ile kosztuje utrzymanie dzieci : 5 latka, 10 latka , 15 latka , 18 latka ?

"nie możemy sobie pozwolić na żadne przyjemności" Na przyjemności trzeba sobie zarobić, a nie "wyrwać". "z trudem opłacam mu obiady" "wychowuje syna i nie mam czasu na etat i nadgodziny" Nie masz czasu ani na pracę, ani na gotowanie obiadów???!! "tatuś ma nowe dziecko i nową żonę i własny dom z oplatami 300/msc a ja tulam się po wynajętym" Tatuś sobie wybudował dom - to ma. Może i tobie MUSI wybudować? Postawa typowo roszczeniowa.

widzisz, mamo 8latka, mój facet by wychował dziecko dobrze, bo jest dobrym człowiekiem i jestem pewna, że nawet jakby miał nową żonę to dziecko by na tym nie ucierpiało, dlatego kosmosem dla mnie jest to co piszesz z chęcią bym mu dziecko zostawiła, bo nadaje się do tego, zwłaszcza, ze z chęcią dałabym tego tysiaka tylko po to by moje dziecko nie musiało się martwi c, że nie wyjedzie na wakacje To tylko kasa w końcu nie rozumiem podejścia facetów skąpców

ty zniecierpliwiony nie dość, że nie umiesz czytać to jeszcze widzę masz zaburzenia emocjonalne Razem z kolega od mieszkania to pewnie byście gówno spod siebie zjedli, żeby tylko nic nikomu nie dać

"wychowane zgodnie z moimi wartosciami za wyłącznie moje pieniądze bo de facto alimenty to góra 10% " To ty na tej śmieciówce zarabiasz 4500 zł????

do mamy niepelnosprawnego 10 latka: nie wiem skąd jesteś, jak wy żyjecie ale nie da się utrzymac 10latka za 400 zł chyba że zyjesz mega totalnie skromnie ale te 400 to alimenty jakie otrzymujesz w moim mieście: szkolne obiady: 100 w domu: 300 na żywnosc koszty lokalu:400 ciuchy:100 zabawki:30 kieszonkowe:80 wyjazdy, wycieczki i innne szkolne 100 leki 50/chorobę minimum a kup loda, lizaka, gazetę, daj na bułkę do szkoły- 200 suma 1250/msc co daje 600 alimentów na 8MIOLATKA syn nie chodzi na zadne dodatkowe zajęcia ma tylko adhd i gubi baaaaardzo dużo rzeczy szkolnych oraz ubrań:D i tak go kocham z całego serca

Podwójna - jeśli chodzi o mnie to wszystko co ma moje dziecko dostało ode mnie. Utrzymuje się też w 100% za moje pieniądze. To od matki nie dostaje NIC. Ale to w tym kraju normalne - matka-polka rulez.

ty bzdurny niedowartosciowany porzucony plemnikodawco:D:D:D nie wybudował, odziedziczył nawet na to nie zasłużył ja z niemowleciem emigrowałam żeby nas utrzymac, wiem co to ciężka praca i tak owszem to ja wydam na syna 300 tysi do czasu az skonczy studia a ten pachołek rzuci zaledwie 54000 i kto tu jest cipą?

@jakby to weź to dziecko do siebie, czemu nie chcesz ? Bo bys spokojnie nie pobzykał ? Bo obowiązki ?

Mamo8latka- A POWINIEN CHODZIC na dodatkowe zajęcia właśnie ze wzgledu na ADHD. Mam nadzieję, że jego ojciec poczuwa się do pomocy .

Bo już dorosłe ;) A wcześniej mamusia nie puściła - bo zdechłaby z głodu bez alimentów ode mnie.

JAKBY TU NAZWAC- A MNIE SIĘ ZDAJE , ŻE OD MATKI TWOJE DZIECKO DOSTAJE WSZYSTKO, TY ZAŚ DAJESZ TYLKO KASĘ...

kuriozum takie jest w istocie że gdyby syn był pod opieką ojca miałabym pozew o alimenty 1000 :D ale nigdy bym mojego skarba nie oddała na zmarnowanie jak by to nazwac- wiesz co? nie wiem skąd taka agresja- mogłabym policzyć te koszta nie uwzględniając uzywanych ubrań, zapewniając mu zajęcia dodatkowe, wycieczki i kolonie wtedy byłoby ze dwa tysie ja mogę iść do pracy z nadgodzinami - tak jak tatuś ale poza alimentami chciałabym widzieć koszta niani na pół mam możliwości zarabiac solidną kasę. ale odbieram syna ze szkoły, odrabiam z nim lekcje, wychodzimy na rower i piłkę- żyjemy i tego tatuś jadący drogim autem w nowych ciuchach z nową komórką w kieszeni mi zazdrości i ja to wiem, nie ma sprawiedliwości jest za to triumf- gdy widzisz że dziecko rośnie i rozumie, ocenia samodzielnie i wie co jest pięć

Tobie się zdaje - A JA WIEM. Taka jest różnica. Fakt że od matki też dostaje bardzo dużo - złych przykładów.

@jakby a występowałeś o opiekę? nie sądzę znam tylko jednego faceta co wystąpił i wiesz co ? dzieci mieszkają z nim

jakby tu nazwać- historia Cię i tak osądzi....

jakby to nazwac kocham takich tatusiów jak ty calą krwawicę oddajesz mozesz sobie podać grabę z palantem moim eksem dla was te alimenty to jedyna kara za brak odpowiedzialności a dl;a dzieciaków - chleb na śniadanie każdy dla siebie to i owszem, ale dziecko jak sucz zabrała to niech sama karmi... tylko zapominacie. o przyczynie rozpadu rodziny wina nie jest po 1 stronie a dzieci są żywe i mają uczucia ja to wiem bo wychowuję ty mozesz tylko teoteryzować

'do mamy niepelnosprawnego 10 latka: nie wiem skąd jesteś, jak wy żyjecie ale nie da się utrzymac 10latka za 400 zł chyba że zyjesz mega totalnie skromnie ale te 400 to alimenty jakie otrzymujesz" Ja po prostu nie licze kosztów lokalu, uwazam to za troche naciagane, rozumiem że przy sprawach alimentacyjnych sie to uwzględnia, ale na serio- to moje koszty lokalu związane czysto z dzieckiem to koszt dodatkowy wody do kąpieli i jej podgrzewania, moze 40 zł na mc? W sumie te koszta moga byc b. rózne, nawet 5 tys. jak ktos kupuje co miesiąc najlepsze ciuchy, ja wydaje w lumpie ok. 20 zł na mc góra Obiady szkolne - biore połówki - wychodzi 40 zł na mc Ogólnie to chore te polskie realia, ale trzeba paiętac, że sporo rodzin na np. wschodniej ścianie zyje za 1400 zł w 3-4 osoby.. No i co ma zrobic rencista co ma 500 zł renty?

Ciebie też, podobnie jak tę od 8latka (zajadłą w nienawiści,pazerności i zaplątaną w rzeczywistości), oraz podwójną (co urodziła, bo jej się sikać zachciało i nie miała innego wyjścia). Pytanie czy sprawiedliwie...

tak, mnie też. Ja dokonałam takich a nie innych wyborow w życiu i nie żałuję że mój syn ma tatę i mamę i możemy WSPÓLNIE wychowywać WSPÓLNE dziecko. Mnie też historia osadzi- ale póki co nie jojcze. A Ty nie wiedziałeś do czego jest siurek jak dziecko majstrowałes?

"jakby to nazwac kocham takich tatusiów jak ty calą krwawicę oddajesz mozesz sobie podać grabę z palantem moim eksem dla was te alimenty to jedyna kara za brak odpowiedzialności a dl;a dzieciaków - chleb na śniadanie każdy dla siebie to i owszem, ale dziecko jak sucz zabrała to niech sama karmi... tylko zapominacie. o przyczynie rozpadu rodziny wina nie jest po 1 stronie a dzieci są żywe i mają uczucia ja to wiem bo wychowuję ty mozesz tylko teoteryzować" Z czego ty to wywnioskowałaś?

jakby tu... żal ci dupę ściska? pomyśl jak się śmiało twoje dziecko kiedy odkrywało świat zawistniku:D tak myslałam ze jestes ze wschodu ja osobiscie gdybym była sama mieszkalabym w pokoju za 550 zł a mieszkam w mieszkaniu wynajętym żeby mu stworzyć warunki i płacę tysia plus media jedno pewne- jest bieda na wschodzie ale o dach nad głową lepiej jak u mnie na południu- tutaj jak nie kupisz to musisz wynająć- pytanie tylko pokój dla jednej młodej kobiety za 550 czy mieszkanie za 1400? taki niefart ale jalby tu nie ciesz się mym nieszczęściem wszystko rekompensuje mi uśmiech dziecka :D

"Mnie też historia osadzi- ale póki co nie jojcze." A ty gdzie wyczytała moje jojczenie. Pisze o faktach - bo to prawda. I tyle.

@ jakby widzę, że bidoku wziąłeś sobie d bani skoro atakujesz z pizdy urodziła bo jej się siku zachciało, żałosny jesteś koleś, jeśli musisz w taki sposób odpowiadać na proste pytanie CZY WYSTĄPIŁEŚ O OPIEKĘ no ale znamy odpowiedz, a przecież mogłeś od byłej takich alimentów zażądać, ze byś jedwabnymi szmatami podłogę mył

jakby tu nazwać- no proszę Cię, jojczysz na każdym kroku- poczytaj sobie siebie. Chłopie, łaski nie robisz ze łożysz na własne dziecko- to i tak NIC w porównaniu z brakiem Ciebie w jego życiu. Załuję, że jest tyle facetów- świętych krów ubolewających nad swoim tragicznym losem jak jakieś cioty.

"żal ci d**ę ściska? pomyśl jak się śmiało twoje dziecko kiedy odkrywało świat zawistniku" Wiem, bo byłem przy tym. Od 10 dnia życia do dziś (studiuje). Kąpałem, przewijałem, myłem po obsraniu po szyję. Bywałem obrzygany przy bólach brzuszka.... I widzę też spustoszenie jakie poczyniła matka w moralności i mentalności. Większość z was robi to samo. Efekty widać na ulicach.

dlatego pisze- może on sobie pomarzyć o dziecięcym usmiechu o tym jak ziewa o poranku i co je smieszy a co martwi tyle w temacie

jasne jasne, wszyscy winni tylko nie ty bohaterze...Twoje dziecko już studiuje- dlaczego np w liceum nie zamieszkało z Tobą ? Mogło wybrać- przecież tak kochałeś, przewijałeś. No ????15 latek może już decydować.

CZY WYSTĄPIŁEŚ O OPIEKĘ - w jakim celu? Dla jaj czy dla zasady? Bo efekt jest oczywisty w takich sprawach.

mamo 8latka widzę, że kochasz dziecko i życzę ci by ci się ułożyło ja lecę, bo pusty śmiech mnie ogarnia jak patrzę na tych talmudycznych tatuśków

jakby tu nazwać, świat sprzysiągł się przeciw tobie... no smutne bardzo naprawdę . Ot - jaki facet taki ojciec...