Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konewka5

Nici z normalnych świąt!... RATUNKU

Polecane posty

Gość konewka5

Hej dziewczyny, mam problem. Jestem z Puław, ale na co dzień mieszkam z moim facetem w Warszawie. Co roku chodzimy do jego rodziny na śniadanie Wielkanocne. Wczoraj Paweł strasznie poklócil się ze swoim ojcem. Doszlo nawet do tego że jeden uderzył drugiego :( Kiedy wrócił do domu, powiedział, ze w tym roku, w żadnym wypadku nie idziemy do nich na Wielkanoc, bo on z tatą rozmawiać nie zamierza. Jesteśmy już długo razem, wiec wiem ze jest uparty i zdania nie zmieni. Nie wiem co robić w tej sytuacji. Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Doopa
Sądzę że jak bije ojca to niedługo będzie Ciebie napierdalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomoge
jedźcie do twoich rodziców ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasha
daj mu spokoj, niech ochlonie :P nie ma co go teraz draznic, jak już mu troche przejdzie to sprobuj go przekonac żeby pogadał z ojcem. nie wiem o co poszło, ale może uda mu się to załagodzić. a jak nie , to zaplanujcie cos innego na weekend wielkanocny. sporo jest miejsc do wyboru. ludzie wyjeżdżają na święta i też nie narzekają - polecam super artykuł w temacie http://interia360.pl/artykul/goraczka-wielkiejnocy-leczenie-kompleksowe,52924 dawaj znac jak wyszło z facetem i jego ojcem. a jak nadal bedzie spinka do wsiadajcie w pociag i w polske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×