Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynka34tynka

chcialabym popisac z ludzmi ktorzy nie jedza miesa?

Polecane posty

Gość martynka34tynka
Chociaz przed chwila zjadlam swiezy chleb z masla i cebula i nawet jakos mi poszlo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdhdhduud
Tak pracuje ale u siebie, wspolnie z mezem prowadzimy wlasna firme, w sobote pieke okolo 7 duzych chlebow i mroze, tym sposobem mam codziennie chlebek, z tym wszystkim to kwestia przyzwyczajenia staram sie angazowac corki w pomoc aby w przyszlosci i one potrafily zyc w taki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
smakija waniliową lubię :) i jogobelę właśnie jem na codzień, ale czasem są różne wynalazki na które miałabym ochotę a tu zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka34tynka
A latwo i szybko sie piecze te chleby?? I drogo wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdhdhduud
Tak u mnie to dziewczynki czesto maja na cos ochote i niestety zonk ale juz sie tak przyzwyczaily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
my mamy tradycyjny, bardzo smaczny chleb, to piec nie muszę, ale czasem miałabym ochotę na domowy :) tylko kto i kiedy będzie piekł :) nie ma to jak pajdka świeżego chlebka z pachnącym masłem lekko osolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdhdhduud
Pieke razem z mezem on wyrabia ciasto ja smaruje blaszki wykladam gotowe ciasto posypuje ziarnami te 7 chlebkow ze sprzataniem robimy w okolo godzine, jest jeszcze inny aspekt spedzamy ten czas razem rozmawiamy, cieszymy sie z efektu i na tym to polega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
swoim dzieciom nic nie narzucam, mąż jest mięsożercą, chłopcy jeden prawie w ogóle nie je, a drugi lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka34tynka
A to swietnie jak tak;) to patrze, ze niedlugo. A nie wiem obchodzicie Wielkanoc? Jesli tak to co dobrego bedziecie gotowac?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
dużo roboty to mam przed Wigilią, Wielkiejnocy nie lubię, nie robię nic ekstra oprócz pisanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
mama piecze pycha serniki i makowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdhdhduud
Nie jestesmy katolikami i jako takiej wielkanocy nie Obchodzimy, ze wzgledu na moje i meza przyzwyczajenia z dziecinstwa ze to ,,swieta,, robimy cos co dzieciaki najbardziej lubia czyli pieczemy pizze no i dziewczyny w ogordku szukaja slodyczy i niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
a boże narodzenie? choinka itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na Wielkanic zobie duzo
sałatek, jajka faszerowane,pasztet z soczeiwcy, rozne wariacje twarozkowe, oczywiscie ciasta. No i ryby, bo u nas sie je je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka34tynka
No to smacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
bo mi nie smakuje, rzygam jak sprobuje kawaleczek. kurczaka natomiast lubie ale z duza iloscia przypraw, ugotowanego tak o nie zjem. smazonego tez za bardzo nie lubie, najlepiej na grillu. czyli jem tylko kurczaka na grillu. do swinki natomiast nie moge sie przemoc i uwazam ze jesli ktos na sile jest wege, bo ' zwierzeta gina ' jest zalosny. ludzie, to ze ty nie bedziesz jadla nie znaczy ze nagle przestana zabijac zwierzeta, bo sa miliardy wiecej od wege ludzi ktorzy jedza mieso i tego nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorzy psychicznie ludzie zaprzeczający naturze powinni być bezwzględnie zamykani w ośrodkach Ona wymiotuje po kawałku mięsa, chora baba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
pancerna idiotko mowie ze jem mieso tylko swini po prostu NIE LUBIE. czytanie z zrozumieniem sie klania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przeżywacie za bardzo
ja właśnie nie jem, bo zwierzęta cierpią i nie wydaje mi sięto żałosne... I gwoli ścisłości napisałaś, że rzygasz już po kawałeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
po kawalku WIEPRZOWINY :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
ja nie jem bo zwierzeta cierpia- no sory ale jak jesz to mieso przetworzone juz, to co, niby jak nie zjesz to to zabite zwierzatko ozyje i nie bedzie cierpiec? litosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
wieprzowina ma dla mnie jakis mdly smak, nie chodzi o to ze jak sobie wyobraze ze to swinka itp , mnie to nie rusza :D to ze rzygam bo wieprzowinie nie znaczy ZE NIE JEM ZADNEGO MIESA tak trudno zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka34tynka
Nie ozyje ale zmniejszy sie ilosc zabitych swin o 1 w ciagu roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
niby jak sie zmniejszy? bo nie kupisz tej swinki? to ktos inny kupi, proste. to naprawde zalosne myslec ze jak ktos nie zje tego i tego to cos co jest produkowane na skale masowa nagle zniknie albo zmniejszy sprzedaz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynko34 Od jakiegoś czasu nie jem mięsa chociaż lubię. I powiem ci że lepiej się czyję. Mam lepsze samopoczucie lepiej się czuję bardziej taki lekki. I co ważne lepiej sypiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka34tynka
No wiesz mniejszy popyt mniejsza podaz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście jem częściej szczególnie wówczas gdy ciężko pracuję n.p na budowie czy przy innym większym wysiłku!! Ostatnio jadam dużo więcej sałatek różnego rodaju i Np sałatki z pomidorów ogórków rzodkiewki papryki i Tuńczyka czy Łososia. Dużo też jem ryb!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem wieprzowiny
mniejszy popyt czyli ty i garstka osob? bo malo kto tak naprawde powstrzymuje sie od miesa przez LATA, bo dopiero wtedy produkty na skale masowa moga zmniejszyc swoja podaz :D ale to naprawde malo prawdopodobne wiec skoro lubisz jesc mieso, to je jedz, no chyba ze masz bariere psychiczna jak moja znajoma, ktorej jak sie powie chrum chrum to od razu placze i mowi jak ja moge byc tak nieczula :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem lubię mięso ale przynajmniej przez jeszcze jaiś czas nie będę jadał. Po prostu gdy nie jem mięsa lepiej się czuję i częściej się uśmiecham!! Mięsny jeż słyszałem już o takim powiedzeniu!! Czy mogę wiedzieć co Ono oznacza??!! Gdyż trochę głupie jest to powiedzenia jak dla mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×