczej... w każdym razie miałam na myśli panów przeżywających drugą młodość :)

Nie musisz kochana przepraszac.... Moj maz jest po 40 i na pewno nie jest podstarzaly....

Starym jest sie poi 70 heheh :P

mam 33 lata, - a powodzenie od jakis 5 lat/ nie wiem dlaczego tak myslicie ze gdy przekracza sie magiczna 30tke wszystko sie diametralnie zmienia? skad wam sie to bierze?- faceci gadaj, bo tak juz jest, nakrecaja sie nawzajem ze stare baby jestesmy- guzik prawda....

czepiamy się słówek, a tak naprawdę wszystko jest kwestią indywidualnych cech każdego z osobna. Jeden będzie "podstarzały" i z umysłem staruszka już w wieku 30 lat, innemu zarówno wyglądem i formą, jak i umysłem bliżej będzie do 20-kilku latka, choczby miał 40 czy 50. Słowa "podstarzały" użyłam, mając na myśli pewną mentalność.

Nie rozumiem dlaczego uważacie, że za każdym razem jak się faceci na was patrzą, to znaczy, że im się podobacie? Faceci patrzą z różnych powodów, czasem nawet dlatego, że dziwacznie wyglądacie, a wam się wydaje, iż jesteście atrakcyjne, albo modnie ubrane.

ja akurat nie mowie o tym ze sie patrza, ja mowie o smsach, zagadywaniu, dogadywaniu, probach kontaktu, czy tez umowienia sie itp...zdaje sobie sprawe tak jak kazda rozgarnieta 30latka, ze jak facet patrzy to wcale nie musi znaczyc ze sie podobamy, moze znaczyc-"ale brzydka", - nie o tym mowimy! / poza tym, jak wiem ze dobrze wygladam i wiele moge zaoferowac, to dlaczego mam nie wierzyc w to ze moge sie podobac?co ma wiek do tego 30 lat to nie 60 na Boga!

No właśnie... mi również nie o to chodziło, że patrzą na ulicy, bo na ulicy nikt się raczej za mną nie ogląda, nie jestem także żadną pięknością, ale: wyglądam młodo - większość ludzi daje mi 25, maximum 28 lat, wiem co na siebie założyć, żeby wyeksponować atuty urody, mam świadomość własnej kobiecości, jestem pewna siebie, wiem co lubię i potrafię się o to upomnieć. I to sprawia, że flirtują ze mną i chcą się umawiać.

no otóz to:), znam swoja wartosc i wiem jak wygladam i nie wazne ze mam juz swoje lata jak by to powiedzieli niektórzy mądralinscy- według których konczysz 30 lat- rózaniec i do trumny

Ha ha, no tak, w ten sposób o kobietach 30+ (że stare i nieatrakcyjne) mówią mężczyźni, którym brakuje polotu i inteligencji i którzy są zbyt leniwi, żeby zadać sobie trud zdobywania takiej kobiety. Bo przy trzydziestkach trzeba się trochę napracować, nie polecą na tanie komplemenciki. Niektórzy po prostu tego nie potrafią, dlatego wolą mówić, że tylko młode dziewczyny są atrakcyjne.