Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już po związku

Mój już były chłopak a jego była sympatia. Fakt czy moje urojenia?

Polecane posty

Gość już po związku

Sytuacja jest skomplikowana, ale postaram się ją strescic. Byłam w związku z facetem, kochaliśmy się, jednak zdarzały się nam kłótnie, niestety potem dość częstsze o rózne pierdoły. W tle była jego była kobieta - szelma średnio atrakcyjna, poza nogami i większym biustem, ale coś miała w sobie, przynajmniej zdaniem mojego byłego. Był spokój, pełna sielanka, wiem, że wpatrzony był we mnie, z nią się nie kontaktował. Teraz, po naszym zerwaniu (powód nie związany z nią) wyszło na jaw wiele faktów. Okazało się, że czasami chodzili na spacery, czasem lekko flirtowali, przeważnie na gg i częsciej z jego inicjatywy. Zawsze odzywał się do niej, jak u nas coś się psuło, w kryzysowych chwilach. Nic o tym nie wiedziałam. Wiem z pewnych źródeł, że ze swoją pierwszą dziewczyną też miał zgrzyty o nią bo odkryła jej profil na fotce u niego w gg w archiwum. Czy to wszystko zbieg okoliczności? Wiem, że ten związek nie rozpadł się przez nią. Byli razem jakiś czas, to moja poprzedniczka, jednak nie ułożyło się im. Czy to jest możliwe, że on miał cały czas w trakcie trwania naszego związku skryty sentyment do niej? Teraz dowiedziałam się, że ktoś ich widział razem w parku w nocy jak obściskiwali się, ona mu siedziała na kolanach. Tylko tak się składa, że ona ma kogoś, jest oficjalnie w związku. Szczerze mówiąc to korci mnie, żeby dowiedzieć się, kim jest jej facet i oświecić go co się wyrabia za jego plecami... Dziwne...już od tylu lat nie są razem, ale jednak ten kontakt, jak się okazało, był cały czas. To już nie powinno mnie dotyczyć, wiem, ale zastanawiam się coraz bardziej, jaki ona miała udział w rozpadzie naszego związku. On jest obecnie singlem, głosi wszem i wobec, że nie chce się wiązać. Spotyka się z nią potajemnie, myśli, że nikt o tym nie wie. A ona? nie ma za dobrej opinii. Przepraszam za chaotyczną wypowiedź, mam nadzieję, że zrozumieliście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
czy możliwe, że pociesza się z nią po rozstaniu ze mną? moze po to bylo to ich spotkanie w parku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
Rozstaliśmy się ok 2 miesięcy temu, o tym nie wspomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tego co mówisz
wynika, że kontakt między nimi zawsze jakiś był. Może są po prostu kumplami i mają układ bez zobowiązań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to jego pierwsza milosc do ktorej do dzis czuje szacunek,jakas sympatie ale jednak nie pasuja do siebie dlatego sie rozstali.....szkoda ze dowiedzialas sie ze byl nie w porzadku dla Ciebie spotykajac sie ukradkiem z byla.naszczescie ten rozdzial juz zamknelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
To jego druga dziewczyna, ja byłam trzecią. Z przerwami ponad 2 lata. Kilka razy zrywaliśmy, teraz - definitywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To są Twoje urojenia
Tak tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
Ona ma kurewski charakterek - robiła czasem w konia mojego byłego, potrafiła pieperzyć się z facetem z tego samego osiedla co mój mieszka. Twierdził, że jej nie kocha od dawna. Czyżby to wszystko było dla seksu? za dużo wątpliwości:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
czy faceci na prawdę lubią takie puszczalskie panny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tego co mówisz
Daj znać dyskretnie temu facetowi:) Jakby nie było miała swój udział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
chyba tak zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
pieprzona pocieszycielka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po związku
dziękuję za pomoc, zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstałaś się, że nie uwolniłaś psychicznie. To co teraz uprawiasz to wścibskość. Skomplikujesz już i tak złożona sytuację. Lubisz intrygi? Po co. Po twoim wpisie widać, że komplikujesz sprawy, nie umiesz zamykać spraw. Czy Ty aby podświadomie nie chcesz do niego wrócić? Dlaczego się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzirbakzysiakowa
Autorko jestes jeszcze? Byłam w bardzo podobnej sytuacji takze chciałam zrobic to samo co ty i oświeci narzeczonego puszczalskiej dziewczyny ze zdradziła go z moim byłym. Niestety nie znalazłam go. A w twojej sytacji mysle ze nie ma po co rozgrzebywac tego ona i tak ma sentyment do twojego byłego wiec wszystko i u niej sie rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×