Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ślubniczka 2012

OBSYPYWANIE MŁODYCH

Polecane posty

Gość ja bym wolala platki
ty masz super ksiedza, a jak jest ogolnie? bo tak sie zastanawiam jak u siebie dograc te kwestie czy ksieza karza to potem sprzatac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ryżem to też wielu księdzy się nie zgadza. Raz że to potem wciska w szpary i zalega, a dwa, gołębie to jedzą i podobno potem chorują, bo taki surowy ryż pęcznieje im w żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ogólnie jest super,ksiądz przede wszystkim jest w porządku, dlatego że bierzemy ślub w parafii męża, u mnie w parafii by się nie dało, za każdy płatek chyba bym musiała zapłacić grube pieniądze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wolala platki
takze przed slubem ustalac najlepiej takie rzeczy z ksiedzem? czy z zaskoczenie wyjechac? bo my o tej kwestii nie rozmawialismy w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej się zapytać, ja nie muszę bo tego księdza znam i wiem jakie ma podejście, tak samo jak chciałam policzyć ławki itp.na przyozobienie kościoła to powiedział nie ma problemu tylko żeby nie przesadzić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypada zapytać, ale prawda jest taka, ze tymi płatkami będą sypać goście, nie Wy, więc moglibyście o tym nic nie wiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale ja u siebie chcę nad wszystkim panować i o wszystkim wiedzieć, dlatego uprzedzę kogo trzeba że płatki mają być, jak ktoś chce sam może je przynieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaroniebieska
A może bańki mydlane? Oczywiście nie do rzucania tylko do wydmuchiwania przez maluchy :) Dzieciaki to uwielbiają, "bańkownice" nie są drogie a bańki pięknie mienią się w słońcu i ślicznie wyglądają na zdjęciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spotkałam się
z tym, aby para młoda ustalała, kto i czym i czy w ogóle będzie czymś rzucał... Zazwyczaj była to inwencja własna gości. U nas najczęściej rzuca się ryżem właśnie, groszówkami - które zbiera para młoda, świadkowie i dzieciaki, albo cukierkami. Jak byłam dzieckiem były to "zwykłe" cukierki, teraz spotykam się najczęściej z tymi "mini". No i płatki róż - też często się pojawiają. Kumpel ma kwiaciarnię, więc na każdym weselu w ekipie przyjaciół są te płatki, ale nigdy nie pytaliśmy młodych o zdanie :p Za to na zdjeciach wyglądają fantastycznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ślubniczka 2012
Jesteś sztywna, jk kij i brak ci wyobraźni. Poczucia humoru też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ślubniczka 2012
Bańki mydlane wcale nie są oryginalne. Byłam na kilku weselach i zespoły mają specjalne urządzenie, które robi bańki mydlane. Wiesz co? Ty jesteś strasznie tandetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmieszni jesteście, piszesz ze na każdym weselu są bańki, to jak widać ludzie to mają, u mnie się z tym nie spotkałam, moze dlatego ze jestem w rodzinie gdzie jeszcze wiekszosć wesel przed nami, brak poczucia humoru?? a pod jakim względem tak uważasz?? sądzę ze tylko piszesz zeby pisać , a nie napisać coś na temat, mimo wszystko dziekuję za cenne rady, napewno nie bedzie żadnego ryżu czy groszówek, chcę zeby ładne zdjecia były, a przy płatkach wiem ze to bardzo ładnie wygląda, a cukierki pewnie bedzie rzuconych kilka żeby dzieciaki miały co zbierać, co do baniek mydlanych muszę sie zorientować gdzie można cos takiego na wiekszą skalę dostac, coraz mniej czasu, ale ju nie mogę sie doczekać, tego dnia, i zycia po wymarzonym ślubie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpien1111
U mnie dzieci nie będzie na weselu także cukierki odpadają dorosłych nie będziemy absorbować dmuchaniem baniek no chyba, że byłaby maszynka, ale za dużo zachodu. Co goście przygotują to będzie:) a nóż w ogóle o tym nie pomysla i niczym nas nie obrzucą ... nie bede tak wszystkiego planowala od a do z bo czlowiekowi czasu nie starczy. Sypanie mlodych lezy w gestii gosci jak ktos zechce cos rzucic to rzuci nie to trudno. Narzucac im czym maja rzucac nie bede. Ja jak ide na wesele to zawsze drobniakami rzucam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja sobie np.nie zyczę żeby ktoś rzucał groszówkami czy ryzem, a u mnie dzieci beda bo sobie nie wyobrażam zeby mojej córki nie było, a ja planuje wszystko jak ja chcę, każdy ma swoje wyobrażenie wymarzonego ślubu, za linka dziekuje, napewno skorzystam tylko nie z ich usług, tylko innego sprzedajacego, bo nie toleruję przesyłek kurierskich,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę bardzo
Pierwszą z brzegu ofertę wrzuciłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoza miasta
tylko nie ryż! To włazi wszędzie nawet w majtkach miałam jak dostałam na ślubie a o włosach nie wspomnę. Monety znowu niezle mogą przyłoić, jak dostał mąż ze złotówki to czerwoną plamkę mial na nosie całe wesele. Polecam płatki i bańki mydlane. Bańki super na zdjęciach wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, kto wpadł na pomysł, żeby złotówkami rzucać?! Musiało boleć :/ Dlatego zawsze rzuca się 1groszówkami, żeby nikt nie ucierpiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ślubniczka 2012
A gdzie ja napisałam, że na KAŻDYM weselu są bańki? Kilka razy oblałaś pierwszą klasę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie dość, że jesteś tandeciarą, to jeszcze ograniczoną umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu mnie obrażacie jeżeli ja tego nie robie, nad bańkami mydlanymi nie myślałam, ale kupię je napewno, tylko mysle zeby te bańki puszczać w czasie 1tańca, na początku, dla fajnego efektu, zobaczymy muszę porozmawiać z mężem co on o tym myśli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
banki mydlane sa straszne. pekaja i potem brudza wszystko, zostawiaja slady na sukni a jak dzieciom sie ich nie zabierze to potem dmuchaja cale wesele i laduje to nawet na jedzeniu. uwazam, ze to nie jest dobry pomysl. jako gosc nie chcialabym aby przypadkowa banka pekla mi np. na bordowej sukience zostawiajac mokraplame, ktora nie zejdzie do konca imprezy. na allegro mozna kupic np. ususzone platki kwiatow. mi sie podobaja takie wymieszane z piorkami, bardzo ladnie to wyglada. kiedys na wakacjach widzialam rzucanie konfetti. prawdopodobnie daje efekt podobny do ryzu i wszedzie wlazi. a co do samego planowania czym maja mnie obrzucic to ludzie, troche spontanicznosci. nie zapanujecie nad wszystkim od a do z. poza tym obrzucanie lezy w iwencji gosci, nie PM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i tak, ale ja nie chcę zeby ktoś rzucał we mnie ryzem czy groszówkami, temat uważam za zamkniety ponieważ już z mężem postanowilismy jak będzie, przed kosciołem bedą płątki róż oraz trochę cukierków do zbierania, a na początku 1tańca starsze dzieciaki będa puszczać bańki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tych bańkach
będą ohydne plamy z mydła na ubraniach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynki w czekoladzie
Ślubniczko, czy Ty aby czasem nie przesadzasz, mam wrażenie że ze swojego wesela i ślubu chcesz urządzić przedstawienie lub jakiś cyrk. Wszystko planujesz od a do z, co będzie jak plan weźmie w łeb. Wyluzuj dziewczyno, trochę więcej spontaniczności, bo i tak w dniu ślubu nad wszystkim nie zapanujesz. Co do obsypywania młodych to pierwsze słyszę o cukierkach, cukierki to rzuca PM jak wychodzi z domu i to wtedy dzieci zbierają, a nie pod kościołem. Pomyślałaś co będzie jak wszystkie cukierki nie zostaną zebrane, jak coś przypadkiem zostanie i co będą się te cukierki przewalać pod kościołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co kraj to obyczaj
U nas młodzi nie rzucają cukierkami wychodząc - o tym to ja pierwsze słyszę. Natomiast rzucanie cukierkami pod kościołem to ja pamiętam jeszcze z dzieciństwa! A ślubniczka to taka zia dla ubogich coś mi się zdaje... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziaaaaa dla ubogich
dobre :) ślubniczka planuje cyrk, a zarzucała to ostatnio innej dziewczynie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ślubniczka 2012
Napisała Jaśnie Pani, że temat uważa za zamknięty. A to dobre! Stara, nadęta kwoka tak uważa i musi być tak, jak ona chce. Rany boskie! Ta baba jest megakoszmarna! Zauważ, paniusiu, że oprócz ciebie są tu jeszcze inne i to normalne dziewczyny, które mają pytania i szukają odpowiedzi. Jesteś straszną prostaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×