Setugo/Intisar - copywriting zdalny - pracuje ktoś?

@Pracuje W Intisar zarobiłam tak mało, nie dlatego, że mi się nie chciało pracować, tylko dlatego, że nie było zleceń. Codziennie sprawdzałam panel po kilka razy i same pustki, po jakimś miesiącu odechciało mi się w ogóle tam zaglądać, bo zależało mi na stałej pracy a nie na firmie gdzie nie ma nic do pisania.

niezle, a chciałam pracować dla setugo, ale pomyslalam,ze wejde i poczytam opinie... masakra nie będę dla nich pracowala

autentyk, wyciekłą rozmowa rekrutacyjna! wklej(kropka)se/4835

Kilka lat temu (bodajże 2010 lub 2011) pracowałam dla nich. Uwierzcie mi że 1 zł za 1000 znaków to jest totalna masakra. Tematy dość trudne. Teraz pracuje już jako stacjonarny Copywriter (nie tylko od SEO) w warszawskiej firmie. Zanim zaczęłam tutaj pracować robiłam dla nich teksty z domu i płacili mi 5 zł od 1000 znaków, więc mniej więcej za stronę tekstu dostawałam 15zł (zdarzało się że natłoku zleceń dostawałam 45zł za godzinę pracy). wielkie również było moje zdziwienie, kiedy po dawno rozwiązanej współpracy otrzymałam od nich maila z prośbą o zrobienie kilku zleceń. Uśmiałam się... W życiu nie będe pracować za taką kasę. To jest poniżanie i robienie z siebie taniej siły roboczej.

To strach pomyśleć jakiej jakości są twoje teksty skoro piszesz szybko, byle jak, na odwal się. Przecież nie da się szybko napisać porządnego tekstu.

pracuję tam od ok 9 miesięcy fakt że w języku obcym ale daje radę spokojnie wyciągnąć ponad 1000zł jeśli akurat są zlecenia. kontakt raczej ok, wypłaty czasem się spóźniają ok 2 tygodni ale nie jest to reguła. myślę że dla studentów, uczniów, matek na macierzyńskim itp może być. aha mówię o firmie setugo.

Setugo nie jest złe, trzeba tylko wiedzieć na jakich zasad to się wszystko buja, no i mieć wystarczająco dużo czasu na naukę samego pisania. Dużo ciekawych informacji o tym można znaleźć tutaj: http://forum.literutopia.pl

Z pieniędzmy rzeczywiście jest u nich kiepsko. Stawki niskie, przelewy dłuugo od wystawienia rachunku. Rzeczywiście często trzeba o sobie przypomnieć. Pracowałam dla nich długo, ale jak czas oczekiwania na przelew zaczął się coraz bardziej przeciągać, podziękowałam. Fakt że płacą co do grosza, ale co z tego, skoro mają z tym ogromny problem. Znalazłam firmę, która płaci w ciągu 2-3 dni od ZGŁOSZENIA chęci wypłaty. I też płaci co do grosza bez upokarzającego upominania się o własne pieniądze. aha, mówię o Setugo

Nie rozumiem skąd te opinie negatywne. Skoro termin wypłaty to 14 dni, to po co się przypominać w tym czasie po 20 razy, a później wypisywać, że ktoś się prosi o swoje pieniądze. Umowa o dzieło czy umowa zlecenie charakteryzuje się takimi, a nie innymi zasadami wypłacania. Jak marudom nie pasuje, to zawsze mogą szukać pracy gdzie indziej. Ja w Setugo pracuje już od 2014 roku i mam na studiach pieniądze, których rodzice by mi nie dali. Rozwijam się i nie narzekam, to praca dodatkowa. Polecam tym, którzy chcą sobie chwilowo dorobić i podszkolić w pisaniu.

Ciekawa jestem jak się rozwijasz bo ta praca intelekt raczej zabija niż rozwija. Po co upominać? A choćby po to, że skoro mówią, że wypłata od 14 do 20 dni od dostarczenia rachunku, a mija dzień 25 i wypłaty brak;] Po to się upominać;] A w umowie, którą dostarczają zero informaji na temat terminu wypłaty. Jest za to zapis "w terminie ustalonym przez zeceniodawcę";] Widzę, że firma Setugo ur******* swoje moce i próbuje sobie poprawić opinie:d

Intisar nie znam, więc się nie wypowiem. Podjęłam współpracę z Setugo przed wakacjami, jak kończyła się sesja. Lubię pisać i robię to w miarę ok, ale cały czas szlifuję. Na początku musiałam napisać przykładowy tekst i pani Monika założyła mi panel. Wszystkie zlecenia mam potwierdzone. Wypłatę zawsze dostaję w tym terminie 14-16 dni, czasami dłużej, no ale jesteśmy ludźmi. Wiadomo, że te firmy też muszą zarządzać jakoś gotówką. Niemniej jednak traktuję to jako pracę dorywczą i raz na jakiś czas wpadną mi z niej pieniąze. Pisanie jest w miarę łatwe i przyjemne, tematy są spoko (uroda, zdrowie, kobieta). Jak ktoś lepiej pisze to ma szansę na lepsze teksty. Polecam

Zaskakuje mnie jak łatwo wszyscy chcą czekać na swoje zarobione pieniądze miesiąc albo lepiej bo "przecież firma też musi zarządzać gotówką";] jak firma dobrze zarządza gotówką, to nie ma problemów z przelewami;] Proste;] a za wykonaną pracę należy się wynagrodzenie. Ja pracowałam dla nich krótko bo nie będę czekać dwa miesiąca na wypłatę 300zł. Pieniądze dostałam dopiero jak upominając się o nie dodałam, że albo wreszcie je dostanę albo informuje właściciela strony, na której teksty się ukazały, że są one moją własnością bo nikt za nie nie zapłacił. Firma kiepska. Mają niskie stawki, nie płacą terminowo. Nie polecam.

beznadzieja. kolejny raz wymienili prowadzącego. myslalam ze gorzej juz byc nie moze, a obecna dziewczyna jeszcze wolniej odpisuje na maile. do tego teraz oczekują wysyłania zleceń do 14 maks. i nie rozumieją, że dla większosi ludzi to praca dodatkowa. cóż, mnie nie pozostalo nic innego jak sie z nimi rozstac

dla setugo pisałam ok 9 m-cy, zrezygnowałam po odkryciu grupy na facebooku, copywriter poszukiwany. Tam znalazłam zlecenia w cenie 15 zł netto, a nie 4... co jest żenadą. Pisarzenie powinnni się na to godzić. Raczej nie polecam, jeśli wiemy, czego chcemy. Tematt oklepane, ciątle to samo i tak samo!

żenująco niskie stawki, żenująca jakość kontaktu, żenujący sposób traktowania. ja nie polecam. znaleźć można zlecenia za dobre pieniądze od firm, które naprawdę cenią swoich pisarzy. w setugo tego nie ma.

Nie stawia się przecinka między wyrazami: mimo że, chyba że. Najpierw pisać się nauczcie.

firma ogólnie beznadziejna. niskie stawki bardzo, przeciągają wypłatę kasy do granic możliwości, prowadząca jakaś mało kontaktowa, nie potrafi raz a dobrze wyjaśnić zlecenia, a potem ciągle coś się jej przypomina. do tego wymiana prowadzących jak w kalejdoskopie. nie polecam. jest całe mnóstwo firm płacących naprawdę dobrze i inaczej traktujących pracowników. omijać z daleka

Setugo od samego początku to fabryka do zarabiania pieniędzy na początkujących copy. Aktualne stawki to 0,8-0,9 zł za 1000 znaków, więc radzę odpuścić.

0,8 gr za 1000 znaków hahahaha... a na jednym z portali, na którym szukają zleceń jest stawka 30 pare złotych netto za 1000 znaków, więc frajerzy zobaczcie, jaka przebitka. Może na początek dla kogoś niedoświadczonego to spoko opcja, ale na krótko! Pisząc precle cały czas nie da się nauczyć lepiej pisać...

Do copywriting-u mozna używać takiego narzędzia i piszesz artykuły w kilka sekund https://www.youtube.com/watch?v=_qB6ZXWgms0

Moja koleżanka pracuje zdalnie i z tego co wiem to jest bardzo zadowolona z takiej pracy a oferty wyszukuje sobie przez pracuj-online com xD

jeśli chodzi o copywriting, to polecam freelancera https://freelance-copywriter.pl/

Jeśli chodzi o Setugo, to nikomu nie polecam tej firmy, bo to jak mnie potraktowali to jest poniżej krytyki. Dopóki się godzisz na stawki 5 zł / 1000 zzs to jesteś super ważny i obiecują duże zlecenia, cały czas piszą, że "kroi się zlecenie, ale musisz się wgryźć" a potem okazuje się, że żadnych że żadnych zleceń nie ma. Jak zaczynasz odmawiać, to nie chcą wypłacić kasy.