bezrobotna, jak nie zwariować w domuu?

siedze w domu juz ze 4 lata , dziecko wychowuję i juz jedną depresje zaliczyłam, boje sie to wróci..kto ma podobnie?

też nie pracuję od 4 lat a chciałabym! ale nie mogę znaleźć pracy

a miałas depresję?

ja od 3 miesiecy szukam pracy i szlag mnie trafia z nudow. kiedys nie mialam czasu ani posprzatac ani zjesc a teraz wycieram kurze codziennie zeby nie zeswirowac. caly mieszkam sama to nie ma sie do kogo odezwac, juz nie wspomianac ze jak tak dalej pojdzie to za miesiac bede miala trawe na obiad albo cos rownie wykwintnego. poszlabym z nudow na jakies zakupy czy cos ale z 20 zl w portfelu to szkoda wychodzic z domu

no niestety, nie ma roboty nie ma kasy:(

kaska1111 współczuje, ja natomiast jestem utrzymywana przez meza

niestety nie mam ani meza ani rodzicow. szukam pracy jak wariatka ale ciagle brak.

a wypomina Ci ze nie pracujesz?

nie wypomina mi jest kochany ...nawet mówi ze jak mam isc do głupiej roboty i robic za murzyna białego to zebym nie szła

ale cieszył by sie jakbym poszła do takiej pracy jaka mi pasuje jak ja zadowolona to on tez

ja tez nie pracuje...chciałabym prace na pół etatu ale nigdzie nie potrzebują...tez mnie mąż utrzymuje

i jak dziewczyny wytrzymujecie siedzac caly czas w domu???? co mozna w kolko robic?

Ja siedze w domu od 11 lat... :( Mam dziecko niepełnosprawne, wychowuję je sama. Radzę sobie głównie dlatego, że ma komputer. Siedzę przy nim średnio 8 godzin dziennie.

no własnie co robicie w domu

ja się nudzę praktycznie cały czas...oglądam tv,siedzę przy kompie,przeczytam coś...poleżę i czas jakoś ucieka a wy co robicie?

Za robote sie wezcie ;)

ja np. często chodze do empiku i czytam prasę/ książki. szwędam się po galeriach handlowych i takie tam. oglądam tv no i oczywiscie internet który pięknie pożera czas...ogólnie lipka

Mam jeszcze jeden trick- spanie do późna. Wstaje co dzień i tak koło 7.30, wyprawiam dziecko do szkoły, potem kładę się i jeszcze śpię.

a nie boli cie glowa od tego komputera?????? ja nie wytrzymam caly dzien przed kompem, z reszta takie zycie zeby tylko zabic czas jest bez sensu ;/

to daj tę robotę:P

no bez sensu, ale coś robić trzeba...jakoś zająć ten czas

dobrze ze jest net mozna sie z niego duzo dowiedziec

jakby nie było neta to już całkiem katastrofa... ja generalnie dużo czytam

ja ostatnio odkryłam ponownie rower :) jest ładna pogoda, ciepło się robi więc ruch na świeżym powietrzu jak najbardziej wskazany :)

no to mniej więcej tak jak ja...jak mąż przychodzi z pracy to jest lepiej,czas jakos ucieka milej :) do kogoś kto napisał ze do pracy mamy się wziąć---> chętnie bym się zwięła ale mam chory kręgoslup i nie wyrobi 8 godzin stojąc lub siedząc...dlatego chciałabym prace na pół etatu ale nie ma

ja ciagle szukam pracy poprzez net

to zalezy co kto lubi, ja bardzo lubię czytac różne artykuły, lubie pogadac na forum, pograc w gry... Więc nie robię tego tylko po to, żeby zabic czas. chociaż komputer tak przez cały dzień też się znuszi, więc najlepiej trochę kompa, trochę ksiazki, sciągnąc film, iść do sklepu

a czy czytacie opinie o pracodawcach na necie ?

>>> smutny>>> >>> milczy>>>

>>> milczy