Zaproszenie na ślub całkowicie obcej dziewczyny.

Witam, Wpadłem na pewien pomysł i chciałbym zebrać opinie dziewczyn na ten temat. W tym roku szykuje mi się kilka wesel i nie mam za bardzo kogo zaprosić. Mam 23 lata, aktualnie nie mam dziewczyny. Pomyślałem że mógłbym wydrukować jakieś ulotki z informacją że poszukuję miłej i sympatycznej dziewczyny na wesele. Takie ulotki wręczałbym osobiście na jakimś deptaku. Wydrukowałbym tylko 10 sztuk i wręczył tym dziewczynom, które wydawałyby się na pierwszy rzut oka najsympatyczniejsze. Nie jestem jakimś podrywaczem i nie chciałbym żeby dziewczyny tak to odebrały. Po prostu zwyczajnie dałbym ulotkę i powiedziałbym że koniecznie ma ją przeczytać :) Sama ulotka byłaby w zwykłej kopercie, ale w umieszczona w kopercie po to, by chociaż z ciekawości zajrzały do środka a nie wyrzuciły do pierwszego lepszego kosza. Myślę, że dziewczyna której wręczyłbym ją, zwróciłaby uwagę na to, że nie rozdaję wszystkim dziewczynom po kolei. Nie chciałbym również, żeby pomyślały sobie że rozdaję to wielu a może jedna z nich się zgodzi. Chciałbym zrobić jakieś pozytywne wrażenie. Istotny będzie zapewne sam tekst oraz to jak się zachowam. Jestem uśmiechnięty i mam pozytywny stosunek do życia !! :) Macie może jakieś ciekawe pomysły i jak myślicie, czy w ogóle to wypali :) ??

a jak sie zglosi kilka to zrobisz kasting, haha?

Tym się będę przejmował później :) Jak się żadna nie zgodzi, trudno. Myślę że jednak warto spróbować tylko nie chcę wyjść na jakiegoś idiotę. Stąd też nie będę mówił o co chodzi, tylko zwykle, normalnie dam ulotkę.

zalezy jak sie bedziesz przy tym zachowywal, jestem "za".do odwaznych swiat nalezy,jesli znajdzie sie taka z duzym poczuciem humoru to skorzysta...albo jakas co jej wpadniesz od razu w oko.

Zdaje sobie sprawę, że jeśli dziewczyna ma chłopaka to nici z tego, ale jeśli jest wolna to istotniejsze będzie pewnie samo "poznanie się" przy tej ulotce niż jej treść :) Hmmm , jak dziewczyna będzie odchodziła, to można powiedzieć np. żeby otwarła kopertę dopiero w domu czy coś w tym stylu, to zawsze wzbudzi większą ciekawość :) ??

podoba mi sie ten pomysl!!! mysle za sama odwage zapunktujesz na dzien dobry. ja szukalam partnera przez neta, na czacie;)

Super, dzięki że popierasz mój pomysł !! :) A może mogłabyś mi jeszcze coś interesującego podpowiedzieć ?? :)

hmm...w sumie nie wiem:) ja napisalam na czacie: szukam partnera na wesele. i "zglosilo" sie kilku. glownie ocenialam wyglad oczywiscie i jak juz przeszli ten etap kolejnym krokiem bylo zorientowanie sie jacy sa, czy nam sie dobrze rozmawia itd. niestety nie znalazlam takiego ktory by mi conajmniej w 90 procentach odpowiadal:) ale spedzilam fajna noc weselna z nim, pozniej chcial sie wiecej spotykac ale ja nie chialam i tak sie zakonczylo:)

Rozumiem :) Gdzie umieściłaś takie ogłoszenie, jeśli można wiedzieć :) ?? A co powiesz na wysyłanie ogłoszeń na F-cebooku ;P ?? Lepsze te ulotki ;) ??

Świetny pomysł z tymi ulotkami!!! U mnie na pewno byś zapunktował choćby za samą pomysłowość :)

A co do treści samej ulotki, co byś zaproponowała ?? Ulotka ma być prosta, wydrukowana na drukarce, ukryta w zwykłej, białej kopercie. Liczy się wstęp, jak będzie dobry to myślę że dziewczyna wtedy przeczyta do końca :)

skąd wy ludzie bierzecie takie zjebane pomysły

MI tam się podoba;) Dobra sprawa, tylko musisz obcykać to w najdrobniejszych szczegółach żeby kaszana nie wyszła;) Ale pomysł git;]

ja akurat bylam na czacie wp ale wtedy nie wiedzialam ze jest tam hmara zbokow i dziwolagow. na szczescie udalo mi sie poznac tez normalnych ludzi. Bo sa tacy. wiec gadka szmatka pozniej wymiana fotek i tak to wlasnie wygladalo. Osobiscie polecam ten sposob, ale z ulotkami to uwazam, fanastyczny pomysl. a jestes przystojny?:):)

Nie mnie to oceniać ;)) Jeśli chcesz to napisz na mojego maila. Podam Ci swój adres tylko że on nie jest takim, którego używam na co dzień :) Używałem go jeszcze na studiach do celów projektów :) java_programowanie@op.pl

Nie jest to najgorszy pomysł :) tylko nie trzymaj wszystkich kopert na raz, lepiej będzie wyglądało jeśli dziewczyna pomyśli że to tylko jej złożyłeś taką propozycję ;)

Lisabet S. i właśnie tutaj tkwi problem :) Nie jestem krętaczem i nienawidzę kłamać i myślę przygotować sobie tylko i wyłącznie 5 kopert. Pozostałe będę musiał gdzieś ukryć :) To jest "punkt programu" którego najbardziej się obawiam, żeby dziewczyny nie pomyślały sobie o mnie nie wiadomo co. Pewnie gdyby któraś zdecydowała by się żeby przynajmniej się spotkać a potem ,np. za godzinę zobaczy że ja dalej tam stoje .... więc to trochę głupio by wyglądało.

Lisabet S. i właśnie tutaj tkwi problem :) Nie jestem krętaczem i nienawidzę kłamać i myślę przygotować sobie tylko i wyłącznie 5 kopert. Pozostałe będę musiał gdzieś ukryć :) To jest "punkt programu" którego najbardziej się obawiam, żeby dziewczyny nie pomyślały sobie o mnie nie wiadomo co. Pewnie gdyby któraś zdecydowała by się żeby przynajmniej się spotkać a potem ,np. za godzinę zobaczy że ja dalej tam stoje .... więc to trochę głupio by wyglądało.

Lisabet S. i właśnie tutaj tkwi problem :) Nie jestem krętaczem i nienawidzę kłamać i myślę przygotować sobie tylko i wyłącznie 5 kopert. Pozostałe będę musiał gdzieś ukryć :) To jest "punkt programu" którego najbardziej się obawiam, żeby dziewczyny nie pomyślały sobie o mnie nie wiadomo co. Pewnie gdyby któraś zdecydowała by się żeby przynajmniej się spotkać a potem ,np. za godzinę zobaczy że ja dalej tam stoje .... więc to trochę głupio by wyglądało.

I właśnie tutaj tkwi największy problem. Nie jestem krętaczem i nienawidzę kłamać. Przygotuję sobie tylko 5 kopert, jeśli ma się udać to się uda :) Wszystkie 4 schowam a będę trzymał tylko jedną w ręce. Może dojść do głupiej sytuacji, gdy dziewczyna odejdzie, przeczyta a potem zastanowi się i ją to zainteresuje, a zobaczy że daję ulotkę kolejnej dziewczynie. Nie o to mi chodzi że obojętnie mi jest z którą pójdę, właśnie chcę żeby te co dostały ulotkę poczuły się w jakiś sposób docenione, zauważone, że zwróciłem na nie uwagę i właśnie z nimi chciałbym pójść. Dodam, że w tym roku nie mam tylko jednego wesela ale aż 3 ;))

Chrystman - ja tak nie uważam, wyrosłem już z tego.

debilny pomysł z tymi ulotkami