Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 12345urodzinki12345

czy wypada..........?????

Polecane posty

Gość 12345urodzinki12345

jestem totalnie niedoświadczoną kurą domową mimo ze mam juz 30stkę Aleprosze o pomoc: robie urodziny 4-latka mego synka tylko i wyłącznie dla rodziny czyli sami dorośli: rodzice z obojga stron, brat ze szwagierką i my z mężem,moze nasz babcia czyli w sumie 10 dorosłychosób i nasz solenizant... i teraz: czy wypada podać nie obiad a jedynie wędliny, przystawki, jakiś ser, sałatki i pieczywo i skupić sie tez na słodkościach...?dodam ze zaprosilabym ich na porę poobiednią...... czy juz ;lepiej same słodkości...? obiad odpada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie wypada. Sama planowałam zaprosić tylko na słodkie, ale dzieciaki długo chorowały i temat przyjęcia urodzinowego umarł śmiercią naturalną. Wszystko jednak zależy od zwyczajów panujacych w rodzinach i od wyrozumiałości dla ewentualnych odstępstw. Niektórzy, nastawieni konsumpcyjnie mogą poczuć się urażeni, jeśli kupią jakiś wypasiony prezent, a przyjęcie będzie wg nich za skromne... Ot taka mentalność sie czasem zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny dla innych
Myślę, że to zalezy od tego jak u was się praktykuje, tzn. chodzi mi o to jak robi rodzina od zawsze. U nas każde urodziny czy dziecka czy dorosłego w rodzinie wygladają tak, że zaczyna się od kawy, herbaty, ciasta, a później podaję się tzw. zimną płytę czyli te wędliny sery, śledziki, pomidory i wszystko co zimne nadaje się na kanapki, a później - nie zawsze ale dość często dokłada się jeszcze coś ciepłego np. kiełbaski, jakieś mięso i ku temu sałatki majonezowe, krokiety z barszczem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie wypada. Sama planowałam zaprosić tylko na słodkie, ale dzieciaki długo chorowały i temat przyjęcia urodzinowego umarł śmiercią naturalną. Wszystko jednak zależy od zwyczajów panujacych w rodzinach i od wyrozumiałości dla ewentualnych odstępstw. Niektórzy, nastawieni konsumpcyjnie mogą poczuć się urażeni, jeśli kupią jakiś wypasiony prezent, a przyjęcie będzie wg nich za skromne... Ot taka mentalność sie czasem zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abrava
Wg mnie także wypada. To urodziny dziecka, nie dorosłego; nie srebrne wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345urodzinki12345
u nas w rodzinach sąwlasnie zawsze obiady a;e ja obiADU żadnego nie umiem zrobić, kompletnie nie umiem, poza tym to ogromny juz koszt a to rodzina najblizsza i nie wymaga pokazywania sie z naszej srony-budujemy dom, oni w ogóle nic nie wymagają:) ale chcialabym jakos łądnie jednak sie zaprezentowac ale czy taki bufet na zimno jest okej czy mozse juz tylko desery tort,ciasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345urodzinki12345
ale na pcozątek podaje sie te wędliny z przystawkami, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie robiłam w zeszłym roku odwrotnie, obiad zupa+drugie i potem tort i ciasto a i lody, bez przystawek. Jak nie chcesz obiadu daj przystawki i słodkości i też będzie ok. Nie rezygnowała bym z przystawek, wiadomo jak się siedzi przy stole to coś chce się zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coccodrillo
pewnie ze wypada, sama bym tak zrobila ale u nas cos takiego by nie przeszlo. mojego meza rodzina (rodzice i rodzenstwo) baaaardzo lubi sie goscic ale u kogos. i nieraz juz slyszalam a u tych to bylo to i tamto a u tych to nic nie bylo dobrego itp. niedlugo mojej corki 2 uroziny i juz sie zastanawiam ile nas bedzie kosztowac ta impreza: obiad, przystawki, ciasta, tort, alkohol itp. a 3 tyg pozniej sa moje imieniny wiec pewnie powtorka z rozrywki. a tak wlasnie.... robicie swoje imieniny czy urodziny? a moze nic nie robicie? jak to u was wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja imienin nie obchodzę, urodziny obchodzę ale tylko dla siebie i męża :) mąż podobnie, nic nie wyprawiamy. Za to synkowi wyprawiałam pierwsze i drugie urodzinki a w tym roku trzecie. W najbliższej rodzinie jest trochę dzieci, mały ma niesamowitą frajdę więc uważam, że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama:)
Jak dla mnie wypada : zaprosilas po obiedzie wiec na przyslowiowa "kawe i tort". Jesli bedziecie siedziec dluzej, podasz kolacje: jakas salatke (albo i dwie), zimna plyte mozesz do tego zrobic cos na cieplo co nie wymaga duzo pracy (kielbaski, samosa... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ten spor nie kumam
jak poobiedzie to najpier kawa i ciasto a potem w ramach kolacji przystawki itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy na którą godzinę są zaproszeni goście. Jeżeli będzie to długa impreza, tzn.przyjdą na 14 czy 15 bez obiadu się nie obejdzie. Natomiast jeżeli goście będą się schodzić k.17 to nie ma problemu, by podać słodkości i "zimną płytę". Same ciasta odradzam, lepiej mieć półmisek z wędliną, serem i warzywami (może np.sałatka jarzynowa do tego) ponieważ pod wieczór ludzie będą się robić głodni (nawet po cieście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->coccodrillo W mojej najbliższej rodzinie (tzn.my i nasi rodzice) obchodzi się urodziny. Co prawda teściowa próbowała parokrotnie zorganizować nam imieniny, ale w końcu skutecznie jej to wybiliśmy z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo zależy w jakich godzinach zapraszasz gości i jak formułujesz zaproszenie ;) U nas jedynie roczek był bardziej wystawny czyli kolacja + słodki poczęstunek.A tak zapraszam gości na 16-17 wcześniej informując że na tort i kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×