Czy nosicie "maski" w codziennym zyciu?

bo ja tak... a wy?

Nie, mam taki charakter, że moja twarz wyraża wszystkie moje emocje..

zdecydownie.. na uczelni wsród ludzi z uczelni, ktorzy znają mnie raptem rok, zgrywam kozaka, podrywacza, chlopaka pewnego siebie, rozrywkoego itp z kolei kiedy jestem sam w domu cierpie, mam depresje , czuje sie jak gowno i przede wszystkim jestem samotny...

Tylko na karnawał:)

Tak. Staram się uchodzić za nieprzystępną i wyniosłą, żeby zrażać do siebie ludzi, szczególnie mężczyzn.

kiedy ja dojrzalam do tego by zdjac i byc soba,tzn pokazywac siebie tak jak sie czuje,to wielu ludzi tego nie akceptowalo. ale mam to teraz gdzies. i jestem pogodzona ze soba.

Ja bym powiedział, że każdy nosi maskę. Przykład z życia: mając osobiste problemy, trudno, żeby przychodząc rano do pracy spuścić głowę i się nie odzywać do nikogo tylko dlatego, że jest Ci smutno. Musisz "grać", uśmiechać się, jakoś normalnie funkcjonować - myślę, że o taką "maskę" chodziło autorce. "kiedy ja dojrzalam do tego by zdjac i byc soba,tzn pokazywac siebie tak jak sie czuje,to wielu ludzi tego nie akceptowalo. ale mam to teraz gdzies. i jestem pogodzona ze soba" - to chyba najtrudniejszy krok do zrobienia, ale i najlepszy dla własnego rozwoju :), ja dopiero się uczę tego...

Czasem ubieram ja aby nie smucić ukochanego, mamy ciężkie czasy, prowadzę własna działalność i są tygodnie straszne, gdy przerażenie zjada mnie żywcem... pracownicy, ich rodziny moja forma chodzimy po linie z zasłoniętymi oczyma. Prowadzę ich a oni myślą ze idą po podłodze... Siedząc przy nim uśmiecham się i robię co mogę by on także myślał że idę po podłodze nie po linie która jest ciągle wyżej i wyżej

też mi sie wydaje, że każdy nosi maskę.Jak to moja polonistka powiedziała, maskę ściąga się tylko jak się jest w toalecie, wtedy się jest w 100% sobą :D

od kilku lat wyłącznie noszę maski:(

jestem towarzyska, udaję, że olewam facetów,a tak naprawdę marzę o kimś, kto mnie nawet nie zna.Żalosne, co?

"Czy nosicie "maski" w codziennym zyciu? bo ja tak..."" widac

Ja nosze.

ja nosze