Przed chwilą zdechł chomik. Co mam powiedzieć synkowi?

Spokojnie... nierozumiem tych wziosłości tutaj.. Bardzo fajnie jeśli możesz wiząść zierzątko ze znanego Tobie domu. - ja mam 4 ziwerzaki, w tym 1 kota ze schroniska i niestety ale mam w związku z tym same problemy (może tylko mi się trafił taki kotek, choć kochany to każdy w domu był przez niego chory ;/) Jeśli chodzi o dzieci.. ja nie twierdzę że są niemądre, wręcz przeciwnie. I proszę nie zarzucać mi braku szacunku do nich, swojego czasu byłam opiekunką i tak jak kocham dzieci to cięzko to opisać... Wiem stąd że mają czasem różne pomysły. Koleżanki synek kiedyś starał się odkopać zwierzątko bo ktoś w przedszkolu wmówił mu że po jakimś czasie one rodzą sie an nowo i jak warzywa trzeba je wykopać - to dopiero pomysłowość dzieci z przedszkola- skąd one to biorą ? :) A miejsce pochowania chomika fajnie jak dziecko zna. Ja sama do dziś wiem gdzie został pochowany mój chomik (zdechł gdy miałam 10 lat, rodzice go pochowali bez mojej obecności - i dobrze) Koleżanka powiedziała że ma ogódek, więc skąd podejrzenie że nie zakopie go tam tylko wsiądzie w autobus i pojedzie do parku?? ach... 3 mam kciuki :) Daj znać jak zareagował synek

a wzięty pod opiekę pies go wygrzebie :)

Pomysł żeby okłamać dziecko i podrzucić innego chomika jest skrajnie idiotyczny. Nie wiem co to w ogóle za tendencja żeby za wszelką cenę chronić dzieci przed smutkami. Masz wychować dziecko na osobę, która w życiu będzie doświadczała zarówno pozytywnych i negatywnych emocji a nie można się nauczyć radzić sobie z czymś jeśli nigdy się nie ma z tym styczności. Dziecku nawet malutkiemu naprawdę nic się nie stanie jak popłacze 1 dzień z powodu chomika, ważne jest żeby dać mu prawo do smutku. Wytłumacz mu dokładnie tak jak było, chomik był bardzo stary i umarł , a jeśli mały będzie chciał zróbcie mu razem pogrzeb. I nie bój się, że będzie miał pomysły żeby go wykopać. Po pierwsze to bardzo rzadkie pomysły, po drugie, dziecko jest małe, nie będzie pamiętało dokładnie gdzie on był. A jak chcecie to kupcie razem drugiego chomika ale nie oszukuj, że to ten sam. I przygotuj dziecko na to, że ten drugi też kiedyś zakończy swój żywot.

bardzo dobrze powiedziane loj matulu-zgadzam sie totalnie! i to okropne ile jest glupich matek na tym swiecie z pomyslami typu podzrucic innego - ha ha- to naprawde dziecko musialoby byc debilmne by nie zauwazyc ze to inny chomik bo dzieci maja niesamowita intuicje a jak kocha chomika to tym bardziej zauwazy zmiane - swiat pelen glupich matek nestety -glupszych od wlasnych dzieci robie filmiki o mokm zyciu w los angeles : http://www.youtube.com/watch?v=lslNLr6_Yo4

zakopala i powiedziala, ze uciekl :P

mój brat jak był mały to miał szczura[blee(według mnie)] i kiedyś wujek przez przypadek (ciekawe jak) go uśmiercił i powiedział bratu że szczyrek uciekł a sam go gdzieś zakopał

Musisz mu powiedzieć prawdę. Prędzej czy później i tak to wyjdzie na jaw a co do histerii - to jest całkowicie normalne nie da się nie płakać po kimś kogo się kochało. Mój chomik zdechł wczoraj i całą rodziną za nim płacze

Powiedz ze chodził bez szalika zlapał grype i padł na 4 łapy:-P

Powinno się gadać że chomik wybrał się na wycieczkę do Hadesu.