Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Studenciak;)

Dziewczyny dość późno odpowiadają na smsy, jak to odbierać?

Polecane posty

Gość Studenciak;)
To że ktoś zada drętwe pytanie, nie znaczy że jestem nudziarzem. Jakbym był, pewnie bym się przejął tym co piszesz:) Czasem ciężko napisać coś lepszego niż "jak tam prezentacja", jak to jedyne co miała w planach na weekend, a jest z pasji kujonem:P Ale może faktycznie, lepiej nie pisać wtedy w ogóle. A co do tematu, to zakłądanie go ma mało wspólnego z nudzeniem czy też nie, próbuję zrozumieć na ile te akurat laski mnei zlewają a na ile nie, bo wiem że wielu moich znajomych mówi że akurat dziewczyny z mojej uczelni są trudne w kontaktach jak cholera, i nie tylko ja takie traktowanie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam mysle ze napisanie takiego smsa wcale nie jest denne i nudne, i jelsi druga strona ma ochote na kontakt to podchwyci temat, odpisze, i bedzie szansa na wymiane smsow. pytanie "jak ci idzie prezentacja" nie rozni sie wiele pytaniem od "jak jest na imprezie". moze slowo "impreza" brzmi bardziej cool od slowa "prezentacja" ale jak chodzi o nawiazanie rozmowy a nie robienie z siebie cool-boya to co za roznica. pytanie tylko wlasnie czy masz do czynienia z osoba ktora lubi takie smsowanie... bo ja np ogolnie nie lubie pisac smsow, tez odpisuje czasami po dluzszym czasie, nawet jak mi na kims naprawde zalezy (chyba ze to mega wazna sprawa). po prostu jesli z kims jestem, badz jestem na zakupach, czy na zajeciach, to odczytuje smsa i odpisanie odkldam na jakas wolna chwile pozniej. czasami ta chwila przychodzi po godzinie, czasami po 10. bo w takich konwersacjach nie chodzi o to zeby odpisywac od razu - tylko o to zeby pisac kiedy obie osoby maja na to ochote i czas. co innego jak dostajemy esa "przyjdziesz zaraz do mnie?". to wiadomo ze od razu trzeba odpisac. ale na "co slychac?".. bez przesady. mysle ze to ze ta dziewczyna nie odp od razu czy olewa esy czasami, a potem sie odzywa sama to nie swiadczy o tym ze na pewno nie masz u niej szans.. tak samo jak to ze jesli ktos odp od razu to tez nie swiadczy o tym ze chce poslubic adresata wiadomosci ;) jesli chcesz wiedziec jak ona cie traktuje, to umow sie z nia, zapros na kawe, i zobaczysz czy wtedy iskrzy czy nie. a nie zastanawiaj sie nad tym analuzujac czas odpisywania na smsy. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KolegaJednegoZGości
Przez długi czas chciało mi się czekać, aż osoba zwlekająca z odpisaniem na fb lub sms postanowi w końcu tego wielkiego chwalebnego czynu dokonać. Jednak pewnego razu doszedłem do wniosku, że jak bardzo by mi mogło nie zależeć to w przypadkach braku odzewu po prostu zacząłem dawać sobie spokój. Podryw, nawiązywanie znajomości, zwykła rozmowa ma być przyjemna a nie zabawą w kotka i myszkę. Jeśli dziewczyna ma faktycznie zajęcia to da się zrozumieć (aczkolwiek niech po prostu powie niezwłocznie w najbliższym możliwym momencie), ale jeśli wyczuwam że się bawi w jakieś gierki lub zwleka z odpowiedzią bo nie wie co odpisać to sobie odpuszczam, z tego względu że najwyraźniej nie nadajemy na tych samych falach. Dziewczyny traktują chłopaków bardzo często bezwzględnie, dlatego sądzę że druga strona nie ma powodu, aby podobnie nie podchodzić do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek987xd
(do dziewczyn) Moim zdaniem podejście "jak zależy to poczeka" jest słabo przemyślane, bo ja na przykład (i większość chłopaków z mojej klasy) denerwuje się jeśli ktoś nie odpisuje (chodzi o > 30min) a widzę że jest aktywny/a na Messenger i wejdzie kilka razy i wyjdzie zanim odpisze i widzę że do niej/niego doszła moja wiadomość. - zwykły tekst na rozpoczęcie rozmowy, nic szczególnego. I jeszcze gdzieś napatoczył się komentarz w stylu "nie może mieć tak łatwo, niech się domyśli - głupi nie jest". Wtedy odnoszę wrażenie że albo kompletnie (jej?/ją?) nie obchodzę, albo próbuje udawać niedostępną, ale obejrzała niewłaściwy filmik instruktażowy na YouTube... NIE MAM NA CELU NIKOGO URAZIĆ, ale taka jest moja opinia. Jeśli ktoś ma inną - jego sprawa, ale proszę was - jeśli ktoś nie chcę nawiązać głębszej relacji to zależy mu tylko na tym żeby sobie popisać, a nie - jak w moim przypadku - Pisze coś w stylu "ej a kiedy jest ten test z historii" albo "co jest zadane" Ona po 57min: "nwm" po czym od razu wychodzi z czatu i znika z powierzchni ziemii na następną godzinę. Oczywiście mam w d***e co było zadane ale chciałem tylko zacząć rozmowę bo mi się nudzi. No to próbuje znowu : "xD nie uwierzysz co się właśnie stało". "parę" minut później : "co xd" (w mojej głowie: "ZOSTAŁA!!!!") No więc pisze coś smiesznego Ona wychodzi. >:-( Mam ochotę se po przeklinać ( jestem "grzeczny"). I poprostu taka scianaaaa. Nic się nie da. Zato w realu - kompletnie inną osobą - zaczepia np podkopuje mi krzesło jak siedzę przed nią, nie ucina rozmów a nawet czasami je zaczyna... CO MAM O TYM MYŚLEĆ??? Proszę o odpowiedź :-) z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×