Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem ile dam rade jeszcze

narzeczona poroniła, ciągle się użala nad sobą - mam powoli dość ...

Polecane posty

Nosilas zalobe po 5tygodniowej ciazy? Jesli tak to ok. Nie moja sprawa, ale dla mnie to jest na wyrost. takie usilne robienie z siebie meczennicy. matka jeszcze nie jest, ale juz chce sie poczuc jak matka i to taka, ktorej dziecko umarlo:O Ok, masz prawo, ale ja tak samo mam prawo do wlasnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 3 ssynków używaj słownika i polskich znaków. Nikt żadnych zasad nie ustala. Wystarczy troche wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie straciłam dziecka w 5 tygodniu. Nie ma sensu z tobą dyskutować. ŻEGNAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 ssynków.
nesco, piszesz do mnie "uzywaj"? jakim prawem mcos mi nakazaujesz, piszac uzywaj co? licz sie ze słowami, i zgadzam sie co wyzej pisze ewelina. lubilas jak cie wszyscy pocieszali co, jak udawalas placz, jak bylas w centrum zainteresowania ze taka biedna bo poronila, brakowalo ci takiej afery wokól siebie cale zycie i jarało cie to hehe bidulka jedna dzidziusia straciła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmkwenfjnbrejvnbjiertbgvchkkff
ewelinka co slychac w twoim rodzinnym Białymstoku? lub wrocławiu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha, no:D
ewelina to jebana kurwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 ssynków.
Neco sie rozszalała na pomarańczowo :) :) boisz sie na czarno tak pisac? i prawidłowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odczep sie bo pisze pod swoim nickiem. I jak widać ty sie boisz pisać pod swoim nickiem. Współczuje twoim synkom,że wychowuje je taka osoba,która życzy innym straty dziecka. Wstyd za takiego człowieka jak ty. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile dam rade jeszcze
Narzeczona poroniła w 10 tc. Kupiłem jej kociaka by miała czym się zająć i nie myślała o dziecku. Nie planowaliśmy ciąży przed ślubem, nie byłem zbyt zadowolony, ale jej na widok tych 2 kresek odbiło ze szczęścia. Trzyma w kartoniku zdjęcia z usg, test ciążowy, wynik bety który zrobiła na potwierdzenie ciąży, i małe buciki które kupiła mnie informując o dziecku. Nie pozwala nikomu tego dotknąć, przestawić. ostatnio stwierdziła że to moja wina bo ja powiedziałem ze to zły moment na dziecko był i pewnie dziecko poczuło się nie chciane i dlatego umarło w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptem przed snem
Odcinając się od absurdalnej dyskusji o prawie do żałoby, zakazów i nakazów na forum powiem tak: jesteś jej najbliższą osobą, uszanuj to co przeżywa teraz Twoja narzeczona. Nie krytykuj, że za długo, ze bez sensu narzeka... Kobiety inaczej reagują na ciążę. Na stratę ciąży również. Pewnie w 10 tygodniu nie było jeszcze nic widać, ale wiedz, ze dla niej każdy dzień z tego okresu stanowił realny kontakt z dzieckiem. Wspierają ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiu
A Ewelina ma rację co do słowa. Nie ma. Co do słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ebanka
W pełni zgadzam się z szeptem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghrey
5 tygodniowy zarodek jeszcze nie żył, serce zaczyna bić ok. 7 tc. O jakiej śmierci tu mowa? Jak może umrzeć ktoś kto jeszcze nie żył???? Żałoba po 5 tc ciąży jest dziwactwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghrey
Reasumując... zgadzam się w 100% ze wszystkim co pisze Ewelina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doavie
dziwactwem są takie komentarze. Poronisz, pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exetta
Reasumując: Wystarczy trochę wyczucia, ale niektórych na nie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feirgrtkg
To normalne, że dziewczyna przeżywa.Przede wszystkim ma obawy, czy zostanie jeszcze matką.Sądzę , że większość dziewczyn miałaby je.To nieprawda, że część z nas ma w nosie bycie matką.Choć nawet takie się zdarzają, to sam fakt niemożność posiadania potomstwo powoduje, że jednak wewnętrzenie czujemy się gorzej.Chcemy być kobietami. Drażni mnie postawa obojętna wobec poronienia, aborcji.Niestety takie trendy zaczynają być promowane odgórnie.Kobiety, nie dajcie się temu.Wasze ciało jest na wagę złota.Jeśli same nie będziecie go szanować, kto ma to robić.I żeby nie było, nie należę do pokolenia moherów.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghrey
doavie wyobraź sobie, że poroniłam, dwa razy. Raz w 5tym a raz w 6tym tc. Za trzecim razem dopiero się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exetta
Reasumując: Wystarczy trochę wyczucia, ale niektórych na nie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×