Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooniezapominajka

Mam męża a męczy mnie były chłopak

Polecane posty

Gość ooniezapominajka

Jestem z mężem ponad dwa lata, mamy małą córeczkę. Byłam bardzo zakochana w męzu gdy za niego wychodziłam, a teraz... sama nie wiem. Ciągle myślę o moim byłym, o moim pierwszym powaznym związku. I tak... teraz po ślubie wiem ze moj mąż wcale nie jest taki w porzadku jak myslalam przed ślubem, ale moj były tez nie był jakimś bogiem. Czemu to mnie tak męczy? Nie umiem sobie już poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooniezapominajka
Tak myślę że to pewnie moja wina, ze juz tak mam, nie potrafie być z kimś dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
to normalne ze ma sie sentyment do pierwszego chłopaka, minie Ci z czasem a póki co nie mysl o pierdołah tylko skup sie na swojej rodzinie, masz dziecko badz odpowiedzialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooniezapominajka
On bardzo mnie kochał, ale ja widzialam coraz wiecej wad, coraz wiecej rzeczy mi przeszkadzało. Będąc z nim myślałam nad tym czy mam szanse byc z kimś lepszym, nie moglam zabardzo z nim wychodzic, moi znajomi za nim nie przepadali, byl wstydliwy, nie umiał sie obronić itp. itd. Ale lubiałam w nim to ze jest podobny troche do mnie, niesmiały, ze ma swoje problemy, byl tez bardzo zabawny i lubiałam to ze jest wpatrzony we mnie jak w obrazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooniezapominajka
Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhh Mam nadzieje ze mi przejdzie tylko cos czekam i czekam... A czasem ciezko o tym nie myslec gdy maz mnie wkurza jak cholera... I od razu pojawiaja sie mysli moze z bylym bylo by mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooniezapominajka
Jak mąż wychodzi do baru, wraca pijany, jak nie chce sie zajmowac dzieckiem to myśle... ze byly w ogóle nie pił, ze był taki dobry, muchy by nie skrzywdzil, ciagle chcial byc ze mną, mial taka dobra reke do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycję...
Jeśli możesz, napisz nam jaki był jeden i drugi... ich plusy i minusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooniezapominajka
zaczełam wypisywac, ale jakos nie moge, bo wiecej znajduje plusow u bylego niz u meza, tylko ze skad mam wiedziec jakim męzem byłby i ojcem były. Nie da sie tak porównywać. Chłopak ma łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycję...
to może wypisz wady byłego i zalety Twojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trftgth
Widzialy galy co braly ;) Przestan wspominac przyszlosc, bo to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456787654eg
wielu nie chla przed slubem, a skoro idzie do baru to zeby sie napic, a nie na kompocik. topi troski, ze mu pochwy nie udostepniasz czesto, tylko z bardzo rzadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jest Twoim mężem, to na pewno w momencie ślubu z nim, musiałaś widzieć więcej u niego zalet niż u byłego. Może po prostu gdy masz to teraz na co dzień to spowszechniały Ci te zalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Nudzisz się i wymyślasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a twoj byly co robi? ma kogos? czy to teraz takie platoniczne tylko zadluzenie? moim zdaniem powinnas zdecydowanie powiedziec sobie koniec..albo skontaktowac sie z bylym i powiedziec co czujesz.. w ta labo wtamta strone.. nigdy posrodku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×