Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafe-e-sondownik

Kafe-e-sonda: Czy mogłybyście być w związku w którym nie byłoby seksu?

Polecane posty

Gość kafe-e-sondownik

Z przyczyn leżących po stronie faceta. Takich czy innych Chodzi o związki w których ważne jest uczucie. I zakładamy że to uczucie by było I zakładamy że mogłybyście być = nie szukałybyście kochanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Jak bez sexu to wolałabym żyć z przyjaciółką. Po przytulaniu, głaskaniu chce jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Jak bez sexu to wolałabym żyć z przyjaciółką. Po przytulaniu, głaskaniu chce jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
A czy uwzględniasz formy zastępcze np masturbacja partnerki? Ja nie mogłabym być w takim związku. Dla mnie poprostu uczucie wyraża się w cielesny sposób-przytulamy się, całujemy i w pewnym momencie zaczyna się szaleństwo;) No chyba że nie przewidujesz żadnego kontaktu cielesnego-wtedy to już calkowity kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
Nie, nie wyobrażam sobie związku bez seksu Ja z moim chłopakiem czekamy do ślubu i już teraz bywa ciężko się powstrzymać a co dopiero całe życie bez seksu A dopuszczasz w ogóle jakikolwiek kontakt fizyczny? Niekoniecznie o podłożu erotycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe-e-sondownik
Tak, dopuszczam jakiś tam kontakt fizyczny :D W temacie chodziło mi o tą najdalej posuniętą bliskość... czyli masturbacje chyba też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
a dlaczego wykluczasz seks ze związku? Masz jakiegoś "bloka"? Wstydzisz się czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
a dlaczego wykluczasz seks ze związku? Masz jakiegoś "bloka"? Wstydzisz się czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe-e-sondownik
E-sonda nie dotyczy mnie tylko Was i tego sie trzymajmy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .incognito.
facetowi urwało kiełbachę po wybuchu bomby. Palca wsadzić możne resztę nie bo brak - nie nie odeszłabym, nie, nie zdradziłabym... ale stałby sie mistrzem minety i zabaw palcami+wibratorem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oficjalny chuligan J.CH.
Gorzej gdyby miał awersję do minety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .incognito.
dobra, same paluchy -dłonie + sprzęt na baterie , zasilany - tez bym przeżyła - chyba Oczywiście zakładamy scenariusz wielkiej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od sytacji: jesli -Powiedzmy: on jest moim mężem ,mamy dziecko/dzieci i w wyniku np choroby nie może ze mną współżyć-wyobrażam sobie bycie w takim związku bo jak się kocha to nie odchodzi sie od kogos z takiego powodu Zanaczam że to tylko moja teoria,młodej kobiety wierzącej w coś takiego jak miłość i mówiącej z perpektywy osoby która tylko teorytyzuje bo co pokazałaby praktyka?Ręki nie dam sobie uciąc ale starałabym sięzachowac uczciwie. -Nie wyobrażam sobie gdy kogoś poznaję i od początku wiadomo że nie będzie seksu.Mam zbyt duży temperament i nie chciałabym tego kogoś od początku oszukiwać i ranić go.Ale to też tylko teoria...Trzeba znaleźć się w takiej sytuacji by móć w pełni uczciwie odpowiedzieć na pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×