Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość independence

Co za babska chodzą po świecie!

Polecane posty

Gość independence

Jak będę taką wredną babą na starość to chyba się położę na torach! Byłam dziś z synem w sklepie. Miałam w ręku-bo nawet koszyka się nie opłaciło brać- ananasa,jogurt naturalny i pudełko kodów. Ale stanęłam w kolejce do kasy (ta akurat jest uprzywilejowana) i czekaliśmy. Przede mną stało małżeństwo z pełnym wózkiem. Gdy facet się odwrócił i spojrzał na syna-ma 15miesięcy- spytał czy mam tylko te rzeczy,jak powiedziałam,że tak,to powiedział,żebym stanęła przed nimi. Swoją drogą patrząc na nich aż się miło robiło-na oko koło 70 a trzymali się za ręce :) Chwilę spokoju zmąciła jakaś baba wymalowana, wystrojona i głośna. Stała za nami i ostro krytykowała wszystko,a to że drogo,a to że długie kolejki. I wtedy w kolejce obok stanęła dziewczyna w ciąży-z ogromnym już brzuchem i butelką wody mineralnej. Wtedy pan,który mnie przepuścił powiedział,żeby ona tutaj przeszła przed niego,bo to jest kasa z pierwszeństwem,a wtedy ta baba z tyłu zaczęła się drzeć,że ile ona będzie czekać, obrażać dziewczynę i się nie zgadza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość independence
Rozumiem,żeby facet tak się bulgotał,ale kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacełe kosmatełe,,,,,
trza ją było kopnąć w dupełe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *O-O*
są ludzie i pruta wełna na to nic nie poradzisz... pozostaje współczuć, bo co innego mozna zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość independence
Na szczęście ten starszy facet powiedział,że on mógłby być spokojnie jej ojcem i jeśli jej do tej pory nie nauczono elementarnych zasad kultury to on to zrobi. Uciszyła się na chwilę,ja również przepuściłam tą dziewczynę,ale potem jak zakładałam dzieciowi czapkę i zapinałam kurtkę to słyszałam jeszcze jak się pluła do kasjerki,że ta na takie chamskie zachowanie względem niej pozwoliła,a ona jest ciężko chora i nie powinna się denerwować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
to niech z nerwosolem do sklepu chodzi wredne babsko... ale ja tez spotkałam sie z czymś takim jestem w 34 tc i tez baba kiedyś sie obuzyła jak mnie jeden pan przepuscił w kolejce.... uwaga!!! do lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcnjnf
To może w końcu się tak zdenerwuje że opuści naszą galaktykę i będzie spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfghujnb
nie piszesz przypadkiem o mojej matce..? :O bo bardzo podobna charakterem. Mąż już mi zapowiedział, że jeśli się na starość zrobię jak ona - osobiście mnie zawiezie do szpitala psychiatrycznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
masakra! Jestem cieta na takie paniusie wiec na pewno tez bym jej cos powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcnjnf
Mnie kiedyś tak nieprzyjemnie zaatakowała w autobusie zapchanym po brzegi gdzie ja sobie nieświadoma niczego siedziałam a za mną za barierką stała matka z na oko 7 letnim chłopcem a ta zwraca mi uwagę że mogłabym ustąpić tej pani miejsca i że wstyd żeby udawać że się nie widzi i głowę odwracać na co odpowiedziałam że owszem tej pani mogę z miejsca ustąpić ale tak niekulturalnej i chamskiej starszej osoby ja pani to jeszcze nie widziałam , po czym wysiadłam jak tylko był przystanek i co prawda nie mój bo brakowało dwóch to dostałam takiego ciśnienia że powiedziałam sobie że nigdy w życiu nie można pozwalać na takie traktowanie i potem już zahartowałam swoją psychikę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość independence
Ja jestem w stanie wiele zrozumieć,mogła się źle czuć czy coś,choć ona to raczej wyglądała,a w zasadzie brzmiała,bo buzia jej się nie zamykała na taką wredną... To po co stawała w kolejce do kasy uprzywilejowanej skoro nie chciała nikogo przepuszczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie tylko osoby starsze maja problem z przepuszczeniem w kolejce. Ostatnio czekałam za Panią do kasy i kasjerka rzuciła czy nie mogłaby przepuścić mnie z wózkiem na co ona, że nie ma zbyt dużo zakupów a dziecko przecież nie płacze:/ aż się słabo robi. Natomiast jak czekałam w kolejce z pierwszeństwem i kasjerka kazała przepuścić nas to młoda dziewczyna mysłałam że wyjdzie z siebie bo przecież i tak już długo czekała... więc pytam się czy nie umie czytać?? bo wyraźnie napisane kto w tej konkretnej kasie ma pierwszeństwo... Jak byłam w ciąży to tak naprawdę tylko Panowie przepuszczali mnie... za co bardzo byłam im wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamietam jak byłam w już końcowym stadium ciąży i czekałam z wielkim brzuchem w kolejce w aptece po pojemnik na mocz za 50 groszy. Przede mną była obsługiwana jedna osoba, która wybrzydzała strasznie ("to może jeszcze to", "a po ile jest termometr") i za mną stanęły dwie babki tak koło 60-ątki. Kiedy myślałam, że się wścieknę otworzyli drugą kasę. Starsze panie nie dały mi szansy (mimo, że teoretycznie ja stałam pierwsza w kolejce) i w mgnieniu oka podskoczyły do tej drugiej kasy. Wkurzyłam się i wyszłam stamtąd trzaskając drzwiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest pudełko
kodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdf
rozumiem autorke i tez bym sie wkurzyła.. ale w ciąży nie robilam z siebie cierpiętnicy, mimo ze nogi miałam spuchniete jak balony, i brzuch w 38 tygodniu wygladajacy na 44...to nie trzaskalam ostentacyjnie dzwiami, starałam sie nie wychodzic do sklepow gdzie wiedzialam ze beda dlugie kolejki, a autobusem jechałam wtedy kiedy musiałam w ''cichych'' godzinach..a jezeli było mi słabo, to wtedy sama prosilam i nikt nigdy nie mial nic przeciw, ale co do tych starych bab, to niektore potrafia byc na prawde chamskie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdf
prosilam o miejsce siedzące*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego dziecka
No ja też nie mam najlepszego zdania o paniach koło 50. Bo o ile kobitki takie 60-70 lat czyli już dość leciwe potrafią się zachować, o tyle te 50tki niestety nie :O Mi w ciąży ustąpili miejsca 2 razy w autobusie i to był właśnie starszy facet, kilka razy miałam propozycje od takich baaardzo wiekowych pań, ale że się dobrze czułam to nie skorzystałam i 3 razy przepuścili mnie w kolejce - raz w piekarni młody dres, raz w aptece młoda ok 15-16 letnia dziewczyna i raz w sklepie młode małżeństwo, które się wyrwało na zakupy bez dziecka - kupowali pieluchy i mleko i nie dość, że mnie przepuścili, to jeszcze przyszli po mnie z innej kolejki, bo zauważyli jak szłam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfdgdf ja też nigdy nie robiłam z siebie cierpiętnicy i nigdy nie wymagałam od nikogo żeby mnie wpuścił w kolejke czy miejsca ustąpił. Ale w tej sytuacji to wydaje mi się, że powinnam ja być obsłużona pierwsza (skoro stałam pierwsza w kolejce :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkncklan;cvSKDV
Ja jak byłam w 41 tc i poszłam do Tesco na zakupy (na drugi dzień miałam się stawić do szpitala) usłyszałam od młodej gówniary coś co zapamiętam do końca życia :( Gówniara wraz z koleżankami kupowału chrupki itd,to był sierpień 2010-upał okropny,do tego ja znerwicowana i zdołowana i ociężała :( Poprosiłam grzecznie "młodzież" czy mnie przepuszczą,bo mam tylko 3 rzeczy to usłyszałam "Nie" :o a potem "Trzeba się było nie rozkaładać to nie miałabys problemu" :O :(:(:(:( Kasjerka zareagowała,kazała mi przejsć do kasy pierwszej a potem jak odchodziłam to słyszałam jak się kłóciła z "młodzieżą" i ludzmi którzy stali za mną w kolejce. To było straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze ustępowałam kobietą w ciąży. Takiej uroczej młodzieży życzę aby kiedyś ktoś je tak samo potraktował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam podobnie w sklepie,stałam sobie z mięsem do kasy,ludzie przy ladzie wybierali padlinę,a kasjerka zapytała czy mam mięso do skasowania-tak- i powiedziała do ludzi na głos proszę puścić tą panią,ona jest w zaawansowanej ciąży..jakoś specjalnie się nie domagałam aby mnie przepuścili,bo czułam się świetnie,czytałam gazetę i duża kolejka nie robiła na mnie wrażenia.No znalazłam się jedna pani, której się bardzo to nie spodobało:) 2 sytuacja w kolejce do gina..pełna poczekalnia kobiet, ja jakoś koniec 6 miesiąca.Położna wystawiła głowę z gabinetu i pyta ''pani XXX czy pani jest w ciąży?'' (wtedy akurat u niej byłam 1 raz) tak-to proszę wejść bez kolejki po pacjentce która zarAaz wyjdzie.I w tym samym momencie weszła kobicina już na finiszu,ledwo się toczyła,położna jej powiedziała to samo,że ma wejść bez kolejki.No to zrobiło się niezłe poruszenie, a tamtą kobietę skomentowała jakaś pani z córką na oko 18 letnią ''że przyjdzie sobie taka niewiadomo skąd,pewnie z ulicy,i myśli że z brzuchem to wszędzie wejdzie pierwsza'' no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×