pies do pilnowania

bernardyn to taka ciapka w duzym ciele, moze ewentualnie odstraszyc kogos wygladem, w co tez watpie.

Bezdyskusyjnie owczarek niemiecki(najl.suczka) wiem z własnego doswiadczenia:-)

A co ma wilczak do odstraszania wilków ? Miałaś kiedykolwiek wilczaka czeskiego ? Gdzie Ty w tych bieszczadach mieszkasz ? Mastif Hiszpański, Pirenejski, Pirenejczyk zainwestuj w 3-4 psy tych ras, a będziesz bezpieczna przed wilkami. Pol;eciłbym tez Kaukazy, Środkowoazjaty Tureckie Karbasze ale nie są tak bezpieczne dla dzieci. Oczywiście obroża z kolcami. Jeżeli Was stać to polecam ogrodzenie pod napięciem. Swoją drogą wilki jeżeli zechcą pokonają takie ogrodzenie, pastucha, a i najlepsze psy wyprowadza w pole.

Chyba zeby go wilki rozszarpaly:O

Dama owczarek niemiecki? :D ni to groźne z wyglądu ni to pożyteczne. Chyba nie sądzisz, że miałby chociaż 1% szans na pozytywny wynik ewentualnego starcia z wilkiem? A jeśli o ludzi chodzi - to jeśli mają coś zrobić to pies nie stanie im na przeszkodzie. W dzisiejszych czasach łatwo można ''nabyć'' odpowiednią ''kiełbaskę'' żeby psa otruć, jeszcze kwestia ułożenia psa i nauczenia by nie ruszał jedzenia z ziemi np. poza tym gdyby nawet ktoś chciał się do domu włamać czy cokolwiek to może się takiego psa łatwo pozbyć. Lepiej dodatkowo zainwestować w alarm itp. sprawy a psa ''użyć'' do roli ostrzegawczej.

Mychol nie mów :). Spotkałem się z bernardynami - bestiami.

Mieszkam tu od 15 lat i nigdy zaden wilk nie przedostal sie przez ogrodzenie:-DA wilczaka mialam i byl doskonalym strozem,takze twoja teoria jest do dupy.

Jezeli pies ma mieszkac na zewnatrz to nie moze tp byc rasa z krodkim wlosem(doberan,rotwalier),Owczarek niemiecki jest super psem strozujacym.Pamietaj tylko ze kazda rasa,niezaleznie od cech charakteru ,bedzie potrzebowala duzego kontaktu z wami i z dziemi aby byc psem ktory bedzie kochal was nad zycie i byl ladogdny a co za tym idzie zycie odda zeby was ochornic.Ja jestem psiara,mialam posokowca,setera i teraz mam mieszanca owczarka niemieckiego ze szpicem.Kadzy z moich psow byl/jest kochany w domu,moj syn wychowal sie z tymi psami,lecz potrafil obronoc przed inruzami(nawet moj seter,pies ktory kocha wszystkich ludzi,porafil byc niemily dla kogos kto byl intruzem w naszym domu),wiec tu nie chodzi o rase ale o to czy ten pies stanie sie czlonkiem waszej rodziny.Taki pies bedzie najlepszy,pies ktory jest kochany przez was i stanie sie czlonkiem rodziny,wtedy taki pies odplaci sie tym ze za was zycie odda.

nie znam berndka agresora :D ale kto wie co jeszcze los przyniesie, ha, ha, ha :) i wlasnie najwazniejsza rzecz o ktorej wspomniales - jesli ma byc ''na wilki'' to tylko grupa wchodzi w gre, nie pojedynczy osobnik.

Bernardyn-bestia,gratuluje wlascicieli ktorzy wychowali tak swoje psy i popieram mychola.

czy ktos z was ... - tak się skłąda że ja też tam mieszkam i posiadam zarówno File, jak i wilczaka. Ciekaw jestem w których rejonach Ty mieszkasz.

Kurcze nie doczytalam,że ma odstraszać przed wilkami:-(,ja mam owczarka który stróżuje i kocha dzieci-ale kazdy pies może okazać się niebezpieczny,więc cięzko mi doradzić -pozdrawiam wszystkich co kochaja zwierzątka te duże i te maleńkie:-)

to może ja dodam jeszcze, zanim się ''znajdą'' posiadacze wilczaków i fili, mający wieloletnie doświadczenie i styczność z wilkami i powyższymi rasami, że nie zawsze należy się kierować treścią z wikipedii :)

DAMAbezŁASICZKI - owczarek nie nadaje się raczej do wilków :) .

Kpisz chyba myslac ze napisze gdzie mieszkam dokladnie zwlaszcza ze jest to dosc charakterystyczna posiadlosc:-)

poczytaj o rasie border collie

Dużo racji w tym co napisała pomarańcz trochę wyżej o kontaktach psa z rodziną. Tylko kiedy ma on zapewnioną stuprocentową akceptację i udział w ''stadzie'' będzie on psem dobrym do tego co robi. W innym przypadku może być nawet niebezpiecznie. Wielu ludzi trzyma swoje owczarkopodobne wyłącznie na dworze a później powielają historie o tym jakie to niektóre rasy są groźne bo ni stąd ni zowąd im odbija. A to za przeproszeniem gówno prawda.

Sacryficial Suicide no właśnie nie doczytalam o tych wilkach:-(co racja to racja-pozdrawiam

Mychol pani brzeska- popieram :) Rasę wybierzcie ze względu na futro :) Ma mu być cieplutko :) Każdego psa można wychować na przyjaznego, cierpliwego i łagodnego. Trzeba go kochać i nie uczłowieczać. Pies jest psem. I potrzebuje przewodnika (najlepiej jedna osoba) a wtedy będzie wiedział co może a czego nie. Będzie szczęśliwy jak będzie dobrze ułożony. Mam w rodzinie pitbula. Przy małym dziecku :) To jest bardzo silna rasa, chce dominować. Dlatego właściciel ma być przewodnikiem. Ułożenie psa nigdy się nie kończy. Psa szkoli się każdego dnia aż do jego śmierci. Nie wolno mu pozwolić dominować. No i oczywiście trzeba o niego dbać, kochać, karmić (dwa posiłki i stały dostęp do wody) a wtedy pies gdy trzeba będzie naprawdę odda za was życie :) Kocham psy. Miałam i mam ich wiele. Każdy jest inny i do każdego trzeba podejść indywidualnie. Można wynając tresera. Ale on nic nie pomoże, jeśli właściciel nie będzie mógł nad psem zapanować. Nie patrz na psa przez pryzmat rasy :) Każda rasa, nawet na najmocniejsza może być domowym, kochającym łagodnym psem :)

czy ktos z was ... bez obaw, nie będę Cię szukał z namiętnością szaleńca. Zastanów się tylko, o ile masz pojęcie o psach, czy lepszy będzie wilczak, czy rasa od stuleci tworzona właśnie do tego celu. Ja osobiście zainwestowałbym w mastify hiszpańskie. Pies stworzony do pilnowania stad i dobytów. Teraz znajdują zastosowanie jako psy pilnujące magazynów wojskowych. Potężne psy, mogące ważyć ponad 100 kg i mierzyć ponad 100cm. Są bardzo tolerancyjne i delikatne dla dzieci i domowników i nie wymuszają tak dominację. Owszem Fila jest w stanie poradzić sobie z pojedyńczym wilkiem, ale jej sierść nie nadaje się na zimę.

Ja mojego kocham straaasznie-dziennie dostaj e zupkę na kości gotowaną plus sucha karma-marzę jeszcze o alpace-kocham wszystkie zwierzęta:-)

DAMAbezŁASICZKI również pozdrawiam. Mycholu poleciłbym Karabasze, ale to cholernie dominująca rasa.

SS no tak.. temat wilki i psy pasterskie i strozujace to Twoja dzialka, zdecydowanie :) ja nie mam tak szerokiego pojęcia w tej kategorii niestety, chociaż chętnie bym je nabyła. Na wiki nie ma co liczyć jeśli chodzi o rasy psów. Akurat w tym temacie mogę napisać, że np. sarloosy są opisane jako psy do towarzystwa :o a jak już się widzimy to robiąc małego offa chciałabym zadać Ci pytanie - co sądzisz o BARFie? Myślisz, że warto u dorosłego już psa i dojrzewającego kurdupla zastosować czy lepiej zostawić jak jest?

I nic nie wiem:(. Nie zamierzam psa izolować od rodziny, ale chciałam by głównie pełnił funkcje psa ,stróża i obrońcy domu i stada.

Autorko jeśli kupisz tylko jednego psa to obojętnie jaka będzie to rasa (ważne, żeby miał niezłe futro i był przystosowany do życia na zewnątrz) bo nie będzie dobry na wilki sam w pojedynkę. Kaukaz czy środkowoazjatycki nie nadają się w ogóle do dzieci a przynajmniej bym je odradzała. Tak jak SS napisał - Mastiff hiszpanski, warto go posłuchać bo trochę w tych tematach siedzi. Aczkolwiek znowu musiałabyś kupić ich kilka, by mogły pełnić jakieś na miarę odstraszające funkcje przeciw wilkom.

A czym karmiłaś do tej pory ? Rottka chcesz przestawić, na nową dietę ?

Na twoim miejscu kupiłabym dwa owczarki niemieckie i zainwestowała w porządne ogrodzenie plus monitoring. To są łagodne psy dla "swoich", kochają dzieci. Są posłuszne. Tak jak pisałam wcześniej, każdego psa trzeba ułożyć a resztą zajmą się same (stróżowaniem i pilnowaniem) Przede wszystkim należy zrobić wszystko aby wilki nie dostały się na posesję. Ja w życiu nie naraziłabym życia swojego psa. Bez względu na rasę, wilki z reguły mają przewagę liczebną. Dwa owczarki niemieckie i porządne ogrodzenie :)

daczyca - nie namawiaj do owczarków niemieckich. Owczarek niemiecki nie nadaje się do obrony przed wilkami. 99 % że na widok watahy wilków ucieknie z podkulonym ogonem. Nie namawiaj do głupot, jeżeli sama jesteś laikiem w tej dziedzinie.

Aktualnie był cały czas Orijen raz na jakiś czas coś ugotowanego. Też nie jest tak, że z surowym w ogóle nie miał styczności, bo miał ale w zdecydowanej mniejszości. Zastanawiam się czy on już nie jest za stary na takie rewolucje :D:D Daczyca - sęk w tym, że dwa owczarki nie przestraszą wilków, nie wzbudzą ani grama respektu. Mastiffy w grupie szybciej. Są o wiele bardziej ''pokaźne'' i donośne. A jesli wilki że tak to ujmę będą chciały to się dostaną i ani najlepsze ogrodzenia ani psy im w tym nie przeszkodzą. Więc jednak lepsza inwestycja w psy, które je ewentualnie zniechęcą bo wilki nie są głupie by narażać swoje życie (najmniejsze skaleczenie może być dla wilka wyrokiem) a widząc dwie nijakie chudzinki (owczarki niemieckie) nawet się nie zawahają a po co kusić los by miały w ogóle próbować, prawda? :)

Mychol moje psy w sumie od zawsze żyją na takim pożywieniu. Pokazywałem Ci np., fotkę co jedzą wilczaki. Jestem zwolennikiem zbliżenia psa do wilka, jeżeli chodzi o sposób odżywiania.